mtenis.com.pl

Kto wie, czy Kyrgios właśnie nie zakończył przygody z turniejem. Jeśli faktycznie mu coś jest, to nie widzę opcji, by wygrał decidera.

Widzę, że król bukareszteńskich ulic w formie

robpal pisze:Widzę, że król bukareszteńskich ulic w formie

Rafa baluje w rumuńskiej stolicy.

DUN I LOVE pisze:

Advantage pisze:Odnośnie tego lansowania, to niedorzeczne jest to, że kibicujecie wszystkim tym młodym zawodnikom, nawet w sytuacji, kiedy macie pewne podejrzenia, iż w przyszłości mogą oni grać tenis, który po prostu nie odpowiada Waszym preferencjom.

Ale Ty generalizujesz, upraszczasz i do tego nie masz absolutnie racji.

Z młodzieży kibicuję 2 Australijczykom i Kozlovowi, a to że obserwuje postępy innych wcale nie oznacza, że ich kocham. Litości...

Mam duże wątpliwości, czy to było do Ciebie, Dawidzie...

Tak często piszecie o tych młodych tenisistach, że można odnieść wrażenie, iż rozgrywki składają się wyłącznie z nich. I to w sytuacji, gdy oni nic nie osiągnęli, a ich gra jest niezbyt interesująca. Jak widać nie tylko ja mam podobne zdanie.

Mario, nie. To jest moja opinia na temat tego, co widzę tutaj na forum.

Jak dresiarz utopi mi kupon, to się serio wnerwię.

Advantage pisze:Tak często piszecie o tych młodych tenisistach, że można odnieść wrażenie, iż rozgrywki składają się wyłącznie z nich. I to w sytuacji, gdy oni nic nie osiągnęli, a ich gra jest niezbyt interesująca. Jak widać nie tylko ja mam podobne zdanie.

Może to wywołać szok, szczególnie w czasach, kiedy dla większości fanów ATP składa się z 4 nazwisk, nie tak młodych z kolei. Moim zdaniem dzięki temu zachowujemy pewną równowagę.

E: Kyrgios nawet jak ma umrzeć, to łeb nie pozwoli mu się poddać. Dowieź to.

Advantage pisze:Mario, nie. To jest moja opinia na temat tego, co widzę tutaj na forum.

Ok, mimo wszystko i tak się wytłumaczę.

Z młodych kibicuję tylko Thanasiemu, Nickowi, Lokoliemu i Jarry'emu (może na szybko o kimś zapomniałem, ale wątpię). Cieszą mnie sukcesy Bourgue. Resztę ignoruję, kilku już nie lubię.

Kyrgios z breakiem - oby dowiózł.

Nieprawda, nie lubię Ymera.

Advantage pisze:Mario, nie. To jest moja opinia na temat tego, co widzę tutaj na forum. Nie jest ona skierowana personalnie do nikogo. Tak często piszecie o tych młodych tenisistach, że można odnieść wrażenie, iż rozgrywki składają się wyłącznie z nich. I to w sytuacji, gdy oni nic nie osiągnęli, a ich gra jest niezbyt interesująca. Jak widać nie tylko ja mam podobne zdanie.

Wujku, jeśli tak, to podzielam Twój pogląd.

Wiesz, skoro w tak zwanym poważnym tenisie od jakiegoś czasu wszystko sprowadza się do pytania, z jaką szybkością pan Rafał Nadal będzie się poruszać po korcie, to nie dziwmy się, że sympatycy tenisa rozpaczliwie szukają możliwości czerpania satysfakcji z kontaktu z ukochana dyscypliną. Ja niestety nie potrafię jarać się drugą ligą, stąd również moje od jakiegoś czasu mniejsze zainteresowanie. Ale nie będę krytykować tych, którzy potrafią się w obecnych realiach odnaleźć.

Jest Nick w drugiej rundzie. Ma dzień na regeneracje i podleczenie. Pocieszające, że w kolejnym meczu dużo ważniejsza od ogólnej kondycji będzie koncentracja i odporność psychiczna. Bo chyba nie ma wątpliwości, że spotkanie z Karlovicem rozegra się na kilku punktach.

Nie wiem jak Wy, ale ja odnoszę nieodparte wrażenie, że Kyrgios usilnie stara się naśladować Monfilsa na korcie.

Robertinho pisze:Jak dresiarz utopi mi kupon, to się serio wnerwię.

Kukushkin...

Jutro Rusty w nocnej. Być może po raz ostatni będzie można poczuć klimat AO mojej wczesnej młodości.

grzes430 pisze:

Robertinho pisze:Jak dresiarz utopi mi kupon, to się serio wnerwię.

Kukushkin...

Ostatni kupon, zapomniałem dodać.

Bez niespodzianek w pierwszy dzień, szkoda Robredo.

Na zwycięstwo Nadala w turnieju kurs wynosi aż 9 a na to, że będzie finalistą 3,5.

Już poszło 5 dyszek, 400 zł powinno osłodzić #15.

Fajnie byłoby, gdyby Jacques D. nie dostosowywał się poziomem do ATP i kierował swoje uwagi personalnie. Przepraszam - gdyby ''niektórzy'' tak robili...

Do zarzutów bym się pewnie odniósł, ale gdyby były podnoszone przed porażką Twojego ulubionego zawodnika, a nie po, Advantage, i to z jedynym młodym zawodnikiem który rzeczywiście jest tutaj przesadnie lansowany.

Rroggerr pisze:Fajnie byłoby, gdyby Jacques D. nie dostosowywał się poziomem do ATP i kierował swoje uwagi personalnie. Przepraszam - gdyby ''niektórzy'' tak robili...

Och, raz już wywolalem traume u jonathana, który mój post uznał za personalny atak, choć nie było w nim nawet jego nicka, więc od tamtej pory jestem ostrozniejszy i staram się jak mogę nie urazić niczyich delikatnych uczuć. Poza tym, wierzę, że uderzam wystarczająco mocno, by nożyce się odezwały, co zresztą Twój post jedynie potwierdził.