mtenis.com.pl

Da mu kilka miesięcy wożenia się po większych turniejach i ciut większe pieniądze, raczej wielka kariera z tego nie powstanie. Przyzwoita pewnie też nie.

Ale patrzy się super, tak szukam porównania i chyba Stephane Robert będąc on fire był całkiem podobny i równie efektowny.

Nie wykluczam, że przy dzisiejszym poziomie, znajdzie się dla niego miejsce w kurnikach ATP.

Może i tak, tylko ja jak widzę taki tenis, po latach zmarnowanych na wspieraniu podobnych prawdziwków, od razu widzę tę ich gorszą dyspozycję, obstrzeliwanie płotów i zgarnianie trzech gemów od jakichś Lajoviców. Więc, oby, oby, ale nie sądzę.

Opelka chyba ogarnie na raty lutowe combo NYC+DB.

Jak Opelka wygra, to trudno będzie mu się zmieścić do tego Porsche.

Niepokonany Garin w Golden Swingu.

Teraz domowy turniej, ale przed chwilą przyznał, że jest wyczerpany i ma drobne problemy zdrowotne.

Tam chyba ma pierwszą rundę wolną, więc do czwartku powinien się pozbierać. Dobrze, że odpuścił to Buenos, bo rzeczywiście mógłby nie ogarnąć miesiąca pełnej gry, tak powinno być dobrze.

Opelka z breakiem. Wystarczy wyserwować.

To my, tylko w odniesieniu do tenisa.

Świetne.

Przynajmniej ten ochłapowy luty potrafi przynieść jakiś powiew świeżości/normalności do rozgrywek. Jeśli mnie pamięć nie myli, to poza dwoma tytułami Monfilsa resztę zgarnęli ludzie poniżej 25 lat - Ruud, Edmund, 2x Garin, Tsitsipas, Opelka.