Re: Słaby Thiem
: 05 lut 2023, 18:14
Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
https://www.mtenis.com.pl/
1 szlem. Na tyle było stać uselessów 1989-1994.
No właśnie widzę. Nic z tego już nie będzie jednak.
No, ale jak nie głównie głowa to co jeszcze? Nie miał chyba Dominic jakiejś poważnej kontuzji by aż tak mocno zjechać w tak krótkim czasie. W każdym razie ja o takiej nie słyszałem.
Delpo miał nie tak zniszczone nadgarstki, a jednak zdołał wrócić i to dwa razy dwa razy - najpierw po operacji w 2010, a potem kilku operacjach w 2014/2015.
Właśnie, bardziej w tą stronę bym szedł niż zwykły mentalny zjazd po wygraniu szlema.DUN I LOVE pisze: ↑05 lut 2023, 18:36 Pewnie kombo wielu czynników. Mało kto się tym sugerował, ale mocno energetyczny jest tenis Thiema i być może ciało ma większe limity niż się wszystkim wydawało.
Dominic miał ten power z obu stron co Wawrinka, bardzo efektowny tenis, ale głowy już tak mocnej nie było.Kiefer pisze: ↑05 lut 2023, 18:40 Chyba po prostu nie jest w stanie wrócić na ten poziom intensywności, który prezentował przed urazem. Szkoda, bo tak jak napisał @Barty, gość najlepszym potrafił pogrozić palcem, jako jeden z nielicznych pokonać mocnego Djokovica na RG i nawiązać walkę w AO. Mój ulubiony zawodnik z tego pokolenia lat 90.
Może być to też kara boska za herezje.Barty pisze: ↑05 lut 2023, 18:40Właśnie, bardziej w tą stronę bym szedł niż zwykły mentalny zjazd po wygraniu szlema.DUN I LOVE pisze: ↑05 lut 2023, 18:36 Pewnie kombo wielu czynników. Mało kto się tym sugerował, ale mocno energetyczny jest tenis Thiema i być może ciało ma większe limity niż się wszystkim wydawało.
Właśnie dokładnie coś takiego miałem napisać.
Przez fabsterów i Ferrerów odzwyczailiśmy się chyba od tego jak szybko skończyć mogą się kariery tenisowe przy realnych problemach fizycznych. To, co mnie najbardziej zaskakujące, to fakt, że Austriak się posypał po sezonie, gdzie grania było zdecydowanie najmniej.
Dużo stabilniejszy technicznie był jednak ten tenis Wawrinki, co, poza głową, pomagało na dystansie i w stykowych momentach, ale przede wszystkim, Thiem na najlepszej nawierzchni miał niepasujący matchup po drugiej stronie, zwłaszcza w paryskich warunkach, ile byśmy nie psioczyli na kolejne porażki z Nadalem. Mocny underachiever na cegle.
Nie do końca, w tj siła gry z baseline była podobna, może trochę więcej ikry było w zagraniach Stana. Natomiast są dwie zasadnicze różnice, po pierwsze Stan 2.0 bardzo wypiłował serwis i dominację fh, oraz wchodzenie w kort, wykorzystywanie przewagi sytuacyjnej - tu o rejony Fab zahaczał Wawrinka.Kamileki pisze: ↑05 lut 2023, 18:45Dominic miał ten power z obu stron co Wawrinka, bardzo efektowny tenis, ale głowy już tak mocnej nie było.Kiefer pisze: ↑05 lut 2023, 18:40 Chyba po prostu nie jest w stanie wrócić na ten poziom intensywności, który prezentował przed urazem. Szkoda, bo tak jak napisał @Barty, gość najlepszym potrafił pogrozić palcem, jako jeden z nielicznych pokonać mocnego Djokovica na RG i nawiązać walkę w AO. Mój ulubiony zawodnik z tego pokolenia lat 90.
No ale właśnie. Lekki sezon i jednak "tylko" 27 lat Austriaka więc nawet przy tak fizycznym tenisie i kilku urazach zaliczył spadek ogromny. Prawdą jest, że sypali się tak nagle ludzie, ale te kilkanaście lat temu. Nie potoczyło się to zbyt ciekawie, wziął szlema i się błyskawicznie zawinął z tenisowych salonów - tak to może wyglądać w podsumowaniu kariery Thiema. Chyba, że jeszcze zaskoczy i wróci na jakiś sensowny poziom, ale wątpię.Rroggerr pisze: ↑05 lut 2023, 18:57
Przez fabsterów i Ferrerów odzwyczailiśmy się chyba od tego jak szybko skończyć mogą się kariery tenisowe przy realnych problemach fizycznych. To, co mnie najbardziej zaskakujące, to fakt, że Austriak się posypał po sezonie, gdzie grania było zdecydowanie najmniej.
Prawdopodobnie skończy bez choćby mastersa na cegle. Lekko szokujące z której strony by nie patrzeć.Rroggerr pisze: ↑05 lut 2023, 18:57Dużo stabilniejszy technicznie był jednak ten tenis Wawrinki, co, poza głową, pomagało na dystansie i w stykowych momentach, ale przede wszystkim, Thiem na najlepszej nawierzchni miał niepasujący matchup po drugiej stronie, zwłaszcza w paryskich warunkach, ile byśmy nie psioczyli na kolejne porażki z Nadalem. Mocny underachiever na cegle.