mtenis.com.pl

Natknąłem się na końcówkę meczu Piter i cieszę się, że nie włączyłem TV szybciej. Straszne przebijanie, monotonne wymiany, aż spać poszedłem po tym widowisku, a nastawiałem się na mecz Sloane.

Mario pisze:Natknąłem się na końcówkę meczu Piter i cieszę się, że nie włączyłem TV szybciej. Straszne przebijanie, monotonne wymiany, aż spać poszedłem po tym widowisku, a nastawiałem się na mecz Sloane.

Bo Piter, będąc zupełnie szczerym, nie jest zbyt ekscytującą zawodniczką. Jeszcze w zestawieniu z rotująco - przebijającą Beck musiało to dać taki efekt.

Jacques D. pisze:Bo Piter, będąc zupełnie szczerym, nie jest zbyt ekscytującą zawodniczką.

Szło zauważyć, zresztą Beck też raczej z tych odpychających od telewizora.

Mario pisze:Natknąłem się na końcówkę meczu Piter i cieszę się, że nie włączyłem TV szybciej. Straszne przebijanie, monotonne wymiany, aż spać poszedłem po tym widowisku, a nastawiałem się na mecz Sloane.

Bo to tenis nie był. Aż strach pomyśleć, gdyby ten mecz odbył się na którymś z bocznych kortów w Moskwie... Być może grałyby do teraz.

Simona Halep najlepsza w Moskwie.

Który to jej zawodowy tytuł? 4.?

5. w sezonie

Simona idealnie wpisuje się we "wszechstronność" współczesnego tenisa. Zawodniczka o ceglanym rodowodzie wygrała w tym roku imprezy na cegle, trawie, hard i w hali.

Halep potrafi grać agresywnie z obu stron, więc w obecnym tenisie ograniczającym wszechstronność jej gra sprawdza się na każdej nawierzchni i jakoś nie razi mnie to w oczy. Zupełnie inny przypadek niż Ferrera, który argumentów do gry na trawie czy w hali nie ma żadnych, a w 2012 roku nie dość, że zrobił dwie ćwiartki i dwie połówki w Szlemach, to jeszcze wygrał mastersa w Paryżu.