mtenis.com.pl

Podobno bez nagrody w tym roku.

To byłoby głupie moim zdaniem, zobaczymy czy uda się dokończyć sezon, jeśli tak, jeśli się zacznie następny, to nie wiem dlaczego by nie mieli nie przyznawać. Swoją drogą kto był na pole position do tej pory?

Ktoś z Liverpoolu pewnie. A nie, przecież LM się naprawdę liczy.

Ilicić pewnie.

Co za pech! Robert Lewandowski ofiarą pandemii. Koronawirus depcze marzenia "Lewego"

Z powodu pandemii COVID-19 FIFA zrezygnowała z wyboru najlepszego piłkarza świata 2020 roku. To zła wiadomość dla Roberta Lewandowskiego, który był jednym z głównych faworytów plebiscytu. W sezonie 2019/20 przyćmił przecież nawet Messiego i Ronaldo.

https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna ... nia-lewego

Ofiara pandemii.

Kpina, oczywiście pisanie o przyćmieniu Ronaldo i Messiego to bajdurzenie i żadnej ZP by nie było, ale nie widzę sensu nie przyznawania tej nagrody.

https://www.google.com/amp/s/m.sportowe ... roberta-le

Wydymali Lewego bez mydła.

https://transfery.info/aktualnosci/zlot ... oku/138162

To w tym roku nikt nie grał? Tłumaczenie z dupy. Normalne k*restwo... Jedyna szansa dla Roberta.

Przecież tym bardziej gwiazdkę należało by dopisać do każdego tytułu zdobytego przez jakiś klub, bo przerwa jednym pomogła, a innym przeszkodziła, bo pięć zmian, bo LM bez rewanżów na neutralnym stadionie, a piłkarze i tak pograją przez 9-10 miesięcy, a jedyna poważna liga, która zakończyła wcześniej rozgrywki to Ligue 1, której najlepszy piłkarz bez LM sobie może...

Lewy to jednak ma pecha. Takiej okazji może już nie mieć, a latka lecą.

W sumie większość lig została dograna, ale faktycznie niektórzy mogli zostać pokrzywdzeni (np: Neymar czy Mbappe w Ligue 1, która nie wznowiła rozgrywek). Liga Mistrzów też w tym roku w innym formacie, z jednym meczem od 1/4. Cała reszta jednak bez zmian. Mocno kontrowersyjna decyzja, a czy słuszna? Nie wiem.

W przyszłym roku mamy Euro i Copa America, przez co LM i krajowe rozgrywki w kontekście walki o ZP zejdą na drugi plan.

A z tym Lewym to poczekajmy, bo najpierw musiałby z Bayernem wygrać LM, to warunek konieczny ZP.

Michael Scott pisze: ↑20 lip 2020, 14:48

A z tym Lewym to poczekajmy, bo najpierw musiałby z Bayernem wygrać LM, to warunek konieczny ZP.

Messi 2010 (i to w roku gdzie grane były MŚ), 2012 (Euro), 2019.
Ronaldo 2013.

Nie tak konieczny, bo jeśli LM wygra np. Ateltico, Lipsk, Atalanta, Napoli czy Lyon to tam nie ma piłkarza, który by się wyróżnił jako indywidua, zresztą w Realu czy City też nikt wybitnie nie pograł.

Kamileki pisze: ↑20 lip 2020, 14:51

Michael Scott pisze: ↑20 lip 2020, 14:48

A z tym Lewym to poczekajmy, bo najpierw musiałby z Bayernem wygrać LM, to warunek konieczny ZP.

Messi 2010 (i to w roku gdzie grane były MŚ), 2012 (Euro), 2019.
Ronaldo 2013.

A Robercik to nie Messi ani Ronaldo, zamykam temat.

Nie no wiadomo, że Lewy to nie jest piłkarz tego kalibru, ale przecież Modric też nim nie jest, ani nie było wielu przed nimi. Jak wygra LM Barca to automatycznym faworytem byłby Messi, jak Juve to Ronaldo, i nikt tego nie będzie kwestionował.

Michael Scott pisze: ↑20 lip 2020, 14:57

Kamileki pisze: ↑20 lip 2020, 14:51

Michael Scott pisze: ↑20 lip 2020, 14:48

A z tym Lewym to poczekajmy, bo najpierw musiałby z Bayernem wygrać LM, to warunek konieczny ZP.

Messi 2010 (i to w roku gdzie grane były MŚ), 2012 (Euro), 2019.
Ronaldo 2013.

A Robercik to nie Messi ani Ronaldo, zamykam temat.

Wiadomo, że ma zdecydowanie mniejszą siłę przebicia, ale Lewy w tym sezonie prowadzi ewidentnie w klasyfikacji LM i ma sporą szansę na Złotego buta pomimo mniejszej ilości rozgrywanych spotkań w Bundeslidze niż w pozostałych najważniejszych ligach europejskich. Jedynie wygrana Ronaldo czy Messiego w LM załatwiłaby temat, a wiemy jak teraz gra Juve i Barca i szansa, że ktoś z tej dwójki wygra to gdzieś około max 30 %.

Jaja.

Bardzo dobrze, nie dla psa kiełbasa.

Le Cabaret, ale chyba Francuzi mają dezercję we krwi

Kamileki pisze: ↑20 lip 2020, 14:51

Michael Scott pisze: ↑20 lip 2020, 14:48

A z tym Lewym to poczekajmy, bo najpierw musiałby z Bayernem wygrać LM, to warunek konieczny ZP.

Messi 2010 (i to w roku gdzie grane były MŚ), 2012 (Euro), 2019.
Ronaldo 2013.

W 2012 Messi strzelił 91 goli, przez co trafił do księgi rekordów Guinnessa. Lewemu podobny wyczyn chyba nie grozi.

Generalnie to przyznawanie teraz Lewemu czegokolwiek to takie typowe polskie januszowanie. Jeszcze nie rozegrano 1/4 LM.

Poza tym, Fifa chyba przyzna swoją nagrodę, więc nic wielkiego tutaj się nie dzieje.