Strona 19 z 141
Re: US Open 2018
: 28 sie 2018, 19:08
autor: DUN I LOVE
Łukasz, a jak tam nocne pożegnanie Ferru? Widziałeś coś?
Re: US Open 2018
: 28 sie 2018, 19:13
autor: Lucas
Z nagrania po południu. Rafał strasznie rzadki był, do momentu tego urazu całkiem nieźle grał Ferrer. Szkoda, że musiał kreczować, bo widać było, że bardzo chciał się godnie pożegnać, ale kiedy jest się w wieku i formie Davida takie rzeczy się zdarzają. Miał braki w przygotowaniu fizycznym prez cały sezon Ferru i w końcu Go to dopadło niestety.
Re: US Open 2018
: 28 sie 2018, 19:16
autor: Damian
Szkoda, że Stefano przy bp nie rozdaje prezentów.
Re: US Open 2018
: 28 sie 2018, 19:17
autor: DUN I LOVE
Nie rozdaje punktów, ale spokojnie była t druga setowa do wygrania - za pasywnie.
Podobno koszmarne warunki do gry dziś w NYC.
Re: US Open 2018
: 28 sie 2018, 19:25
autor: Damian
Bardziej zmęczony wydaje się być Włoch, więc może mieć to kluczowe znaczenie w kolejnej odsłonie i być może w deciderze.
Re: US Open 2018
: 28 sie 2018, 19:30
autor: DUN I LOVE
Brawo, jeszcze jeden dawaj. Świetna końcówka taja w wykonaniu Polaka.
Cilić już sobie jaja robi, Copil miał 5-1* i 40-15*, 2 setowe przy podaniu mistrz tego turnieju sprzed 4 lat.
Re: US Open 2018
: 28 sie 2018, 19:33
autor: Lucas
Damian pisze:Bardziej zmęczony wydaje się być Włoch, więc może mieć to kluczowe znaczenie w kolejnej odsłonie i być może w deciderze.
Też mi się wydaje, że zawodnik z Italii miał nadzieję na 4 sety. Teraz musi wygrać jeszcze 2 partie i raczej nie jest to wesoła perspektywa. Nie jest to jednak problem Hurkacza.
Re: US Open 2018
: 28 sie 2018, 19:35
autor: DUN I LOVE
Ale piłę zagrał wczoraj Shapo (kończący bh z wyskoku po krosie). Kosmos jakiś.
Re: US Open 2018
: 28 sie 2018, 19:47
autor: no-handed backhand
Do bólu stronniczy komentarz w meczu Hurkacza.
Sousa.

Re: US Open 2018
: 28 sie 2018, 19:48
autor: DUN I LOVE
Upały zbierają pierwsz żniwa chyba - Leo Mayer poddał mecz, Travaglia jęczy z bólu, Berankisowi też już chyba prąd odcięło.
Re: US Open 2018
: 28 sie 2018, 19:51
autor: Damian
Cilic z 1-5 na 7-5 po drodze broniąc 5 setboli.
no-handed backhand pisze:Do bólu stronniczy komentarz w meczu Hurkacza.
Dla mnie jest ok. Jesteśmy w Polsce, więc trzeba bardziej swojemu kibicować.
A co dopiero powiedzieć na komentarz w innych dyscyplinach, np. w piłce nożnej.
Travaglia poddał.
Re: US Open 2018
: 28 sie 2018, 19:59
autor: DUN I LOVE
Trzy krecze już (Berankis jeszcze) i wygląda na to, że Copilowi też chyba przygrzało. Od 15-20 minut wszystko wpada na konto Marina.
Re: US Open 2018
: 28 sie 2018, 20:08
autor: no-handed backhand
Djokovic z Hulkiem już zaczęli.
Mogliby po meczu posiłować się na rękę, chociaż tutaj byłby górą Węgier. Co za łapsko.
Re: US Open 2018
: 28 sie 2018, 20:13
autor: Federasta20
Ilość kreczy jest lekko niepoważna. Mamy już ich sześć od początku imprezy + szereg wycofań po losowaniu.
Re: US Open 2018
: 28 sie 2018, 20:59
autor: DUN I LOVE
Copil następny.
Odpaliłem sobie Martona z Nole. Póki co pełna kontrola wydarzeń na korcie w wykonaniu Serba.
Re: US Open 2018
: 28 sie 2018, 21:13
autor: Mario
Kto tam się wycofał, że Mahut gra z Moutetem (wczoraj sprawdziłem, że padł w kwalach z Boredo)?
Re: US Open 2018
: 28 sie 2018, 21:15
autor: DUN I LOVE
Mario pisze:Kto tam się wycofał, że Mahut gra z Moutetem (wczoraj sprawdziłem, że padł w kwalach z Boredo)?
Vesely. Jeżeli Nico ogra Mouteta, możliwy mecz ze Zverevem młodszym.
Re: US Open 2018
: 28 sie 2018, 21:16
autor: Del Fed
Zdechlakowicz Objawion.
Re: US Open 2018
: 28 sie 2018, 21:18
autor: DUN I LOVE
Przy takiej temperaturze smażenie było bardzo prawdopodobne. Lekki kryzys Serba w ostatnich 15-20 minutach.
Chyba idealny obrazek:
Re: US Open 2018
: 28 sie 2018, 21:35
autor: Kiefer
DUN I LOVE pisze:Przy takiej temperaturze smażenie było bardzo prawdopodobne. Lekki kryzys Serba w ostatnich 15-20 minutach.
Chyba idealny obrazek:
Niesamowite on cyrki odstawia, wszyscy grają w takich samych warunkach, wielu tego nie wytrzymuje, jak widać nawet kreczują, Novak z kolei jako jedyny odstawia takie akcje a potem wygrywa po czterech godzinach.