: 17 sty 2015, 14:30
A dużo straciłem?
Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
https://www.mtenis.com.pl/
To chyba zależy, bo dla wielu fanów WTA charakter i zachowanie na korcie mają gruntowne znaczenie, a wtedy Switolina już tak dobrze nie wygląda...Jacques D. pisze:Więcej, niż stracilbys nie oglądając Vekic czy Beck i mniej, niż stracilbys nie oglądając Switoliny czy Townsend.
W tym, że Ana ma swoją grę, niezależną od tego, co zagra danego dnia rywalka. Bencić, kiedy napotyka na kogoś niedysponującego własną siłą i polegającego głównie na niej i bez własnego wielkiego arsenału, zaczyna się trochę gubić. Szczególnie jeżeli jest ta po drugiej stronie siatki zdolna jest do przebicia tej jednej piłki więcej od Belindy. Upada scenariusz gry z kontry, przejmowania siły z uderzeń przeciwniczki, pojawiają się przeróżne, czasem mało przemyślane pomysły na akcje. To było nader widoczne w meczu z Gawriłową.Advantage pisze:Wiem, że ma problemy, bo staram się oglądać wszystkie jej mecze.
Jestem trochę ignorantem i nigdy nie widziałem Konjuh, więc muszę zapytać. W czym Twoim zdaniem jej tenis jest ciekawszy?
Do tego porusza się wciąż baardzo topornie, jest dość mało zwrotna, a to wszystko skutkuje w masie nieczystych uderzeń.Rroggerr pisze:Bencić to typowa baselinerka która nie robi dramatu w innych strefach kortu, Konjuh gra dużo wszechstronniej i np. przy siatce radzi sobie bardzo dobrze. Choć nie ma co przesadzać w drugą stronę, bo forehand ciągnie z Zagrzebia, a slajs to raczej jak akurat wyjdzie (choć Switolinę nieźle nim przestawiała po korcie), niemniej - bardzo ciekawa jest.
Nie znam tych fanów. Ale też i nie wiem, co takiego strasznego Elina narozrabiała. Numerem jeden wśród "niegrzecznych dziewczynek" WTA na pewno nie jest, nawet jeśli chodzi tylko o młode...Rroggerr pisze:To chyba zależy, bo dla wielu fanów WTA charakter i zachowanie na korcie mają gruntowne znaczenie, a wtedy Switolina już tak dobrze nie wygląda...Jacques D. pisze:Więcej, niż stracilbys nie oglądając Vekic czy Beck i mniej, niż stracilbys nie oglądając Switoliny czy Townsend.
No, Zahlavova ją wręcz ośmieszyła, a jakiekolwiek wyróżnianie się handshake'ami w WTA to już sztuka. Nie, żeby mnie to ruszało, ale Ty po wiadomym meczu Radwańska-Lisicki nazwałeś Polkę ''pozbawioną kultury osobistej'', także z całą pewnością i w tym przypadku podchodzisz do tego co najmniej porównywalnie krytycznie.Jacques D. pisze: Ale też i nie wiem, co takiego strasznego Elina narozrabiała. Numerem jeden wśród "niegrzecznych dziewczynek" WTA na pewno nie jest, nawet jeśli chodzi tylko o młode...
Gdyby ktoś nie wiedział o co chodzi (nic lepszego nie znalazłem) - http://balls.ie/tennis/strycova-shows-s ... ones-hand/Rroggerr pisze:No, Zahlavova ją wręcz ośmieszyła