mtenis.com.pl

Żalu do Paire'a nie mam. Jest nowicjuszem w tych fazach turnieju i w sumie dziwne byłoby (zważywszy na jego konstrukcję psychiczną) gdyby spokojnie wypunktował słabo grającego Feda. Wielkim pozytywem jest z kolei fakt, że Benoit pokazał w tym turnieju na co naprawdę go stać, udowodnił, że nie jest tylko pajacem, który od czasu do czasu zagra efektownego drop shota, ale zawodnikiem, który w przyszłości może coś wartościowego wygrać. W RG będzie rozstawiony, więc teoretycznie dwie rundy powinien przejść i po tym co osiągnął w rzymskim turnieju jest to dla niego plan minimum.

Jutro to chyba wiadomo czego się spodziewać. Pytanie tylko czy Fed zagra na tyle dobrze, żeby mieć okazje zmarnować jakąś przewagę.

Del Fed pisze:Bazowa gra z głębi w wymianie, jakby to powiedzieć przez dużą większość tego seta - do wymiany...
Benoit Paire odrzucił wszystkie swoje szanse, Benoit Paire, to po prostu definicja tzw. "stanu umysłu".

No już nie przesadzajmy. Jak na niego to i tak długo w tym turnieju utrzymywał właściwy stan koncentracji. Z Fedem to chyba zwyczajnie nie wierzył, że się uda. Brakowało tego bezmyślnego łupania z poprzednich spotkań. W zamian pojawiły się zwykłe próby kombinowania. A to już samo z siebie jest głupim pomysłem w grze przeciw Federerowi.

Ja bym jednak bardziej chwalił Benoit za ten turniej niż ganił za przegrany mecz z Fedem.

Rzym - plan gier na niedzielę:

• Kort Centralny, start o godz. 11:00.
  WTA
  
  Nie przed godz. 13:30.
  WTA
  
  Nie przed godz. 16:00.
  [5] Rafael Nadal (ESP) vs [2] Roger Federer (SUI)
• Supertennis Arena, start o godz. 15:00.
  [1] Bob Bryan (USA)/Mike Bryan (USA) vs [6] Mahesh Bhupathi (IND)/Rohan Bopanna (IND)

---

Wszystkie dotychczasowe wyniki znajdują się na 1 stronie wątku.

Rroggerr pisze:I gdy wydawało się, że Paire postanowił wykorzystać swój talent... Uosobienie dzisiejszego ATP, gdy zawodnikowi głowa blokuje szanse na naprawdę poważne wyniki. Ten taj powinien być jego, beznadziejny Roger.

Moim zdaniem Benoit może być z tego turnieju zadowolony. Pierwszy raz zagrał o taką stawkę i wydaje mi się, że jak jeszcze bardziej dojrzeje, to przyjdzie jego dzień. Wczoraj faktycznie pokpił sprawę, szczególnie na siłę grają dropshoty i to w sytuacji, gdzie agresywne i ofensywne rozwiązania były tak bardzo skuteczne. W race Francuz przebił się do Top-20 i oby tam pozostał do końca roku. Zarówno on, jak i Janowicz grają trochę inaczej niż nakazują to dzisiejsze trendy i bardzo fajnie się na to patrzy.

Nora?

Robertinho pisze:Nora?

Wysłuchaj, piękny dzień przy tym:

SebastianK pisze: Z Fedem to chyba zwyczajnie nie wierzył, że się uda. Brakowało tego bezmyślnego łupania z poprzednich spotkań.

Kiedyś wchodząca młodzież jakoś bardziej wierząca w siebie była... Ale akurat tego nie mam mu za złe.

SebastianK pisze: Ja bym jednak bardziej chwalił Benoit za ten turniej niż ganił za przegrany mecz z Fedem.

Zdecydowanie, zepchnięcie Del Po do ciężkiej i "mało udolnej" defensywy, a w końcu taktycznej bezradności, mówi samo za siebie. Tylko niech nie utknie gdzieś do końca roku, jak wylazł z dziury...

lake pisze:

robpal pisze:Teraz można napisać: Rafał ma tu o co walczyć. Jeśli wygra turniej, to będzie rozstawiony z "4" na RG. Oczywiście, to bardziej pomaga jego rywalom, ale chyba dobrze mieć ten komfort psychiczny i jeden mecz więcej na przygotowanie się do ciężkiej batalii.

Z drugiej strony kompletnie nie widzę go walczącego z Koko, który będzie miał za sobą 10 dni świetnego treningu na Foro. Czasy rąbania wszystkich tydzień po tygodniu już minęły...

A może Koko spasuje po co mu ewentualna perspektywa 7h na RG już w ćwierćfinale? Jeszcze jak się jakieś deszcze przypałętają
W semi to jeszcze ok, finał ogarnie choćby na adrenalinie.

Trochę sobie żartowałem, ale wyszło jak wyszło

W tym samym kontekście Rogerowi zwisa, kiedy może się spotkać z Rafą na RG. Poza tym to mecz o tytuł i to brakujący do kolekcji. Problem w tym, że tak dziś jak i ewentualnie w Paryżu szanse ma bardzo małe. Aczkolwiek dziś większe.

Spodziewam się lawiny szitu w tym finale. Nie wiem tylko w czyim wykonaniu.

Del Fed pisze:Kiedyś wchodząca młodzież jakoś bardziej wierząca w siebie była... Ale akurat tego nie mam mu za złe.

Już nie taka młodzież. Benoit ma skończone 24 lata. Ja w jego wieku ( )...Pan Bohdan wczoraj skwitował to oczywistością, że Paire ma jeszcze 2-3 lata na intensywny rozwój, czyli w sam raz na 5-7 zawodowych turniejów.

robpal pisze:Spodziewam się lawiny szitu w tym finale. Nie wiem tylko w czyim wykonaniu.

Obustronnym?

Niewiele czasu do finału, ciekawe czy panowie przekroczą godzinę gry

Cały czas zastanawiam się, czy oglądać. Na chwile obecną nie

robpal pisze:Cały czas zastanawiam się, czy oglądać. Na chwile obecną nie

Przecież zaraz wylot do podparyskiej...

Wygra to Fed.

robpal pisze:Wygra to Fed.

Z miejsca spisujesz mnie na straty w MTT? Po tylu miesiącach znajomości?

Dajcie spokój...

DUN I LOVE pisze:

robpal pisze:Wygra to Fed.

Z miejsca spisujesz mnie na straty w MTT? Po tylu miesiącach znajomości?

Robpalowi chodziło o jednego gema w meczu.

Denek pisze:Dajcie spokój...

Nie zdążyłeś się jeszcze z tym pogodzić? Stary, wrzuć na luz.

Denek pisze:Dajcie spokój...

Nie ma takiej tragedii. Urwał chociaż gema.