mtenis.com.pl

Jacques D. pisze: ↑28 sty 2019, 13:09

DUN I LOVE pisze: ↑28 sty 2019, 11:16 Hehe, ok.

Cóż, obejrzałem skrót kolejny raz. Ma dużo racji Sebastian, bo jeszcze nigdy chyba nie byłem tak zachwycony tenisem Djokovicia. Profesorski występ.

Doskonały, to prawda. Słaby Nadal słabym Nadalem, ale Djokovic zagrał w tym finale nie tylko najskuteczniejszy, ale też może najciekawszy tenis od 2011, albo i jeszcze wcześniej.

Robert, nie marnuj czasu na Shyamalana, skończył się dawno temu.

Ano, w sumie jeden dobry film, drugi niezły, reszta słaba, po prostu miałem darmowy bilet. Ale zobacz, ile ten film kosztował(jak na Hollywood grosze) i ile zarobił. Podobnie było ze Split, kilkukrotne przebicie. Także takie kręcenie lidlowych filmów, które udaja prawdziwe duże produkcje, to chyba jakaś przemyślana strategia, dzięki której może cały czas kręcić.

Co do Djoko, to tak, świetny występ. Kolejny finał WS bez straty seta zresztą.

To ja tu tylko jeszcze podrzucę

Sowa pisze: ↑28 sty 2019, 14:03 To ja tu tylko jeszcze podrzucę

Spoiler:

Wtf ? Chcial mu jaja wyrwać?

The Djoker pisze: ↑28 sty 2019, 14:25

Sowa pisze: ↑28 sty 2019, 14:03 To ja tu tylko jeszcze podrzucę

Spoiler:

Wtf ? Chcial mu jaja wyrwać?

Pewnie po meczu załamany Nadal pomyślał "eh, gdybym tylko miała jaja Djokera ", także uważaj na siebie.

Robertinho pisze: ↑28 sty 2019, 14:48

The Djoker pisze: ↑28 sty 2019, 14:25

Sowa pisze: ↑28 sty 2019, 14:03 To ja tu tylko jeszcze podrzucę

Spoiler:

Wtf ? Chcial mu jaja wyrwać?

Pewnie po meczu załamany Nadal pomyślał "eh, gdybym tylko miała jaja Djokera ", także uważaj na siebie.

Ale ja jestem tylko marna podrobka

https://life.spectator.co.uk/2019/01/sn ... -them-all/ Federer mógłby mu buty polerować. Komuś może oczy otworzy po przeczytaniu.Ciekawy artykuł dowodzący tego że O'Sullivan to sportowiec o największych umiejętnościach ze wszystkich największych sportowców, a snooker sportem wymagającym największych umiejętności. Coś w tym jest. Dla mnie the best of the best of the best ever was and ever will be is Michael Jordan. Jemu to cała trójka z Nadalem na czele mogłaby co najwyżej buty sznurować.

Mnie najbardziej bawi jak to forumowi znawcy przed finałem rozpisywali się jaki to faworyt z Nadala, jak zmienia swój tenis i przede wszystkim jaki to tenis Novaka jest skończony i ograniczony a teraz ci sami znawcy prześcigają się w spustach nad Nole

Ide do siostry i szwagra na piłę 6.

O wyższości jednego nad trzecim, tutaj: viewtopic.php?f=7&p=370961#p370961

Generalnie zapraszam nowych użytkowników do działu ATP Tour, sporo tematów, może znajdzie się coś, co będziecie chcieli skomentować.

Lake, nie wiem czy to do mnie, ale ja akurat stawiałem na Djoko.

DUN na Twoje prognozy patrzę trochę przez palce po 2016, choć niestety jedna ciągle się sprawdza ku mojej rozpaczy

No ok, ale jaki to ma związek z Twoim poprzednim wpisem?

Taki że nie Ciebie miałem na myśli. I taki że z Rafanów robi się momentami paranoicznych asekurantów. Ale chyba nie mam ochoty tego rozwijać, zresztą to już było grane wiele razy. Btw graty dla fanów Nole, szczególnie dla Djokera za mobilizację całego teamu. Dobra robota.

Nadal chyba jeszcze nie był gotowy do gry na najwyższym poziomie, a Novak jak najbardziej. W końcu miał przerwę od USO 18. Zaś ta dyspozycja wystarcza na ogranie reszty zawodników. Po tych 6 meczach też byłem pewny, że jest w super formie, a to po prostu przeciwnicy nic nie grali. Śmiem twierdzić, że gdyby to Roger awansował do półfinału, a nie Grek to miałby szansę powalczyć i choć w jednym półfinale byłoby co oglądać. Wygląda na to, że Nadal nabawił się kompleksu Serba i w najważniejszych starciach siada psychika.

Być może to i zostanie tak, że Roger będzie miał zdobytych najwięcej szlemów i będzie tym nr 1 w historii tenisa, oglądanie jego gry to też było coś wspaniałego, ale jednak dla mnie dominatorem nr 1 kortów światowych w historii tenisa będzie Novak. Dominator!

Dobra umówmy się, z reguły asekurują się fani Nadala jak i Federera, czasem zupełnie bezpodstawnie a czasem mają rację, no i tyle.

Ja tam stawiałem na Rafę, ale po tym jak zobaczyłem jak zagrał Serb w SF to wydawało mi się, że naprawdę jest mocny i szanse były bardzo równe moim zdaniem. Nadala z kolei nie widziałem prawie w ogóle, jedynie co miałem to suche wyniki i komentarze tutaj, zwłaszcza na tym pierwszym można się przejechać. Tylko ja akurat w tym meczu byłem bardzo neutralny, chciałem tylko dobrego meczu, po pierwszym więc secie zdecydowanie kibicowałem już Hiszpanowi, szkoda, że wyszło jak wyszło, ale już po pierwszych piłkach było widać, że będzie bieda.

lake pisze: ↑28 sty 2019, 18:31 Taki że nie Ciebie miałem na myśli. I taki że z Rafanów robi się momentami paranoicznych asekurantów. Ale chyba nie mam ochoty tego rozwijać, zresztą to już było grane wiele razy. Btw graty dla fanów Nole, szczególnie dla Djokera za mobilizację całego teamu. Dobra robota.

dziena

Ogladam piłę 7.

Oglądam piłę 8.

Robertinho pisze: Ano, w sumie jeden dobry film, drugi niezły, reszta słaba, po prostu miałem darmowy bilet. Ale zobacz, ile ten film kosztował(jak na Hollywood grosze) i ile zarobił. Podobnie było ze Split, kilkukrotne przebicie. Także takie kręcenie lidlowych filmów, które udaja prawdziwe duże produkcje, to chyba jakaś przemyślana strategia, dzięki której może cały czas kręcić.

Cóż, miewał wysokobudżetowe filmy, które spektakularnego sukcesu finansowego nie odniosły (o artystycznym nie wspominam), nie ma więc co się dziwić takiej strategii. Ja mimo wszystko okres od Szóstego zmysłu do Osady lubię, miał wtedy coś do powiedzenia jako artysta i był autentycznie oryginalny, choć oczywiście nie były to dzieła pozbawione wad, a kolejne dokonania pokazały, że jego potencjał był najzwyczajniej w świecie przeszacowany.
To jeszcze budżet The visit sprawdź, to jest dopiero coś.

Jest tu ktos kto ogladal 8 czesci pily i moze mi odpowiedziec na kilka pytan?

Co prawda jako szanujący się fan Nadala wolę klasyczne łubu-dubu ale rzeźnia od czasu do czasu też musi być więc tak widziałem, ale obawiam się że pamiętam tyle ile z batożenia kelnerów na mączce więc chyba Ci nie pomogę, bo nomen omen na świeżo masz na pewno większą wiedzę tak w temacie Piły jak i tenisowej rzeźni czy batożenia

Ok.