Strona 3 z 38
Re: Paryż 2013
: 16 paź 2013, 23:00
autor: DUN I LOVE
Tak sobie myślę, że gdyby Kaczanow zrobił np. finał w Moskwie, to może ktoś z Kremla by się dogadał co do QWC czy to raczej pobożne rozważania?
Re: Paryż 2013
: 16 paź 2013, 23:02
autor: Mario
Być może, chociaż z Francuzami tak jest, że raczej nie przyznają dzikich kart zawodnikom spoza swojego kraju, choć myślę, iż w kwalifikacjach w ostateczności jest to możliwe.
Re: Paryż 2013
: 17 paź 2013, 22:30
autor: DUN I LOVE
Jakieś życzenia/przeczucia co do nawierzchni?
Odp: Paryż 2013
: 17 paź 2013, 22:33
autor: Saboteur
Tępy Istanbuł poproszę.
Re: Odp: Paryż 2013
: 17 paź 2013, 22:34
autor: DUN I LOVE
Martinek pisze:Tępy Istanbuł poproszę.
Istambuł.
Re: Paryż 2013
: 17 paź 2013, 22:40
autor: Mario
W 2010 było bardzo szybko, zdaniem organizatorów chyba za szybko, gdyż rok później (miejmy nadzieję) w apogeum Rafole kort był śmiesznie wolny. W ubiegłej edycji było tak sobie i moim zdaniem teraz będzie nieco szybciej.
Re: Paryż 2013
: 17 paź 2013, 22:55
autor: DUN I LOVE
Szkoda, że organizatorzy nie wyciągnęli poprawnych wniosków, bo w 2010 mieliśmy połówki na naprawdę znakomitym poziomie.
Re: Paryż 2013
: 17 paź 2013, 23:04
autor: Mario
Oni przede wszystkim strzelili sobie w stopę, przecież w 2010 wystarczył jeden prosty forehand po linii i mieliby francuski finał. I tego typu starty przy bardzo szybkim korcie byłyby regułą, przecież dla Tsongi i Llodry to błogosławieństwo, a taki Monfils czy Gasquet też nie powiedzieliby złego słowa. Generalnie, chyba poza Simonem nie byłoby pokrzywdzonych.
Coś czytałem, że Soderling planuje tutaj powrót, jak to wygląda na dzień dzisiejszy (ktoś coś wie)? Ewentualny występ Szweda sporo by zmienił w kwestii WC.
Re: Paryż 2013
: 17 paź 2013, 23:09
autor: DUN I LOVE
Mario pisze:Coś czytałem, że Soderling planuje tutaj powrót, jak to wygląda na dzień dzisiejszy (ktoś coś wie)? Ewentualny występ Szweda sporo by zmienił w kwestii WC.
Raczej nic z tego.
Re: Paryż 2013
: 17 paź 2013, 23:15
autor: Mario
Nigdy go nie lubiłem (chociażby za wyczyny z Paryża, halowego oczywiście), ale mimo wszystko szkoda chłopa. Definitywny koniec czy podejmie jeszcze jakąś z góry przegraną próbę powrotu?
Przeglądałem sobie listę zwycięzców turnieju i w całej historii (od 1968 z przerwami) w finale tylko 9 razy wystąpił zawodnik gospodarzy (3 wygrane). W ostatnim pięcioleciu w meczu o tytuł 4 razy mieliśmy Francuza (1 wygrana), co wystawia całkiem niezłą opinię obecnej generacji tenisistów znad Sekwany albo....
Re: Paryż 2013
: 18 paź 2013, 0:37
autor: Jacques D.
Mario pisze:Nigdy go nie lubiłem (chociażby za wyczyny z Paryża, halowego oczywiście), ale mimo wszystko szkoda chłopa.
To chyba tylko za Llodrę, bo Monfilsa ma obowiązek w finale pokonać każdy poza Nieminenem i Bennetau.

Re: Paryż 2013
: 18 paź 2013, 20:25
autor: Mario
Jacques D. pisze:To chyba tylko za Llodrę, bo Monfilsa ma obowiązek w finale pokonać każdy poza Nieminenem i Bennetau.

Zdecydowanie, zresztą w tym finale nawet przez chwilę nie narobił Szwed nadziei, a tiebreak na takiej nawierzchni to żaden sukces, wystarczyło trochę pierwszym trafiać.
Generalnie to styl gry Robina był dla mnie wręcz zbyt brutalny, czasem mogło się podobać (jak rozstrzelał Nadala), ale na dłuższą metę jakoś mnie ta młócka nie fascynowała. Charakterem też nie przekonał, bo wiadomo - do przyjemniaczków nie należał, a jak tenis nie porywa to taka osobowość denerwuje.
Re: Paryż 2013
: 18 paź 2013, 22:32
autor: DUN I LOVE
Rafa wycofał się z Bazylei - obaj (on i Nole) powinni być więc w miarę przygotowani do gry w tym turnieju. Swoją, drogą ja pamiętam ich mecz w z tego turnieju.
Re: Paryż 2013
: 18 paź 2013, 22:34
autor: Mario
Wcale bym się nie zdziwił, gdyby Nadal tradycyjnie olał ten turniej.
Odp: Paryż 2013
: 18 paź 2013, 22:40
autor: Saboteur
Mario pisze:Wcale bym się nie zdziwił, gdyby Nadal tradycyjnie olał ten turniej.
Może gdyby wysypali mączkę...
Re: Paryż 2013
: 18 paź 2013, 22:50
autor: Mario
Jedno z najlepszych zagrań tego turnieju ostatnich lat, dla przeciwwagi (skoro co niektórzy wyjeżdżają z Rafole).
Re: Paryż 2013
: 18 paź 2013, 22:53
autor: DUN I LOVE
Chyba nie tylko tego turnieju...
Re: Paryż 2013
: 18 paź 2013, 23:01
autor: Mario
Prawda. Dla mnie to jest wręcz niewykonalne. Zza siebie, tracąc stabilną pozycję, wrzucić coś takiego wzdłuż siatki, do dzisiaj oczy przecieram.
Za parę minut wrzucę słynne popisy Monfilsa z 2009. Na razie mam drobne kłopoty z internetem i piszę z telefonu.
Odp: Paryż 2013
: 18 paź 2013, 23:16
autor: Saboteur
Re: Paryż 2013
: 18 paź 2013, 23:33
autor: Mario
Pisałem w liczbie mnogiej, bo miałem na myśli dwa punkty z tego meczu. Muzyka w tle zbędna, ale innego nie znalazłem.
Między innymi za to, zdanie o Cilicu mam jakie mam...