Strona 18 z 24

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 10 cze 2023, 16:29
autor: Robertinho
Kamileki pisze: 10 cze 2023, 16:27
Robertinho pisze: 10 cze 2023, 13:20
Kamileki pisze: 10 cze 2023, 12:38

Może spaść motywacja po tym jak wjedzie 25 i Court zostanie przegoniona. Ale wierzę jeszcze w 3 Wimbledony - kolejna dyszka będzie pięknie wyglądać
Wierzysz w trzy, a nie wierzysz w dwa? Coś się plączesz w zeznaniach kolego.
Nie wierzę w dwa bo wierzę w trzy lub więcej :kocham:
:ok:

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 10 cze 2023, 16:34
autor: The Djoker
:D

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 10 cze 2023, 16:46
autor: Robertinho
Ładnie wybrnął @Kamileki .

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 10 cze 2023, 17:36
autor: Kiefer
xD

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 16 cze 2023, 16:03
autor: DUN I LOVE
Piękna trylogia. <3


Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 16 cze 2023, 16:37
autor: Kiefer
Rafa to sobie odbił na RG 1,5 roku później.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 16 cze 2023, 16:40
autor: DUN I LOVE
Kiefer pisze: 16 cze 2023, 16:37 Rafa to sobie odbił na RG 1,5 roku później.
Prawda. Fed też mógł na Wimby19.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 16 cze 2023, 16:45
autor: Kiefer
Znaczy, bardziej chodziło mi o to, że Hiszpan średnio tutaj pasuje, bo obaj sobie wyrywali sety/mecze. Ttuaj po prostu ot mecz, w którym miał przewagę przełamania w bardziej zaawansowanej fazie 5 seta i prowadził 30-15 przy własnym serwisie. Wydaje mi się, że Rafa może bardziej żałować tego Wimbledonu w 2018, bo w przeciwieństwie do AO 2012 z przebiegu meczu był lepszy.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 16 cze 2023, 18:01
autor: Kamileki
Kiefer pisze: 16 cze 2023, 16:45 Znaczy, bardziej chodziło mi o to, że Hiszpan średnio tutaj pasuje, bo obaj sobie wyrywali sety/mecze. Ttuaj po prostu ot mecz, w którym miał przewagę przełamania w bardziej zaawansowanej fazie 5 seta i prowadził 30-15 przy własnym serwisie. Wydaje mi się, że Rafa może bardziej żałować tego Wimbledonu w 2018, bo w przeciwieństwie do AO 2012 z przebiegu meczu był lepszy.
Tak jest. Nadal to jakieś minus około pół meczu szlemowego z Novakiem (bo jednak aż tak wielkiej przewagi w 2018 nie miał więc nie można jednoznacznie stwierdzić, że Hiszpan powinien mieć bilans 2-1 w piątkach z Serbem).

A Roger to zupełnie inna galaktyka - trzy oczywiste mecze na minus bo powinno być 3-1 w piątkach z Novakiem, a nie 0-4.

A z mniej znaczących spotkań czyli w bo3 to Nadal jest nawet lepszy od Novaka - np. wyrwany Madryt 2009. Roger natomiast podobnie jak w szlemach - wszystko co bardziej zacięte przegrał z Novakiem i w mniejszych turniejach.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 16 cze 2023, 19:04
autor: DUN I LOVE
Za wyjątkiem Toronto 2010.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 16 cze 2023, 19:15
autor: Kamileki
DUN I LOVE pisze: 16 cze 2023, 19:04 Za wyjątkiem Toronto 2010.
W sumie RG 2011 też dał radę.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 16 cze 2023, 19:40
autor: Kiefer
Kamileki pisze: 16 cze 2023, 18:01 A Roger to zupełnie inna galaktyka - trzy oczywiste mecze na minus bo powinno być 3-1 w piątkach z Novakiem, a nie 0-4.
Imo 2-2 max, na USO 2010 Djokovic był lepszy, bronił meczowe przy własnym podaniu i robił to w dobrym stylu, nie wiem czy można mieć pretensje o tę porażkę do Szwajcara, swoją drogą akurat tego meczu nie widziałem. Z kolei na Wimblu 2014 to również tam bardziej szło w kierunku 3-1 niż decidera i wygrał po prostu lepszy. Oczywiście gdyby to Federer miał 2-1 w setach i 5-2 w 4 secie, i tego seta przegral, to piątego możnaby już nie oglądać, ale Djokovic idzie sobie pod szybki prysznic i zapomina o sprawie.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 16 cze 2023, 20:33
autor: balech
Swoją drogą czemu tak przeżywacie W19, kiedy GOAT prostu robił swoje zamiast W08 po którym tydzień nie mogłem spać opiszcie

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 16 cze 2023, 20:35
autor: DUN I LOVE
40-15. Trochę jak się zabić będąc najszczęśliwszym człowiekiem na świecie.

Na Wimby08 nie było chyba nigdy blisko. A czemu nie mogłeś spać? Przecież Ty im nie kibicujesz zdaje się?

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 16 cze 2023, 20:38
autor: balech
Uspokój się @DUN I LOVE co. Do AO9 byłem psychofanem Rogera, chociaż to w lipcu 2008 pękło mi serce. W08 pamiętasz te desperackie minięcia Rogera?
A Djoko po prostu jest najlepszy. I tyle.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 16 cze 2023, 20:39
autor: Kamileki
DUN I LOVE pisze: 16 cze 2023, 20:35 40-15. Trochę jak się zabić będąc najszczęśliwszym człowiekiem na świecie.

Na Wimby08 nie było chyba nigdy blisko. A czemu nie mogłeś spać? Przecież Ty im nie kibicujesz zdaje się?
Balech to ukryty fan Rogera. Zrozum.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 16 cze 2023, 20:40
autor: balech
Byłem zrozum

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 16 cze 2023, 20:42
autor: Kamileki
balech pisze: 16 cze 2023, 20:40Byłem zrozum
Cipas zakończył tę miłość ?

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 16 cze 2023, 20:43
autor: balech
Niestety Nadal. W styczniu 2009.Wtedy zrozumiałem, że RF to nie jest to.

Re: Wimbledon 2019 - czyli przeżujmy to i rozdrapmy jeszcze raz

: 16 cze 2023, 20:46
autor: Robertinho
Szanuję, ja zrozumiałem dopiero na USO15.