Australian Open 2022

Obrazek
Rroggerr
Posty: 10263
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Australian Open 2022

Post autor: Rroggerr »

30 stycznia skończył się tenis.

I nie dlatego, że Nadal parę miesięcy przed 36. urodzinami wygrał WS na betonie, bo jak ktoś nie ma psychozy na punkcie tych rekordów to po 41. WS dla Rafole ma to w dupie, a dlatego, że nie ma sensu śledzić tego sportu. I bezpośrednio nie dlatego, że Nadal parę miesięcy przed..., a dlatego, że ten turniej odebrał nawet naiwnym idiotom jak ja nadzieję, że możemy dostać jeszcze tenis w poważnym wydaniu ze strony kogoś innego niż fab3, z pokolenia 95-02. Nikt nie miał wątpliwości od dłuższego czasu, że to jest poważne pokolenie, bo nie jest, ale wydawało się, że te Miedwiediewy, Zverevy, Tsitspasy są w stanie zachować minimum przyzwoitości (i uchronić przed fanaberiami a'la klasyk dla Novaka czy tytuły dla Nadala poza cegłą), czego symptomem miała byc końcówka ubiegłego sezonu. Już wiadomo, że nie są. I znowu, nie dlatego, że to był zły turniej w ich wykonaniu, bo on raczej pokazał dokładnie w jakim miejscu sportowo jest ta ferajna. Może Alcaraz przypeakuje (ma do tego wszelkie zadatki) do półki wyżej niż Miedwiediewy, tyle, że jeśli to się stanie to automatycznie będzie wygrywać 2-3 WS na sezon, więc co najwyżej zmienimy szyld i pojedziemy dalej. Co samo w sobie byłoby może pozytywne, ale długofalowo - patrz zdanie otwierające - nie dostaniemy już poważnych rozgrywek. Pora się z tym pogodzić. Przesadna specjalizacja doprowadziła do oglądania poczynań wybrakowanych tenisowo zawodników nawet na tle Rafole, a nieproporcjonalne zarobki, że te nastoletnie gwiazdki nie są w stanie wyciągnąć maxa ze swoich karier.

Dla Nadala gratulacje, bardzo dobrze pograł od połowy 3. seta, wielki tenisista. Jedna Australia na jego koncie byłaby historyczną niesprawiedliwością.

A co do Daniła, to jakoś bym go nie grillował, bo to jeden z niewielu żenów wyciągający maxa z tego, co dostał. Fakt, że ma dwie okazje na WS w sezonie, a my oczekujemy od niego, że będzie zgarniać WS po WS (dosłownie), to konsekwencja tego, co na korcie prezentują naturalnie bardziej utalentowani koledzy, bo nawet w Melbourne nie powinien Danił doczłapać się do finału.
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 42673
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Australian Open 2022

Post autor: Kamileki »

Kamileki pisze: 29 sty 2022, 19:46 Powtórka finału AO 2019 czy półfinału AO 2008. Trzy szybkie i do domu. Co Ty tam chłopie już miesiąc w tej Australii siedzisz, trzeba szykować się na cegłę i przed/ostatnią poważną szansę na Szlema.
Dobra, już możesz wracać, cały miesiąc w Australii, a Xisca sama w domu.
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: Australian Open 2022

Post autor: lake »

@Bombardiero i co chyba faktycznie wyszło na to, że gdyby rozpatrzyć z 1000 scenariuszy dających wygraną Rafie w finale to ten który się spełnił byłby na końcu tej listy?
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7696
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Australian Open 2022

Post autor: Jacques D. »

hokej pisze: 30 sty 2022, 18:35 Sportowo jeden z najbardziej żenujących finałów od dawna, na szczęście inteligencja kortowa Daniła uratowała widowisko. Tak, wygrywa dzięki inteligencji (grając dropy), wytrzymałości (wymiękając ze stuletnim Nadalem) i silnej psychice (nie będzie mnie Karyna na trybunach wk...ć).
W takim razie czym wygrywa?

Przygotowanie fizyczne, o którym pisałem, to nie tylko wytrzymałość (z tą jest u niego średnio), ale także motoryka, elastyczność, szybkość, zwrotność, z którymi, jak na takie gabaryty, jest u niego wręcz rewelacyjnie.

Co do skrótów, to jest niestety zrozumiałe, że próbuje je grać, podobnie jak zrozumiałe są szkaradnie wyglądające wypady do siatki. Dlaczego? Bo jeśli pozwolisz Nadalowi wejść w regularny rytm, jesteś trupem. Dlatego podstawowym sposobem na pokonanie Nadala jest wybijanie go z owego rytmu, zaskakiwanie, granie rwanym, zmiennym tempem. Co Daniił próbuje robić, upodabniając się w ten sposób do Djokovicia. I słusznie, bo ich atuty są dość podobne. Stąd podstawą są kombinacje typu: odpychanie Nadała od linii krosami bh i kończenie bh po linii, czy głęboko i bezpiecznie przez środek i nagła radykalna zmiana rytmu przez zagranie ostrego krosa bh lub fh. I to są oczywiście fajne pomysły, słusznie stosowane przez DM, ale niestety, stosowane nagminnie, będą dla Nadala zbyt przewidywalne. Stąd konieczność pójścia do siatki od czasu do czasu, zagrania slajsa albo skróta. Plus, z wieloma zagraniami Nadala nic innego nie da się zrobić, trudno po tych bąkach Hiszpana spadających w karo jeszcze się cofać, kiedy Miedwiediew tak czasem robił, prawie zawsze była egzekucja. Stąd konieczność urozmaicania gry elementami dla siebie nienaturalnymi. Tak robi też Djokovic, tylko, drobny szczegół, Djokovic jest (mimo tego zabawnego smecza) zawodnikiem naprawdę nieźle poukładanym technicznie, którego wolej nie przeraża i który jak na współczesnego baselinera ma naprawdę przyzwoite umiejętności pod tym względem, nawet jeśli nie jest mistrzem tego typu gry. Umiejętności Daniiła pod tym względem natomiast przedstawiać chyba nie trzeba. Ktoś kiedyś w jego wyszkoleniu bardzo schrzanił sprawę i dlatego dziś Rosjanin, jeśli dobrze w tej strefie zagra, to głównie dzięki dobremu refleksowi/pracy nóg, technikę lepiej przemilczeć.
Oczywiście, można inaczej, można bezlitośnie zbijać każdego krótkiego bąka czy martwego lifta, można szybciej przejmować inicjatywę, można opierać grę na błyskawicznym kończeniu wykładek po dobrym serwisie - jak w pojedynczych meczach czynili to Soderling, Wawrinka, Tsonga, del Potro czy Ferna Gonzalez, jak czasem zdarzało się Federerowi. Tylko to wszystko zawodnicy bardzo naturalnie ofensywni, a Miedwiediew takim nie jest i nigdy nie będzie. Stąd musi iść drogą Djokovicia, musi być orka, gra pozycyjna, zaskakiwanie. Ponieważ ma pewne wyraźne atuty podobne do Novaka, jednocześnie będąc od niego o wiele słabszym tenisistą. I stąd, kiedy tylko będzie w gorszej formie fizycznej i serwis nie będzie u niego funkcjonował na bardzo wysokim poziomie, zawsze będzie miał duży problem z przyzwoicie grającym Nadalem.
I know the pieces fit.
Spoiler:
Awatar użytkownika
Lucas
Posty: 30800
Rejestracja: 04 cze 2014, 21:45

Re: Australian Open 2022

Post autor: Lucas »

Ja chyba nie przewidziałem tego, że Nadal będzie jeszcze "żył" fizycznie po trzech godzinach. To jest niebywałe jak on poprzez umysł potrafi zmusić ciało do nadludzkiego wysiłku. Nie umiem tego ogarnąć i pewnie dlatego tak go podziwiam.

Jeśli to porównamy z Djokovicem i tym jak spłynął na USO, to widać różnicę w mentalnym podejściu do uprawiania sportu, do sukcesów do kariery, Novak ma wspaniałą fizyczność i dziwne rzeczy w głowie, za to Nadal ma unikalną psychikę, przez którą popycha ciało do granic. Tak sobie tłumaczę ten dzisiejszy wynik. Mało to racjonalne, ale ten człowiek wymyka się schematom.
“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal

"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
Awatar użytkownika
Bombardiero
Posty: 21963
Rejestracja: 19 lip 2011, 20:42

Re: Australian Open 2022

Post autor: Bombardiero »

lake pisze: 30 sty 2022, 20:42 @Bombardiero i co chyba faktycznie wyszło na to, że gdyby rozpatrzyć z 1000 scenariuszy dających wygraną Rafie w finale to ten który się spełnił byłby na końcu tej listy?
Takie piękno (może dla niektórych brzydota :D) tego sportu... Najśmieszniejsze jest to, że ja w ten jeden na tysiąc scenariuszy głęboko wierzyłem, ale wydawał mi się na tyle irracjonalny, że pod względem prawdopodobieństwa umieściłem go na samym końcu listy i trzymałem kciuki za to, żeby się spełnił. No ale w tym przedfinałowym poście starałem się być po prostu obiektywny. Dzisiaj już taki nie byłem i nawet wsadziłem sobie w kieszeń spodni szczęśliwego szklanego słonia, którego w 2009 roku podczas finału trzymałem na stole. Głupio się do tego przyznać, bo na co dzień staram się być racjonalny, ale bardzo mu tego sukcesu życzyłem. Cóż cieszę się, że to właśnie ten jeden na tysiąc się ziścił. :D
MTT - tytuły (14):
2025
: Marsylia; 2024: Monte Carlo, Rotterdam; 2023: Toronto; 2022: Montreal, Newport, Eastbourne, Queen's Club, Madryt, Monachium; 2021: Metz, US Open, Parma, Barcelona

MTT - finały(10):
2024: Antwerpia, Montreal, Halle; 2022: Bazylea, Atlanta, Barcelona, Indian Wells; 2021: WTF, Antwerpia, Roland Garros
Bialas55
Posty: 1165
Rejestracja: 28 sty 2019, 18:05

Re: Australian Open 2022

Post autor: Bialas55 »

Tak na chłopski rozum. Skoro 37 letni dziad zdobył tytuł pod nieobecność Serba, dlaczego nie miał by tego uczynić inny 35 letni dziad.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197421
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2022

Post autor: DUN I LOVE »

Bialas55 pisze: 30 sty 2022, 21:12 Tak na chłopski rozum. Skoro 37 letni dziad zdobył tytuł pod nieobecność Serba, dlaczego nie miał by tego uczynić inny 35 letni dziad.
No jednak się wydawało (błędnie jak widać), że eksploatacja Nadala od najmłodszych lat i jego styl gry powinien go szybciej zużyć niż rzekomo ekonomiczny tenis Federera, który też i później zaczął wygrywać. Nic bardziej mylnego.

No i najważniejsze: AO pasowało RF bardziej niż Rafie. Dzisiejszy sukces Nadala bym porównał do triumfu Federera na RG17. Nierealne.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Bialas55
Posty: 1165
Rejestracja: 28 sty 2019, 18:05

Re: Australian Open 2022

Post autor: Bialas55 »

Pół roku odpoczywał, zregenerował baterie.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197421
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2022

Post autor: DUN I LOVE »

Bialas55 pisze: 30 sty 2022, 21:19 Pół roku odpoczywał, zregenerował baterie.
Tak to teraz należy oceniać oczywiście. Nie zmienia to faktu, że wszedł z marszu na swój najgroszy kort i zrobił, co zechciał.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44301
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Australian Open 2022

Post autor: Kiefer »

No tylko on tak średnio wyglądał na zregenerowanego, jeszcze ten cyrk z covidem, kwarantana... Fed w takim 2017 już od Hopman Cup wyglądał świeżutko i na świetnie przygotowanego. Oczywiście rok później Szwajcar też wygrał, mimo przeciętnej dyspozycji, ale był jednak dużym faworytem przed startem imprezy, a i wydawało się, że rywale Rafy są cokolwiek poważni, poważniejsi niż rywale Feda w 2018.
Bialas55
Posty: 1165
Rejestracja: 28 sty 2019, 18:05

Re: Australian Open 2022

Post autor: Bialas55 »

A tu jeb Nadal walczy w USO o klasycznego 😲
hokej
Posty: 2989
Rejestracja: 02 sty 2015, 11:51

Re: Australian Open 2022

Post autor: hokej »

Jacques D. pisze: 30 sty 2022, 20:44
hokej pisze: 30 sty 2022, 18:35 Sportowo jeden z najbardziej żenujących finałów od dawna, na szczęście inteligencja kortowa Daniła uratowała widowisko. Tak, wygrywa dzięki inteligencji (grając dropy), wytrzymałości (wymiękając ze stuletnim Nadalem) i silnej psychice (nie będzie mnie Karyna na trybunach wk...ć).
W takim razie czym wygrywa?

Przygotowanie fizyczne, o którym pisałem, to nie tylko wytrzymałość (z tą jest u niego średnio), ale także motoryka, elastyczność, szybkość, zwrotność, z którymi, jak na takie gabaryty, jest u niego wręcz rewelacyjnie.

Co do skrótów, to jest niestety zrozumiałe, że próbuje je grać, podobnie jak zrozumiałe są szkaradnie wyglądające wypady do siatki. Dlaczego? Bo jeśli pozwolisz Nadalowi wejść w regularny rytm, jesteś trupem. Dlatego podstawowym sposobem na pokonanie Nadala jest wybijanie go z owego rytmu, zaskakiwanie, granie rwanym, zmiennym tempem. Co Daniił próbuje robić, upodabniając się w ten sposób do Djokovicia. I słusznie, bo ich atuty są dość podobne. Stąd podstawą są kombinacje typu: odpychanie Nadała od linii krosami bh i kończenie bh po linii, czy głęboko i bezpiecznie przez środek i nagła radykalna zmiana rytmu przez zagranie ostrego krosa bh lub fh. I to są oczywiście fajne pomysły, słusznie stosowane przez DM, ale niestety, stosowane nagminnie, będą dla Nadala zbyt przewidywalne. Stąd konieczność pójścia do siatki od czasu do czasu, zagrania slajsa albo skróta. Plus, z wieloma zagraniami Nadala nic innego nie da się zrobić, trudno po tych bąkach Hiszpana spadających w karo jeszcze się cofać, kiedy Miedwiediew tak czasem robił, prawie zawsze była egzekucja. Stąd konieczność urozmaicania gry elementami dla siebie nienaturalnymi. Tak robi też Djokovic, tylko, drobny szczegół, Djokovic jest (mimo tego zabawnego smecza) zawodnikiem naprawdę nieźle poukładanym technicznie, którego wolej nie przeraża i który jak na współczesnego baselinera ma naprawdę przyzwoite umiejętności pod tym względem, nawet jeśli nie jest mistrzem tego typu gry. Umiejętności Daniiła pod tym względem natomiast przedstawiać chyba nie trzeba. Ktoś kiedyś w jego wyszkoleniu bardzo schrzanił sprawę i dlatego dziś Rosjanin, jeśli dobrze w tej strefie zagra, to głównie dzięki dobremu refleksowi/pracy nóg, technikę lepiej przemilczeć.
Oczywiście, można inaczej, można bezlitośnie zbijać każdego krótkiego bąka czy martwego lifta, można szybciej przejmować inicjatywę, można opierać grę na błyskawicznym kończeniu wykładek po dobrym serwisie - jak w pojedynczych meczach czynili to Soderling, Wawrinka, Tsonga, del Potro czy Ferna Gonzalez, jak czasem zdarzało się Federerowi. Tylko to wszystko zawodnicy bardzo naturalnie ofensywni, a Miedwiediew takim nie jest i nigdy nie będzie. Stąd musi iść drogą Djokovicia, musi być orka, gra pozycyjna, zaskakiwanie. Ponieważ ma pewne wyraźne atuty podobne do Novaka, jednocześnie będąc od niego o wiele słabszym tenisistą. I stąd, kiedy tylko będzie w gorszej formie fizycznej i serwis nie będzie u niego funkcjonował na bardzo wysokim poziomie, zawsze będzie miał duży problem z przyzwoicie grającym Nadalem.
Już z pierwszym zdaniem nie mogę się zgodzić. Gdyby Danił chciał grać w opisywany sposób z prime Nadalem spłynąłby w 3 krótkich setach. Ale nie w 2022r., nie grając z gościem, dla którego wszystko w tym turnieju było niespodzianką na plus. Zwróć uwagę, że to Rafa skracał wymiany od początku, zakładając (wydaje się słusznie), że w orce na ugorze szanse ma niewielkie. Chwilami miałem wrażenie, że Danił albo nas wszystkich trolluje, nie kończąc wymian z ewidentnych wystawek, albo chce wybić Rafie tenis z głowy.
I z niezrozumiałych dla mnie powodów Miedwiediew przyjął ten schemat. To on się wybił z uderzenia, w drugiej części meczu jego uderzenia kojarzyły się już tylko z paniką wejdzie-nie wejdzie. Od połowy trzeciego seta Nadal wszedł mu w głowę. Mógł wrócić do gry bazowej, do tego, co nawet nie będąc w top formie robi niemal najlepiej na świecie (w 2022r rzecz jasna), ale nie, natura ja kontra reszta świata przeważyła. I poległ.
Różnica pomiędzy myśleniem na korcie a schematami jest cienka jak polsilver. Rafa potrafił wdrożyć w życie plan pt. robimy z Daniła pośmiewisko pod siatką, Med na siłę chciał pokazać coś innego. Jeden pomyślał, drugi odpalił pokłady testosteronu.
Rafa pierwszy wygrywający BH po linii zagrał w 7 gemie 3 seta. I w tym momencie zniszczył cały plan strategiczny Daniła. To jak to świadczy o inteligencji kortowej Meda?
I nie kupuję przewag fizycznych walecznego Hiszpana. Tu jestem wyznawcá ( i praktykiem) teorii Huberta Wagnera, motoryka jest pochodną nastawienia.
Reasumując - Danił nie miał prawa tego meczu przegrać. Jak rasowy puncher został zmierzony, wyceniony i odesłany na salę treningową. Na własne życzenie.
hokej
Posty: 2989
Rejestracja: 02 sty 2015, 11:51

Re: Australian Open 2022

Post autor: hokej »

Swoją drogą - oba zwycięskie finały AO dla Rafy miały zadziwiająco podobny przebieg. W obu nie był faworytem, w obu zjadł mózg przeciwnika. Mówiłem - wampir.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197421
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2022

Post autor: DUN I LOVE »

hokej pisze: 30 sty 2022, 21:34 Swoją drogą - oba zwycięskie finały AO dla Rafy miały zadziwiająco podobny przebieg. W obu nie był faworytem, w obu zjadł mózg przeciwnika. Mówiłem - wampir.
Cóż, przynajmniej super bonusy swoim fanom dostarcza. Takie niespodziewane szlemy to kapitalna sprawa i być może dlatego mam taki sentyment do AO17.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7696
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Australian Open 2022

Post autor: Jacques D. »

@hokej Niekończenie wystawek to pochodna średniej formy (widocznej w całym turnieju) i stylu gry, niestety, jak już pisałem, Med nie jest i nigdy nie będzie tenisistą obdarzonym dużą łatwością uderzenia kończącego, on musi sobie przeciwnika rozprowadzić, trochę go poszachować, czasem poczekać na błąd, zwłaszcza kiedy nie jest w najwyższej formie. Czy Nadal wszedł mu na psychikę? Na pewno nie w sensie strachu, natomiast w sensie sprowokowania go do tego, żeby chciał coś Hiszpanowi udowodnić - to faktycznie całkiem prawdopodobne. Natomiast na pewno żadnego sensu nie ma wjeżdżanie mu na inteligencję - naprawdę, on już ją udowodnił, czy to przy klasyku z Djokoviciem, gdzie pod względem taktycznym zagrał spotkanie niemal idealne, czy to w spotkaniach z Tsitsipasem, czy też z Nadalem na USO 19. Gdyby nie ta inteligencja i przeważnie jednak chłodna głowa, pałętałby się pewnie gdzieś w okolicach 4.dziesiątki rankingu.

@DUN I LOVE Australia to nie jest najsłabszy Szlem Rafy. Tak do tej pory wynikało z tytułów, ale nie z gry i jego stylu. Zdecydowanie najsłabszym, najmniej naturalnym był i zawsze pozostanie Wimbledon, gdzie z takim stylem i z taką techniką, nawet jeśli modyfikowanymi i rozwijanymi przez lata, nigdy nie powinien był wygrać. 4 USO to też jakaś aberracja (na 10 i 13 zasłużył, i to wszystko), natomiast gdyby wygrał na AO nawet 3 razy to nie byłby dla mnie jakiś gwałt na tenisie. Oczywiście, nic straconego. ;]

A tak poza tym, nigdy nie zapomnę tych głosów, że z takim stylem gry Nadal po 27.roku życia będzie już kompletnie skończony. :P
I know the pieces fit.
Spoiler:
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: Australian Open 2022

Post autor: lake »

*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197421
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2022

Post autor: DUN I LOVE »

Jacques D. pisze: 30 sty 2022, 22:02A tak poza tym, nigdy nie zapomnę tych głosów, że z takim stylem gry Nadal po 27.roku życia będzie już kompletnie skończony. :P
Doskonale wiesz, że to wynikało z zastanych realiów. Nikt nie był w stanie wtedy przypuszczać, że za dekadę lub dwie 30 lat to będzie środek kariery, a nie jej koniec.

Teraz to oczywiście wygląda i brzmi komicznie, ale w 2005 roku mogliśmy porównywać tylko do karier ery Samprasa i Agassiego.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7696
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Australian Open 2022

Post autor: Jacques D. »

DUN I LOVE pisze: 30 sty 2022, 22:07
Jacques D. pisze: 30 sty 2022, 22:02A tak poza tym, nigdy nie zapomnę tych głosów, że z takim stylem gry Nadal po 27.roku życia będzie już kompletnie skończony. :P
Doskonale wiesz, że to wynikało z zastanych realiów. Nikt nie był w stanie wtedy przypuszczać, że za dekadę lub dwie 30 lat to będzie środek kariery, a nie jej koniec.

Teraz to oczywiście wygląda i brzmi komicznie, ale w 2005 roku mogliśmy porównywać tylko do karier ery Samprasa i Agassiego.
Ależ ja się z tych głosów nie wyśmiewam, a jeśli się wyśmiewam, to i z samego siebie - 100 lat temu pisałem, że w 2014 w top5 będą bodajże Dimitrow, Tomic i Marti. :P
I know the pieces fit.
Spoiler:
Awatar użytkownika
Lucas
Posty: 30800
Rejestracja: 04 cze 2014, 21:45

Re: Australian Open 2022

Post autor: Lucas »

Patrzyłem własnie na meczowe Rafy ze Szlemów i w 2005 też był piękny uścisk z tatą. Señor Nadal posiwiał, a Rafa walczy z łysiną, ale pewne rzeczy się nie zmieniają. Miły obrazek :)
“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal

"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bizon, Nando, no-handed backhand i 13 gości