mtenis.com.pl

DUN I LOVE pisze:

Mario pisze:Mocno ponad stan (mam na myśli tegoroczną dyspozycję) robi wyniki Nishikori. I w sumie to jest sztuka, cały rok formy nie utrzymasz, a takie punkty przydają się później w rankingu. Tylko niech zacznie w końcu grać z łaski swojej.

Im bliżej RG, tym forma będzie rosła.

To jest coś więcej niż myślenie życzeniowe.

Tak sobie tylko piszę.

Laski znowu przeciągają...

Przeciągają to Czesi. A później jeszcze Boredo z Raonicem. Naprawdę nie szłoby tego rozstrzygnąć w inny miejscu niż kort tenisowy...

Poczekam na Thanasiego i przez to najprawdopodobniej wyjdzie mi z 12 h snu przez trzy dni.

Długo nie będą już przeciągać dziewczyny.

Tomek widzę ma lekkie zaćmienie, w sam raz odpowiedni tajming łapie, żeby na piątek dostać oświecenia ewentualnie przeciwko Federerowi.

Coś czuję, że Rafa wyrwie mnie z euforycznnego nastroju, w jaki wprawił mecz Ligi Mistrzów.

Oby miał dziś Hiszpan lepszy celownik, bo inaczej będziemy się męczyć minimum 2,5 godziny. Z drugiej strony trudno zagrać gorzej niż wczoraj, może Gilles zmusi Nadala, by podkręcił nieco obroty. W końcu gra się tak jak przeciwnik pozwala, a wczoraj Young pozwolił na bardzo wiele. Niech Francuz nie będzie aż tak łaskawy i wyciśnie z Majorkanina choć trochę solidnej gry. Żadne USO 10, tylko nieco mniej strzelania po płotach i nieco dłuższe, agresywniejsze piłki, tylko tyle i aż tyle .

Jeśli chodzi o turniejowe granie (gość nie nadaje się na puchar Davisa, więc nie ma co wracać) to Gilles ostatnio daje radę, więc coś tam powinien powalczyć. Bo obecny Nadal raczej nie wygląda na kogoś, kto mógłby mu wybić tenis z głowy w pół godziny.

A pogoda w IW brzydka jak nigdy, jakaś burza wisi w powietrzu podobno...

Kiedy oglądasz drugi mecz z rzędu Nadala, choć nie bardzo tego chcesz, siłą rzeczy wiesz, że coś poszło nie tak.

Del Fed pisze:Kiedy oglądasz drugi mecz z rzędu Nadala, choć nie bardzo tego chcesz, siłą rzeczy wiesz, że coś poszło nie tak.

Jeśli Panowie na korcie przekroczą granice beznadziei, wyznaczone dla neutralnego widza, to zawsze możesz włączyć sobie dzisiejsze popisy Teveza .

Rzeczywiście słaby jak cholera ten Nadal

Lucas pisze: to zawsze możesz włączyć sobie dzisiejsze popisy Teveza

Ależ ja mam je wciąż przed oczami, szczególnie bezradnie lecącego Romka W. I podanie Markiza przy drugm golu
Żilu oddał się w pierwszym gemie, w razie pewnej wygranej Rafy czekam tylko na epickie "słowo na czwartek" w wykonaniu Wujka.

Pewnie to wyłącznie ja widzę w swojej hejterskiej malignie bardzo pewne uderzenia z obu stron, niezłą głębie i zupełnie dobry serwis.
Powinienem się leczyć.

Wywala wszystko jak leci, Żilu, juź 7 UE na liczniku.

E: Dobry ten gem na 1-3, więcej takich, poproszę.

Nudny i jednostronny mecz. Dobranoc.

Najlepsze gemy Nadala w tym roku, to jest jednak hard troll.

Może Raonic wygra z Nadalem? Zresztą po co się łudzić, oni wszyscy są partaczami.

Na razie bardzo w porządku Rafa, dobrze się porusza i pracuje forhandem. To na pewno ten sam facet co Nas wczoraj torturował meczem z Donem? .

Nie będzie czego zbierać. Ale głębia.

Emu pisze:Może Raonic wygra z Nadalem? Zresztą po co się łudzić, oni wszyscy są partaczami.

Jeżeli Isner się nie zepnie i/lub Fed czegoś nie odwali, to możemy mieć pierwsze od AO12 połówki z udziałem całego Fab4.

Chyba najlepszy set Nadala w tym roku. Bardzo pewne serwowanie i nawet przy sieci coś skończył dwa razy. Zobaczymy czy utrzyma poziom w drugim, w tym turnieju właśnie drugi set miał lepszy jak do tej pory, więc powinno być ok