Re: Indian Wells 2013
: 11 mar 2013, 23:40
EPO i transfuzje - więcej czerwonych krwinek, mięśnie wolniej się męczą i szybciej regenerują po wysiłku, lepsza ogólna wydolność organizmu, szybsza regeneracja przy wysiłku interwałowym. Co daje w tenisie brak zadyszki i drżącej rączki po wymianie, wolniejsza utrata dynamiki w czasie długiego meczu itp, chyba tłumaczyć nie trzeba.
Sterydy anaboliczno-androgenne - masa, siła, wydolność. Testosteron i jego analogi działają kompleksowo na organizm, poza działaniami typowo anabolicznymi, zapobiegają katabolizmowi po ekstremalnym wysiłki, wpływają dodatnio na produkcję czerwonych krwinek i wiele innych. W mikro-dawkach podawane w celach regeneracyjnych.
Hormon wzrostu - działa w na wiele funkcji organizmu, działa anabolicznie, spala tłuszcz, stymuluje produkcję hemoglobiny, wzmacnia stawy i kości, poprawia syntezę kolagenu.
Oczywiście dochodzą hormony peptydowe, spalacze i masa innych wynalazków, łącznie z kuracjami eksperymentalnymi na pograniczu dopingu genetycznego, operacje(np. przeszczepianie fragmentów ścięgna Achillesa w rękę wśród miotaczy, w celu uzyskania większej odporności na kontuzje i prawdopodobnie siły)
Podawany pod profesjonalna kontrolą doping może znacząco poprawić potrzebne w tenisie parametry, takie jak siła, dynamika i wydolność, oraz pomóc w regeneracji po ciężkich spotkaniach. Jeśli idzie o Nadala, to typować można w młodości SAA i HGH, potem EPO w mikrodawkach, być może transfuzje. Oczywiście to tylko spekulacje, gdyż padło pytanie, co teoretycznie mógłby brać.
Pisanie "doping nic nie daje w tenisie" traktuje jako żart. Przykłady Puerty i Canasa pokazują, że może znacząco poprawić wyniki.
Sterydy anaboliczno-androgenne - masa, siła, wydolność. Testosteron i jego analogi działają kompleksowo na organizm, poza działaniami typowo anabolicznymi, zapobiegają katabolizmowi po ekstremalnym wysiłki, wpływają dodatnio na produkcję czerwonych krwinek i wiele innych. W mikro-dawkach podawane w celach regeneracyjnych.
Hormon wzrostu - działa w na wiele funkcji organizmu, działa anabolicznie, spala tłuszcz, stymuluje produkcję hemoglobiny, wzmacnia stawy i kości, poprawia syntezę kolagenu.
Oczywiście dochodzą hormony peptydowe, spalacze i masa innych wynalazków, łącznie z kuracjami eksperymentalnymi na pograniczu dopingu genetycznego, operacje(np. przeszczepianie fragmentów ścięgna Achillesa w rękę wśród miotaczy, w celu uzyskania większej odporności na kontuzje i prawdopodobnie siły)
Podawany pod profesjonalna kontrolą doping może znacząco poprawić potrzebne w tenisie parametry, takie jak siła, dynamika i wydolność, oraz pomóc w regeneracji po ciężkich spotkaniach. Jeśli idzie o Nadala, to typować można w młodości SAA i HGH, potem EPO w mikrodawkach, być może transfuzje. Oczywiście to tylko spekulacje, gdyż padło pytanie, co teoretycznie mógłby brać.
Pisanie "doping nic nie daje w tenisie" traktuje jako żart. Przykłady Puerty i Canasa pokazują, że może znacząco poprawić wyniki.