Re: T8: Rio de Janeiro, Marsylia, Delray Beach 2019
: 24 lut 2019, 23:39
Niby masz rację, ja sam odpuściłem sobie nerwowe, a właściwie jakiekolwiek reakcje na wyniki młodych. Tylko, że nie bez powodu. Tenisowe truchło pod tytułem Tsonga, u które jeszcze właśnie wykryto poważną chorobę, wygrać kurniczek potrafi. Dla większości młodych-zdolnych to jest albo szczyt możliwości, albo odległe marzenie.SebastianK pisze: ↑24 lut 2019, 23:2518 lat chłopak ma i już jest usless.. i to dlatego, że się okazało, że finał to jednak zawsze inny kaliber meczu, zwłaszcza jak się ma ogromne problemy z odgrywaniem mocnych topspinów. Ale kurde już jest usless...
Może rzeczywiście na jakiś czas odpuść, bo czepianie się po takim fajnym turnieju jest mocno dziwne.