Spektakularny zjazd. Mało kto pamięta, ale on był 4 na świecie. Teraz nr 15. Zobaczymy co będzie na trawie.
Sinncalaz - chwilowi liderzy, czy nowi dominatorzy?
- Robertinho
- Posty: 50742
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Sinncalaz - chwilowi liderzy, czy nowi dominatorzy?
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Re: Sinncalaz - chwilowi liderzy, czy nowi dominatorzy?
Przykro mi panowie, ale mnie się wydaje że przez najbliższe 3-4 lata przed dobrymi wynikami żenów w szlemach chronić nas będą jedynie Alcaraz, Sinner i stareńki Djokovic. Nie ma ludzi z roczników 2004-2006 którzy wskoczyliby w najbliższych kilku latach na poziom umożliwiający blokowanie przegrywów z lat 90-tych.
Tak że módlcie się o zdrowie Sinncalaza i GOATA jeśli chcecie mieć godnych szlemowych zwycięzców i dobrą rywalizację na szczycie ATP w latach 2024-2027. Bo gdzieś od 2028 obecni juniorzy powinni już dołączyć do poważnej gry, a żeni z kolei powinni się całkowicie skończyć.
Tak że módlcie się o zdrowie Sinncalaza i GOATA jeśli chcecie mieć godnych szlemowych zwycięzców i dobrą rywalizację na szczycie ATP w latach 2024-2027. Bo gdzieś od 2028 obecni juniorzy powinni już dołączyć do poważnej gry, a żeni z kolei powinni się całkowicie skończyć.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197284
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sinncalaz - chwilowi liderzy, czy nowi dominatorzy?
Czekam na triumf Saszy.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Sinncalaz - chwilowi liderzy, czy nowi dominatorzy?
Ciekawe, że Żeni skończą się w tym samym momencie, co Djokovic, mimo że są średnio ok. 10 lat młodsi.Kamileki pisze: ↑12 cze 2024, 12:57 Przykro mi panowie, ale mnie się wydaje że przez najbliższe 3-4 lata przed dobrymi wynikami żenów w szlemach chronić nas będą jedynie Alcaraz, Sinner i stareńki Djokovic. Nie ma ludzi z roczników 2004-2006 którzy wskoczyliby w najbliższych kilku latach na poziom umożliwiający blokowanie przegrywów z lat 90-tych.
Tak że módlcie się o zdrowie Sinncalaza i GOATA jeśli chcecie mieć godnych szlemowych zwycięzców i dobrą rywalizację na szczycie ATP w latach 2024-2027. Bo gdzieś od 2028 obecni juniorzy powinni już dołączyć do poważnej gry, a żeni z kolei powinni się całkowicie skończyć.
Również bym zmienił, np. na AlcaSinner, trochę jako alkochińczyk.no-handed backhand pisze: ↑12 cze 2024, 12:07 @The Djoker mówi, że nie podoba mu się nazwa tematu, poprawcie ją.
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197284
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sinncalaz - chwilowi liderzy, czy nowi dominatorzy?
Ja znam tylko alkotwitter.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Sinncalaz - chwilowi liderzy, czy nowi dominatorzy?
Nom. Rune spore rozczarowanko, bo już abstrahując od tego jak zawyżył oczekiwania jesienią 2022, to wydawało się, że w przeciwieństwie do większości Żenów ma kompletną grę (abstrahując od jej walorów estetycznych), więc nie zderzy się ze ścianą jak kanadyjskie duo czy inny Coric - a został mu z ~rok rozwojowego okresu. Można pisać, że Sinner w jego wieku nie miał wyników, ale z tego co kojarzę to w jego wieku Sinner eliminował Alcaraza na Wimbledonie, a na US Open miał meczowe, ciężko to porównywać do systematycznych oklepów od Caspera Ruuda.
Aż spojrzałem na juniorski ranking i widzę jednego chłopaka z rocznika 2008 w top50, ciężko się dziwić, że jeden rówieśnik ma na koncie punkty ATP. W wieku 16 lat wygrywanie futuresów to standard dla najbardziej utalentowanych dzieciaków, dla porównania.
Ten Fonseca fajnie wyglądał, ale w tym wieku i z takimi rezultatami to równie dobrze może skończyć jak Rudolf Molleker.
No niestety, za długo to wszystko trwa żeby wierzyć, że dostaniemy NAPRAWDĘ godne uwagi rozgrywki. Jak popatrzy się na czwarte rundy w Paryżu to trzeba oszukiwać samego siebie żeby przedstawiać to jako interesujące rozstrzygnięcia, zwłaszcza gdy z 16-tki rankingowej nie awansowali tam Paul, Rubliow, Shelton, Jarry, jeden ~ciekawy gracz na cegle, a te epiki w stylu Deminor - Med to mało wyrafinowany trolling.
Trafi się jeden topowy talent tu i tam - Sinner np. kompletnie z przypadku w hali na wiosnę z tego co kojarzę wygrał challengera, gdy wcześniej kompletnie go nie widziałem na oczy, jako 17-latek, ale pod względem jakiejś całej grupy utalentowanych graczy, to, o zgrozo, Żeni to najlepsze co dostaliśmy w ostatnich 15 latach. Co z tego wynikło to inna sprawa, ale jak się policzy tych Fritzów, Rubliowów, Coriciów i Zverevów - to sporo tego było.
Alcaraz na tych randomach zrobi jednoosobowy gwałt zbiorowy jeśli będzie chociaż zdrowy na poziomie Nadala w swojej karierze. Ten wielki czarny z Lyonu fajnie będzie pykać, ten leworęczny Austriak wygrał challengera, fajny rezultat, ale to nie to.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197284
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sinncalaz - chwilowi liderzy, czy nowi dominatorzy?
Rok temu Lyon wygrał Fils (2004), który jest rok młodszy od Perricarda, wydawało się, że ma spory potencjał, ale ten sezon to kompletna padaka.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
- Bombardiero
- Posty: 21902
- Rejestracja: 19 lip 2011, 20:42
Re: Sinncalaz - chwilowi liderzy, czy nowi dominatorzy?
Albo jakiś środek na kaca.

MTT - tytuły (14):
2025: Marsylia; 2024: Monte Carlo, Rotterdam; 2023: Toronto; 2022: Montreal, Newport, Eastbourne, Queen's Club, Madryt, Monachium; 2021: Metz, US Open, Parma, Barcelona
MTT - finały(10):
2024: Antwerpia, Montreal, Halle; 2022: Bazylea, Atlanta, Barcelona, Indian Wells; 2021: WTF, Antwerpia, Roland Garros
2025: Marsylia; 2024: Monte Carlo, Rotterdam; 2023: Toronto; 2022: Montreal, Newport, Eastbourne, Queen's Club, Madryt, Monachium; 2021: Metz, US Open, Parma, Barcelona
MTT - finały(10):
2024: Antwerpia, Montreal, Halle; 2022: Bazylea, Atlanta, Barcelona, Indian Wells; 2021: WTF, Antwerpia, Roland Garros
Re: Sinncalaz - chwilowi liderzy, czy nowi dominatorzy?
Też tak to widzę. Będą jeszcze szansę dla Zverewów tego świata, bo w to, że Danił coś dorzuci to jest prawie pewne.Kamileki pisze: ↑12 cze 2024, 12:57 Przykro mi panowie, ale mnie się wydaje że przez najbliższe 3-4 lata przed dobrymi wynikami żenów w szlemach chronić nas będą jedynie Alcaraz, Sinner i stareńki Djokovic. Nie ma ludzi z roczników 2004-2006 którzy wskoczyliby w najbliższych kilku latach na poziom umożliwiający blokowanie przegrywów z lat 90-tych.
Re: Sinncalaz - chwilowi liderzy, czy nowi dominatorzy?
Robertinho pisze: ↑12 cze 2024, 12:30Spektakularny zjazd. Mało kto pamięta, ale on był 4 na świecie. Teraz nr 15. Zobaczymy co będzie na trawie.

Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197284
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sinncalaz - chwilowi liderzy, czy nowi dominatorzy?
Pożywka dla trolli.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
- Robertinho
- Posty: 50742
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Sinncalaz - chwilowi liderzy, czy nowi dominatorzy?
Zobaczymy co będzie na Wimbledonie.Barty pisze: ↑17 cze 2024, 16:42Robertinho pisze: ↑12 cze 2024, 12:30Spektakularny zjazd. Mało kto pamięta, ale on był 4 na świecie. Teraz nr 15. Zobaczymy co będzie na trawie.![]()
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Re: Sinncalaz - chwilowi liderzy, czy nowi dominatorzy?
Eksperty z MTF nie darzą zbyt wielką sympatią Jamnika:
Daniil saved tennis here.
Should've won in straight sets, but he choked a lot.
Medvedev exposed Sinner today for the mindless ballbasher that he is. Sinner will never get back to No.1 and will lose it to a true great like Alcaraz.
What a great result for tennis and humanity at large!
The evil soulless robot flushed!!
Thank god! Turned what should have been an easy 3 set win into a grueling 5 setter, but got it done in the end.
Sinner and his monotone game were becoming criminally overrated, hopefully that will cool off a bit now.
Re: Sinncalaz - chwilowi liderzy, czy nowi dominatorzy?
Też Wam właśnie próbowałem coś podobnego powiedzieć od paru miesięcy.
Jeszcze te nagłówki w ATP Tour typu "Always a pleasure to watch you, Jannik!".
Taa, piękno w najczystszej formie.

Taa, piękno w najczystszej formie.
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Re: Sinncalaz - chwilowi liderzy, czy nowi dominatorzy?
Mówimy o gościu, który ugrał gema z Majchrzakiem, czego się spodziewasz?
- Robertinho
- Posty: 50742
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Sinncalaz - chwilowi liderzy, czy nowi dominatorzy?
Też mam nadzieję, że wygra Djoko i znów wszystko we wszechświecie będzie na właściwym miejscu. 

Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Re: Sinncalaz - chwilowi liderzy, czy nowi dominatorzy?
No ja powiem szczerze, że również średnio lubię, jego aparycja totalnie mi nie pasuje na tenisowego mistrza, nie mówiąc o stylu gry. Nie znaczy, że pałam jakąś niechęcią, po prostu Włoch powinien być czwartym czy piątym do brydża, a jak media próbują z niego zrobić dominatora i króla tenisa, bo przez pół roku grał mega regularnie na dobrym poziomie, nie zważając, że w tym samym czasie Alcaraza i Novaka dopadł duży kryzys, to mam mieszane uczucia wobec niego.
Re: Sinncalaz - chwilowi liderzy, czy nowi dominatorzy?
De Minaur dostał w juniorskim szlemie rowera z Tomaszem Paulem, dawajcie go na Djokovica dzisiaj!
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197284
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sinncalaz - chwilowi liderzy, czy nowi dominatorzy?
Może jakiś sparing wjedzie.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości