Strona 3 z 5

Re: Grigorek - jaka naprawdę jest skala jego potencjału?

: 22 sie 2017, 0:35
autor: Rroggerr
Rok temu Grigor dobrze grał w Cincinnati i na własne życzenie przegrał finał z Ciliciem - w Nowym Jorku była klapa i fatalny mecz z Murrayem, więc o ile sam mam duże oczekiwania, bo progres tenisowy o czym było już pisane jest niewątpliwy, tak jakaś wtopa w Nowym Jorku mnie nie zdziwi.

Re: Grigorek - jaka naprawdę jest skala jego potencjału?

: 02 wrz 2017, 3:10
autor: Rroggerr
Odświeżamy.

Jak wyżej, zaskoczony nie jestem.

Pisałem po Australii, że Grigor dostaje ostateczne ''sprawdzam'' i nie ma żadnych wymówek, bo ma świetnego trenera, formę życia, zanotował duży progres tenisowy, no i do tego bieda-rozgrywki.

Dorobek? Sofia, Cincy, kompromitacja w pozostałych Szlemach - i chyba definitywnie kończymy tą narrację o Grigorze-zmarnowanym talencie.

Wspominali zresztą o tym @Barty i @Mario, ja jednak myślałem, że stać go na w miarę regularną grę. Mecz z Rubliowem był tutaj brutalny, serwis - niepoważny, atuty z końcowej - na tle 19-latka dosyć mizerne.

Wciąż w kilku miejscach (hala, szybki hard, niekiedy trawa, Australia) groźny, utalentowany gracz, który swoje jeszcze wygra, ten sezon pewnie skończy w top5-6, ale po takim meczu jak ten z Rubliowem to dochodzę do wniosku, że chyba nie szło z niego zrobić wyraźnie lepszego gracza niż to co widzimy.

Re: Grigorek - jaka naprawdę jest skala jego potencjału?

: 02 wrz 2017, 10:41
autor: DUN I LOVE
Cały czas sądzę, że najlepsze lata ma jeszcze przed sobą.

Re: Grigorek - jaka naprawdę jest skala jego potencjału?

: 02 wrz 2017, 14:38
autor: Wujek Toni
Jednym z powodów, dla których chciałbym sukcesu ludzi pokroju Szałaputa jest obalenie forsowanej przez Ciebie od kilku lat tezy o tym, że zawodnicy teraz późno dojrzewają i bycie łamagą w wieku 22 lat jest czymś naturalnym, a w związku z tym trudno od nich czegokolwiek wymagać i należy przyznać im taryfę ulgową. Wystarczyło, że pojawił się ktoś z talentem, jajami oraz odpowiednią etyką pracy i nagle okazuje się, że 18-letni chłopiec może szmacić w Szlemach starych wyjadaczy. Ostatnie wydarzenia dobitnie pokazują, że Fabsterzy okazali się być najfartowniejszym pokoleniem w historii, bo przez dobre 8 lat nie pojawił się nikt na odpowiednim poziomie, aby móc rzucić im realne wyzwanie. Boli wciąż fakt, że w zasadzie od 13 lat nie wskoczył do Touru się żaden choćby średniej klasy specjalista od cegły, więc Nadal będzie dalej kręcił te swoje absurdalne rekordy.

Re: Grigorek - jaka naprawdę jest skala jego potencjału?

: 02 wrz 2017, 15:11
autor: Hankmoody
Ile razy to można czytać? Nadal, jeśli był w stanie szmacić Rogera na ziemi, to tak samo szmaciłby tych niby wielkich specjalistów jak Borg, Vilas, Moya, czy Kuerten.

Re: Grigorek - jaka naprawdę jest skala jego potencjału?

: 02 wrz 2017, 15:24
autor: Mario
Zależy który Nadal. Ten z 2005-08 pewnie i tak, ten z późniejszych zwycięskich kampanii, który co najmniej z 3 razy był do ugryzienia już niekoniecznie. A i tych mastersów byłoby trochę mniej, pamiętając że grał w nich z reguły wyraźnie gorzej niż w RG.

Re: Grigorek - jaka naprawdę jest skala jego potencjału?

: 02 wrz 2017, 16:08
autor: DUN I LOVE
Wujek Toni pisze:Jednym z powodów, dla których chciałbym sukcesu ludzi pokroju Szałaputa jest obalenie forsowanej przez Ciebie od kilku lat tezy o tym, że zawodnicy teraz późno dojrzewają i bycie łamagą w wieku 22 lat jest czymś naturalnym, a w związku z tym trudno od nich czegokolwiek wymagać i należy przyznać im taryfę ulgową.
Wcale nie forsuję takiej tezy - uważam tylko, że są różne ścieżki tenisowego rozwoju, ale faktycznie - jak ktoś jest łamagą w wieku 22 lat, to wcale nie oznacza, że nie da się go ogarnąć w przyszłości. Wawrinka i Ferrer to pierwsze przykłady z brzegu. Dimitrov też. Od razu zaznaczam, że dla mnie znakomity tenisista nie musi mieć dwucyfrowej liczby szlemów na koncie, a odnoszę wrażenie, że Ty z kolei szukasz podświadomie kogoś, kto będzie tak regularny co top-3.

Re: Grigorek - jaka naprawdę jest skala jego potencjału?

: 02 wrz 2017, 16:28
autor: Barty
DUN I LOVE pisze: Wcale nie forsuję takiej tezy - uważam tylko, że są różne ścieżki tenisowego rozwoju, ale faktycznie - jak ktoś jest łamagą w wieku 22 lat, to wcale nie oznacza, że nie da się go ogarnąć w przyszłości. Wawrinka i Ferrer to pierwsze przykłady z brzegu. Dimitrov też. Od razu zaznaczam, że dla mnie znakomity tenisista nie musi mieć dwucyfrowej liczby szlemów na koncie, a odnoszę wrażenie, że Ty z kolei szukasz podświadomie kogoś, kto będzie tak regularny co top-3.
Jeśli ustalić, że mówimy o gościu, który ma wygrać co najmniej 2 szlemy, to tylko Wawrinka się łapie, a i tak to jest unikat, jeden na milion. Więc trochę się zgadzam z Wujkiem, że nasze traktowanie Bezużytecznej Generacji było mocno relatywne, dopasowane do ich potencjału. Po latach łatwiej obiektywnie spojrzeć na ich możliwości.
Stąd też mój umiarkowany optymizm do Dimitrova po Cincy, który niestety na razie się nie zmienia.

Re: Grigorek - jaka naprawdę jest skala jego potencjału?

: 02 wrz 2017, 17:41
autor: Wujek Toni
Żeby była jasność: piję do tego, że podświadomie spora część z nas szukała w przedstawicielach Gen Useless postaci, które mogą realnie zagrozić dominacji Fab 3,5. A prawda jest niestety taka, że żaden z nikt nie dawał realnych nadziei na takie rozwiązanie. Incydentalne zwycięstwa nad Fedalem przytrafiały się Rosołom, Ferrerom czy innym Robredom - tyle, że to zupełnie nie zmienia postaci rzeczy. W tych ludziach nigdy nie było potencjału na naprawdę wielkie wyniki, a nieustanne przeciąganie czasu ich tenisowego dojrzewania nikomu nie wyszło na dobre, a sami gracze nigdy nie wywiązali się choćby z ułamka oczekiwań. Dlatego podtrzymuję swoje zdanie, że jeżeli dany zawodnik nie zacznie robić porządnego zamieszania w okolicach 19-ego roku życia, to nigdy nic poważnego z niego nie wyrośnie. Oczywiście zdarzają się sytuację odwrotne, gdzie np. jak w przypadku Nishikoriego mieliśmy wejście smoka na światowych arenach, po czym nastąpiła potęgowana kontuzjami stagnacja i skończy się to wszystko prawdopodobnie na mocno przeciętnym CV, przynajmniej w stosunku do pobudzonego apetytu.Tylko, że to wciąż sporadyczne przypadki. Nawet uznawany za bardzo późno dojrzewającego Federer niemal od początku sprawiał wrażenie urodzonego z rakietą w ręku.

Re: Grigorek - jaka naprawdę jest skala jego potencjału?

: 19 lis 2017, 21:51
autor: DUN I LOVE
Usiądzie kiedyś przy kominku z wnukami i powie:

"Wygrałem mastersa w Cincinnati i ATP Finals w Londynie w sezonie zdominowanym przez Nadala i Federera".

:P

Re: Grigorek - jaka naprawdę jest skala jego potencjału?

: 19 lis 2017, 22:20
autor: lake
A wnuczek zapyta, a ile razy z nimi wtedy wygrałeś ? :D

Re: Grigorek - jaka naprawdę jest skala jego potencjału?

: 19 lis 2017, 22:21
autor: DUN I LOVE
Oj tam, nie zapyta. :D Najwyżej odpowie: w 2018 lałem ich przy każdej okazji.

Re: Grigorek - jaka naprawdę jest skala jego potencjału?

: 19 lis 2017, 22:22
autor: Rroggerr
Cieszę się, że mój styczniowy rapsod się trochę urzeczywistnił, bo Grigor co najmniej powinien skończyć z dorobkiem pomiędzy Nalbandianem, a Dawidienko. :P

Re: Grigorek - jaka naprawdę jest skala jego potencjału?

: 19 lis 2017, 22:24
autor: DUN I LOVE
49-19 w tym roku, sporo, ale nie jakoś zabójczo. Może udźwignie przyszły sezon - przynajmniej do USO.

Re: Grigorek - jaka naprawdę jest skala jego potencjału?

: 19 lis 2017, 22:31
autor: Rroggerr
DUN I LOVE pisze:49-19 w tym roku, sporo, ale nie jakoś zabójczo. Może udźwignie przyszły sezon - przynajmniej do USO.
Grubszą padakę grał Bułgar na wolniejszych kortach.

Re: Grigorek - jaka naprawdę jest skala jego potencjału?

: 04 gru 2017, 23:05
autor: DUN I LOVE
Owszem, ale trzeba mieć nadzieję, że w kolejnych latach nabierze większej regularności na przestrzeni całego roku.

Re: Grigorek - jaka naprawdę jest skala jego potencjału?

: 16 lip 2018, 0:10
autor: Robertinho
Możemy śmiało powiedzieć, że nie nabrał. A jeśli, to w przegrywaniu.

Re: Grigorek - jaka naprawdę jest skala jego potencjału?

: 16 lip 2018, 1:39
autor: Federasta20
DUN I LOVE pisze:Oj tam, nie zapyta. :D Najwyżej odpowie: w 2018 lałem ich przy każdej okazji.
No tak, rzeczywiście. Cztery gemy od Feda, pięć od Rafy i pięć od Nole. Cały Grigor.

Re: Grigorek - jaka naprawdę jest skala jego potencjału?

: 16 lip 2018, 1:45
autor: lake
:D

Re: Grigorek - jaka naprawdę jest skala jego potencjału?

: 16 lip 2018, 9:36
autor: Razing
Co tu się rozwodzić nad Griszą. Większego postępu już nie zrobi niż A02017 bo tam było jego odrodzenie co najwyżej nauczy się przechodzić pierwsze 2 rundy na mączce a dalej bądźmy poważni jak on ma niby wygrać z takim Nishi czy Thiemem? Od czasu do czasu będzie grubszy wynik i tyle w kwestii tej osoby. Moim zdaniem to przez to że na siłe narzucił sobie ten styl gry Rogera. Dlatego że każdy tenisista ma swój unikalny i próba odgapienia takowego i tak nie skończy się dobrze, oryginał zawsze będzie lepszy, a ten uwięził się w tej technice i już nie może nic zmienić bo za stary.