mtenis.com.pl

Barty pisze: ↑24 wrz 2021, 22:42 Gdyby nie pandemia, to pewnie i zgarnąłby Wimbledon 2020, no bo kto inny.

To prawda, ja się tylko odniosłem do absurdalnego w mojej opinii zamrożenia punktów rankingowych, jaki w wyniku pandemii nastąpił.

Kiefer pisze: ↑24 wrz 2021, 22:30 Szczerze to byłoby nawet śmieszne gdyby Novak zgarniając 3 WS i 1 finał nie był numerem 1 na koniec, pandemia może mu pomogła w kontynuowaniu serii, ale w tym sezonie był po prostu najlepszy. Jednak jeśli również i w przyszłym roku skończy sezon na 1 miejscu, to już mocno się zdziwię, naprawdę powinna nastąpić tutaj zmiana, prawdopodobnie na Daniła.

Pomogła... albo przeszkodziła. Na 22 tygodnie zawieszono ranking (23 marzec 2020 - 23 sierpień 2020) i te 22 tygodnie Novakowi uciekło bo raczej to on nieprzerwanie poliderowałby w tym czasie (Nadal był wprawdzie niedaleko w tyle, ale musiałby kosić każdy turniej na cegle aby wyprzedzić Novaka - mało prawdopodobne biorąc pod uwagę dyspozycję Hiszpana po 2019 roku). A czy po wznowieniu gry w sierpniu 2020 Novak byłby w którymś momencie zagrożony utratą jedynki gdyby postanowiono liczyć ranking po staremu? Być może , ale mając na uwadze, że brał Szlem za Szlemem to zapewne tylko na chwilkę wyprzedziłby go Daniił - kwestia kilku- maks kilkunastu tygodni. A kilkanaście to mniej niż 22, które Serb stracił. Prędzej można by stworzyć teorię o korzystniejszym układzie na wygrywanie Szlemów dla starych wyjadaczy- duży odpoczynek przed AO, kwarantanna- to wszystko zadziałało fantastycznie dla Djokovicia, a wcześniej inny, nietypowy termin Garrosa niewątpliwie pomógł Nadalowi.

Indian Wells:
Kyrgios
Moutet

Damian pisze: ↑25 wrz 2021, 14:25Indian Wells:
Kyrgios

Pewnie przez kolejne 2 lata będzie grał na pół etatu, marnując wszystkie dzikusy, które dostanie, a później zakończy karierę w mniejszym lub większym zapomnieniu.

Żeby być atrakcją touru to jednak trzeba grać na jakimś sensownym poziomie i co robiło robotę z rankingiem w Top-30, będąc poza setką nie przejdzie.

Ciężko znaleźć jakieś realne przesłanki, by nie podpisać się pod powyższą opinią. Może jedynie kwestie finansowe, tzn. Nick lubi korzystać z życia, a raczej nie jest osobą, która mogłaby zarabiać podobne pieniądze w inny sposób niż machanie rakietą. Tyle tylko, że nagrody są aktualnie na tyle wysokie, że pewnie ma budżet pozwalający na spełnianie swoich zachcianek przez najbliższe ~10 lat.

Druga sprawa, Nick jest bardzo utalentowanym graczem, wiele rzeczy przychodzi mu z dziecinną łatwością, ale jak widać formuła, w której ma na wszystko wywalone i spina się kilka razy do roku, powoli się wyczerpuje, bo nawet starający się/walczący Kyrgios zaczyna schodzić z kortu z pojedynczymi gemami. Niedługo może się również okazać, że tenis odjechał mu już na tyle, że nawet przy odpowiedniej motywacji, podejściu do treningów, przepracowaniu offseason itd., nie będzie powrotu do względnie poważnego grania.

Jakkolwiek by to nie zabrzmiało, bo mówimy o 26-letnim gościu, najbliższe miesiące (może rok) będą kluczowe. Albo się za siebie trochę weźmie i jeszcze kilka lat pobiega po kortach albo najdalej za 2 lata koleś da sobie spokój, bo nie będzie do czego wracać.

Już za tydzień 2-tygodniowa tenisowa uczta w raju.

Indian Wells Q:
Johnson, 3 SE, Zuk
Torpegaard, Janvier, Kubler, Kwiatkowski, Fabbiano, Mmoh, Polansky, Vukic, Schnur

Aktualna sytuacja:

MD+Q:

Indian Wells Q:
Sandgren
Watanuki

Damian pisze: ↑29 wrz 2021, 7:24 Indian Wells Q:
Sandgren, Ebden
Ebden, Watanuki

Ciekawy ruch Mateusza.

Spodziewane od samego początku.

Indian Wells:
Djokovic, Wawrinka, Raonic, Chardy, Cuevas
Sandgren, Kudla, Monteiro, Carballes Baena, Berankis

Indian Wells Q:
Kudla, Rodionov, Brooksby, Sock
Blanch, Sachko, Arnaboldi, C. Harrison

Brooksby dostanie dzikusa?

I Sock pewnie też, były półfinalista z 2017 bodajże.

Tak, z Rojerem przegrał wtedy.