Strona 20 z 33

Re: T43: Bazylea, Wiedeń 2022

: 28 paź 2022, 21:07
autor: Kiefer
XD

Jednak Borna, sporo szczęścia miał w tym TB, zarówno ten wolej jak i return grane przy ramie.

Re: T43: Bazylea, Wiedeń 2022

: 28 paź 2022, 21:12
autor: DUN I LOVE
Fritz zostaje na 8. miejscu w race. Kilka dobrych piłek Hubert zagrał w tym taju, ale jednak Borna solidniejszy na przestrzeni całej rozgrywki.

Re: T43: Bazylea, Wiedeń 2022

: 28 paź 2022, 21:15
autor: Rroggerr
Chyba turniej dla Meda, ale zobaczymy na ile wystarczy zdrowia Bornie w następnym sezonie, po powrocie spokojnie poziom Fritza czy Hurkacza właśnie, co jednak imponujące, bo nie ma przypadku, z trudnych drabinek kolejny dobry wynik.

Re: T43: Bazylea, Wiedeń 2022

: 28 paź 2022, 21:17
autor: DUN I LOVE
Połówka Corić vs Shapo to też byłby bardzo ciekawy mecz dwóch graczy, którzy jednak są underachieverami imo. Finał Wiednia byłby na szali.

Re: T43: Bazylea, Wiedeń 2022

: 28 paź 2022, 21:18
autor: Damian
DUN I LOVE pisze: 28 paź 2022, 21:12 Fritz zostaje na 8. miejscu w race. Kilka dobrych piłek Hubert zagrał w tym taju, ale jednak Borna solidniejszy na przestrzeni całej rozgrywki.
Trochę szkoda, że Hubert nie wykorzystał kryzysu Chorwata na początku w trzecim. Był masowany Chorwat, ale jak widać nic poważnego.

Ciekawy Paryż się szykuje. :ok:

Re: T43: Bazylea, Wiedeń 2022

: 28 paź 2022, 21:18
autor: DUN I LOVE
Damian pisze: 28 paź 2022, 21:18Ciekawy Paryż się szykuje. :ok:
Jak zawsze. :P

Najlepszy masters.

Re: T43: Bazylea, Wiedeń 2022

: 28 paź 2022, 21:20
autor: Nowitzki
Ładne zwłaszcza backhandy wzdłuż linii w wykonaniu Huberta, ale mam wrażenie, że zjadły go nerwy. Turyn już się chyba wyjaśnił. Carlos pewnie weźmnie przynajmniej tą ćwiartkę z Hurkaczem i Rubliowem w Paryżu i skład Turynu raczej już się nie zmieni. Zobaczymy

Re: T43: Bazylea, Wiedeń 2022

: 28 paź 2022, 21:21
autor: Kamileki
Stan :(

Re: T43: Bazylea, Wiedeń 2022

: 28 paź 2022, 21:21
autor: Kiefer
Co ten Stan odwalił na koniec :facepalm:

Re: T43: Bazylea, Wiedeń 2022

: 28 paź 2022, 21:22
autor: Kamileki
DUN I LOVE pisze: 28 paź 2022, 21:12 Fritz zostaje na 8. miejscu w race. Kilka dobrych piłek Hubert zagrał w tym taju, ale jednak Borna solidniejszy na przestrzeni całej rozgrywki.
Ale wiesz, że to nie ma znaczenia bo w tym roku trzeba być 7 w race aby zagrać w WTF.

Re: T43: Bazylea, Wiedeń 2022

: 28 paź 2022, 21:24
autor: DUN I LOVE
Kamileki pisze: 28 paź 2022, 21:22Ale wiesz, że to nie ma znaczenia bo w tym roku trzeba być 7 w race aby zagrać w WTF.
Ma znaczenie, bo w Paryżu to Amerykanin będzie pierwszym pretendentem, a nie Hubert. Jednego rywala więcej do przeskoczenia będzie miał Polak.

Re: T43: Bazylea, Wiedeń 2022

: 28 paź 2022, 21:24
autor: Rroggerr
Ładnie pokpił sprawę Wawrinka w TB. Ciekawe kiedy mu się znudzi, od dłuższego czasu jedynym pozytywem jego kariery jest raz na jakiś czas ogranie Żena bez formy.

Re: T43: Bazylea, Wiedeń 2022

: 28 paź 2022, 21:26
autor: Damian
Nowicjusz pisze: 28 paź 2022, 21:20 Ładne zwłaszcza backhandy wzdłuż linii w wykonaniu Huberta, ale mam wrażenie, że zjadły go nerwy. Turyn już się chyba wyjaśnił. Carlos pewnie weźmnie przynajmniej tą ćwiartkę z Hurkaczem i Rubliowem w Paryżu i skład Turynu raczej już się nie zmieni. Zobaczymy
Bardzo dobry mecz Polaka, świetny serwis, W-UE (56-26!) i trochę brakło szczęścia ostatecznie. Chorwat jak w formie, to niestety ściana i ten mega return w taju. Chyba niewiele mógł więcej zdziałać Hubi, choć jakby się uprzeć parę piłek powinien trafić, ale to takie gdybanie jak przy większości meczów Feda.

Re: T43: Bazylea, Wiedeń 2022

: 28 paź 2022, 21:26
autor: Kamileki
Kiefer pisze: 28 paź 2022, 21:07 XD

Jednak Borna, sporo szczęścia miał w tym TB, zarówno ten wolej jak i return grane przy ramie.
Nie przesadzajmy, kilka wybornych, czystych winnerów z returnu Borna zagrał w tym meczu więc po prostu dopomógł szczęściu. Większość po tym serwisie by nawet nie przebiła piłki na drugą stronę.
DUN I LOVE pisze: 28 paź 2022, 21:24
Kamileki pisze: 28 paź 2022, 21:22Ale wiesz, że to nie ma znaczenia bo w tym roku trzeba być 7 w race aby zagrać w WTF.
Ma znaczenie, bo w Paryżu to Amerykanin będzie pierwszym pretendentem, a nie Hubert. Jednego rywala więcej do przeskoczenia będzie miał Polak.
Rezerwowy ma minimalne szanse na wyjście z grupy, no chyba że ktoś by się wycofał wtedy można zagrać od początku turnieju.

Re: T43: Bazylea, Wiedeń 2022

: 28 paź 2022, 21:33
autor: Kiefer
Kamileki pisze: 28 paź 2022, 21:26
Kiefer pisze: 28 paź 2022, 21:07 XD

Jednak Borna, sporo szczęścia miał w tym TB, zarówno ten wolej jak i return grane przy ramie.
Nie przesadzajmy, kilka wybornych, czystych winnerów z returnu Borna zagrał w tym meczu więc po prostu dopomógł szczęściu. Większość po tym serwisie by nawet nie przebiła piłki na drugą stronę.
Sory, ale szansę zagrania takiego woleja przy ramie (zwłaszcza, że popisywał się dziś przy siatce przy dużo łatwiejszych piłkach) i zaraz później returnu pod takim kątem w TB raczej nie zdarza się często, by nie powiedzieć prawie nigdy. ;)

Hurkacz nie wykorzystał trochę szansy wcześniej, w tym trzecim secie gra toczyła się tylko przy podaniu Chorwata, Hubert nawet kiedy przegrywał 0-30 to nie potrzebował gry na przewagi do wygrania gema.

Re: T43: Bazylea, Wiedeń 2022

: 28 paź 2022, 21:34
autor: DUN I LOVE
Ja mam na myśli walkę o #7 i chyba lepiej by było podejść do ostatniego turnieju z 8. miejsca i z 90 punktami więcej na koncie.

Zrobił dobrze Felixowi Hubert, nie rozpaczam.

Re: T43: Bazylea, Wiedeń 2022

: 28 paź 2022, 21:36
autor: Nowitzki
A może by tak dla możliwości awansu z 8 miejsca podtruć szkodnika? No cóż.. Hubert jaki jest to jest, ale dziś dali z Borną dobry, emocjonujący mecz. Wygrał lepszy i sport

Re: T43: Bazylea, Wiedeń 2022

: 28 paź 2022, 21:38
autor: DUN I LOVE
Fajny wtf może być, bo kilku graczy zdaje się być w uderzeniu.

Re: T43: Bazylea, Wiedeń 2022

: 28 paź 2022, 21:38
autor: Rroggerr
Ano, Borna chyba wygrał Feliksowi miejsce na WTF, tak że zainspirowany pamiętnym postem roku AD 2014: to może być (sportowo) najlepszy WTF od paru ładnych lat.

Re: T43: Bazylea, Wiedeń 2022

: 28 paź 2022, 21:39
autor: Mario
Wolej w miarę czysto grany, wielkiej kontroli nie miał, raczej wszystko na instynkcie, ale idealnie się zgrało, więc fartem bym nie nazywał. Return już bardziej.