mtenis.com.pl

Stuttgart uposażony w podobną pogodę co Paryż. RF przełamał w lacostowskim, ale zaraz potem zawieszono grę.

Bernard zaczął trawiastą kampanią od mocnego uderzenia. Oby tak samo zakończył...w Newport.

Rroggerr pisał niedawno, że źle grający Chardy to jeden z najgorszych do oglądania zawodników w tourze. Źle grający Steve Johnson jest 25 razy gorszy.

Dzisiaj praktycznie same zajebiste mecze w Stuttgarcie. Lubię niemieckie turnieje, zawsze są fajnie obsadzone i rzadko są nudne.

Domański przed meczem wypalił, że Groth nie ma praktycznie żadnych szans z Thiemem na trawie. Nie wiem, może to ja się mylę, ale dla mnie jeśli w ogóle jest jakiś faworyt w tym spotkaniu, to jest nim Australijczyk...

Mógłby w końcu Muller pokusić o triumf na trawie, bo naprawdę na lekki żart zakrawa fakt, że człowiek o takiej charakterystyce gry nic na tym podłożu nie zdobył.

Jednak elektryczność Grotha przeważyła w tiebreakach i wyszło na Witka.

Wujek Toni pisze:Mógłby w końcu Muller pokusić o triumf na trawie, bo naprawdę na lekki żart zakrawa fakt, że człowiek o takiej charakterystyce gry nic na tym podłożu nie zdobył.

+1.

Książę Tim też nie wygrał, co już w ogóle jest śmiechem do sześcianu.

Piekielnie szybki jest grass w Niemczech.

Fed to wygrał, ale po ciężkich (jak wnioskuję z wyniku) trzech setach. Meczu nie oglądałem, więc nie wiem jak forma Szwajcara, przy czym to tylko kurnik/rozgrzewka przed WM także nie ma co panikować.

Widziałem trzy ostatni gemy i wyglądał na rozregulowanego. Nie ma co się dziwić, trzeba wygrać ten kurnik i przygotować maksimum formy na Wimbledon.

Fed spokojnie to spotkanie mógł przegrać. Taylor nie wykorzystał chyba 2 bp w 3 secie, a sam przy bp dla Szwjcara popełnił błąd można powiedzieć w decydujacym momencie meczu. Po jednym meczu ciężko coś powiedzieć o formie Feda. Było widać że brakuje mu ogrania, duża niepewność z głębi, co też wynikało z ofensywnej gry Fritza, od pierwszego uderzenia.

DUN I LOVE pisze:

Wujek Toni pisze:Mógłby w końcu Muller pokusić o triumf na trawie, bo naprawdę na lekki żart zakrawa fakt, że człowiek o takiej charakterystyce gry nic na tym podłożu nie zdobył.

+1.

Książę Tim też nie wygrał, co już w ogóle jest śmiechem do sześcianu.

Stepanek...

Federasta17 pisze:Fed to wygrał, ale po ciężkich (jak wnioskuję z wyniku) trzech setach. Meczu nie oglądałem, więc nie wiem jak forma Szwajcara, przy czym to tylko kurnik/rozgrzewka przed WM także nie ma co panikować.

Ten kurnik to być może największa szansa RF, żeby wygrać turniej w tym roku.

To już się nudne, by nie powiedzieć niesmaczne, robi, Dawid.

Tak, ja wiem, że powszechnym jest twierdzić, że Roger rzuci wyzwanie Novakowi w finale WS.

Mario pisze:To już się nudne, by nie powiedzieć niesmaczne, robi, Dawid.

+1

Wygra jutro Mahut z mistrzem returnu?

Powinien.

Ponoć ładnie młody powalczył.