mtenis.com.pl

Nie mogę tego oglądać-(

Jess na mecz.

2/10 własnych podań wygranych w meczu, jest moc.

Widzę, że wykaraskała się 1ga.

Brawo dla 1gusi za cały turniej. Dzisiaj już wprawdzie zabrakło sił na dobrze returnującą Jessicę Pegulę. Ale mimo bardzo trudnej drabinki, udało się dorzucić kolejne punkty przewagi nad Aryną Sabalenką, co jest istotne w kontekście rywalizacji o numer jeden na świecie.

Oby tak dalej.

Barty pisze: ↑12 sie 2023, 20:29 2/10 własnych podań wygranych w meczu, jest moc.

Abstrahując od mocy tudzież jej braku, na tak wolnym hardzie chyba ciężko z serwisu robić jakiś atut, Rybakina w meczu z potężną Kasatkiną straciła 10 gemów serwisowych na 21 rozegranych. Swoją drogą Pegula momentami robiła masakrę z drugiego podania Igi, już to widzę, co by się działo gdyby po drugiej stronie kortu stała Serena.

Jest jakiś plus tego wieczoru.

Ogólnie, to Polka gra w tym sezonie po prostu przeciętnie (jak na standardy z 2022).
Nie ma tego błysku w oku, co rok tamu, piłka lata po płotach/za wolno, a serwis, zwłaszcza drugi, kuleje.
Z taką Pegulą powinna mieć H2H w okolicy 10-0, wyjątkowo nijaka tenisistka bez konkretnych atutów. No nic, te turnieje przed US Open to nie jest zazwyczaj jakiś dobry predyktor, Szlem rządzi się swoimi prawami.

Oczywiście #teamRyba w turnieju.

Nie liczyłem jeszcze, ale czy brak obrony tytułu z automatu spycha Igę z 1? Czego Aryna tam broni? 1/2?

Robertinho pisze: ↑12 sie 2023, 22:16 Jest jakiś plus tego wieczoru.

Kropla. Jeszcze kilka i szklanka się przepełni. I zobaczymy Jak Wiktorowski z psychofanką wylatują na zbity pysk z roboty.

robpal pisze: ↑13 sie 2023, 10:50 Ogólnie, to Polka gra w tym sezonie po prostu przeciętnie (jak na standardy z 2022).
Nie ma tego błysku w oku, co rok tamu, piłka lata po płotach/za wolno, a serwis, zwłaszcza drugi, kuleje.
Z taką Pegulą powinna mieć H2H w okolicy 10-0, wyjątkowo nijaka tenisistka bez konkretnych atutów. No nic, te turnieje przed US Open to nie jest zazwyczaj jakiś dobry predyktor, Szlem rządzi się swoimi prawami.

Oczywiście #teamRyba w turnieju.

Dokładnie, biorąc pod uwagę, że gra tak średni sezon, a rywalki zrobiły krok naprzód (zwłaszcza Aryna) to te 50 wygranych przy 8 porażkach, 4 tytuły a w tym RG, to jest jakiś niezwykły wyczyn. Wspomniana Sabalenka gra najlepszy sezon w karierze i nie widać przewagi w wynikach, na pewno prezentowała lepszy tenis kiedy grała najlepiej, ale nie unika bolesnych porażek i wpadek takich jak tutaj w Montrealu, tymczasem Iga gra gówno i robi półfinał.

DUN I LOVE pisze: ↑13 sie 2023, 11:03 Nie liczyłem jeszcze, ale czy brak obrony tytułu z automatu spycha Igę z 1? Czego Aryna tam broni? 1/2?

Z automatu to chyba nie, bezpaństwowczyni broni jeszcze półfinału w Cinci i tutaj jeszcze może coś stracić, a już teraz to jest różnica ok 1000 punktów. Generalnie Sabalenka sama sobie pokomplikowała sytuację, jeśli ona nawet na chwilę mając najlepszą formę nie zostanie liderką, mając po drugiej stronie męczącą bułę Igę, to będzie to naprawdę wstyd.

Swoją drogą Garcia za kilka tygodni będzie w miejscu na które zasługuje, po USO wylot z top 10.

Będę przejeżdżał przez Montreal, to z torbą na głowie, taki wstyd.

Kopę lat @Bialas55, gdzieś Ty się chował?

Beznadziejna Ryba od 2 seta.

DUN I LOVE pisze: ↑13 sie 2023, 21:20 Kopę lat @Bialas55, gdzieś Ty się chował?

Ogólnie to nigdzie, zapracowany trochę. Walę w kołchozie wszystkie soboty. Nawet na popołudnia. Wczoraj zszedłem z nocy 6 rano i na 14 z powrotem. Jak murzyn niewolnik hehe. Jak będzie USO, to coś bardziej będę.

Skandal na turnieju w Montrealu. Rybakina atakuje: Czuję się zniszczona

https://www.sport.pl/tenis/7,64987,3007 ... e-sie.html

Zebrała się Venus na seta, ale teraz chyba ją dojedzie Kudermietowa.