mtenis.com.pl

Waszego to znaczy?

jowy pisze:Djoković jest ultra mocny. Jak oleje wygłupy, to nie straci w czasie tego szlema seta.

Talent do jinxu masz jak mało kto, więc chyba pora się obawiać...

Mario pisze:Waszego to znaczy?.

Forumowych fanów młodych "talentów". Więc bez obaw, nie musisz się czuć wywołany do tablicy.

Ja się zgadzam z Jowym i oczekuję przyspieszenia serbskiej maszyny w drugim tygodniu.

DUN I LOVE pisze:Ja się zgadzam z Jowym i oczekuję przyspieszenia serbskiej maszyny w drugim tygodniu.

Będzie podobnie jak z Bronkiem i Platformą. Ostatnie lata Rafa wygrywał, ale to wszystko było już na granicy. W tym roku coś pękło, coś się przelało. Największa mobilizacja nie pomoże. To się czuje po prostu.

W poprzednich latach co by się nie działo, jakaś tam nadzieja zawsze się pojawiała, że może jednak Rafa dozna jakiegoś oświecenia, że wywalczy, wybiega, że będzie zabójczy upał. Teraz nadziei nie ma.

I tak jak Djokovica nie lubię, tak po prostu zasługuje na ten tytuł.

Jowy, nie pisz takich rzeczy, bo Cię potraktują jak swego czasu obrońcy krzyża "innowierców" na Krakowskim Przedmieściu. Nadal będzie wygrywać RG do końca świata i kropka.

DUN I LOVE pisze:Jowy, nie pisz takich rzeczy, bo Cię potraktują jak swego czasu obrońcy krzyża "innowierców" na Krakowskim Przedmieściu. Nadal będzie wygrywać RG do końca świata i kropka.

W zasadzie można to zrozumieć. Rafa wielokrotnie pomimo braku zwiastunów potrafił wyszarpać zwycięstwa. Tyle, że od Wimbledonu to już jest inny Nadal. Widać to gołym okiem. I najgorsze jest to, że zbiega się to z najlepszym od lat Djokovicem, który na dodatek postanowił się nie zajeżdżać i odpuścił Madryt.

Może Almagro będzie miał dzień konia i utnie moje i Rafy męki...choć na to nie ma raczej co liczyć.

Gdyby jakimś cudem okazało się, że Rafa wygra. Do końca sezonu się tutaj nie odezwę. ))

jowy pisze:Gdyby jakimś cudem okazało się, że Rafa wygra. Do końca sezonu się tutaj nie odezwę. ))

Nie no, co Ty. Jakąś hot fotę Agi w avatar wklejasz.

jowy pisze: Gdyby jakimś cudem okazało się, że Rafa wygra. Do końca sezonu się tutaj nie odezwę. ))

Chyba sobie żartujesz.

Robert

Robertinho pisze:

jowy pisze:Gdyby jakimś cudem okazało się, że Rafa wygra. Do końca sezonu się tutaj nie odezwę. ))

Nie no, co Ty. Jakąś hot fotę Agi w avatar wklejasz.

Ok. I nie przepowiadam/typuję/określam szanse.

Rozumiem, że takich rzeczy jak męczarnie Grigora z wybitnym specjalistą od cegły, już nawet nie odnotowujemy?

Robertinho pisze:Rozumiem, że takich rzeczy jak męczarnie Grigora z wybitnym specjalistą od cegły, już nawet nie odnotowujemy?

To jest akurat dosyć dobrze zapowiadający się specjalista od cegły (jak na Jankesa). W kwietniu otworzył konto, pewnie trollując Houston na hartru.

DUN I LOVE pisze:

Robertinho pisze:Rozumiem, że takich rzeczy jak męczarnie Grigora z wybitnym specjalistą od cegły, już nawet nie odnotowujemy?

To jest akurat dosyć dobrze zapowiadający się specjalista od cegły (jak na Jankesa). W kwietniu otworzył konto, pewnie trollując Houston na hartru.

I w dodatku Olejniczak(?) stwierdził, że to obok Kyrgiosa jego ulubiony młody tenisista. Grigor w zasadzie powinien być dumny, że nawiązuje równą walkę, a jak wygra, to już w ogóle...

Ironizujesz, ale dziś Sock to poziom Top-30 i naprawdę bardzo źle trafił Bułgar w pierwszej rundzie. Biorąc pod uwagę jego dyspozycję z ostatnich miesięcy, gra na pół gwizdka nie wystarczy.

Kiedy ja lubię Socka i gdyby wyłupywał jakiegoś baloniarza, byłoby to nawet bardzo śmieszne. Ale człowiek z taki repertuarem jak Dymitrov, powinien jednak takiego byczka dość sprawnie neutralizować. Zwłaszcza na tym korcie.

Powinien i może to zrobi. W każdym razie ten jego repertuar może mu się bardzo przydać w powrocie z 0-2 w setach...

A to to historia nie uczy jaki jest wynik "takiego repertuaru" z "byczkiem"? Szczególnie w Paryżu?

Nie wiem o co Wam chodzi, to przecież chyba pierwszy turniej w tym sezonie gdzie Dimitrow obronił punkty sprzed roku...

No ja powiem tak, Sock niedługo będzie w top 20, z kolei Dimitrow po Wimbledonie zatrzyma się (pewnie na dłużej) mniej więcej w tych rejonach. Więc wynik tego meczu był jak najbardziej otwarty, o czym zresztą wczoraj wspominałem.

A Jack będzie (jest) na clayu całkiem porządnym graczem. Na pewno nie kolejny Roddick, Blake czy Fish.

lake pisze:A to to historia nie uczy jaki jest wynik "takiego repertuaru" z "byczkiem"? Szczególnie w Paryżu?

Raczej tenis Amerykanina to antyteza Nadala. To Hiszpan neutralizuje Socków tego świata.

Rroggerr pisze:Nie wiem o co Wam chodzi, to przecież chyba pierwszy turniej w tym sezonie gdzie Dimitrow obronił punkty sprzed roku...

Chyba znowu 0-3 w setach. Rok temu przegrał z Ivo. Byłem w pracy, a Robertinho napisał mi smsa: "Federer2 0-3 w setach". Pamiętam.