mtenis.com.pl

Moim zdaniem niezwykle ciężko będzie Sockowi, bez regularnej gry z backhandu, bez odpowiedniego krycia kortu, zawojować coś w cyklu. Zresztą - o czym mówimy - dla tenisistów, o których wspominacie, sukcesem jest wygranie spotkania w turnieju rangi ATP... Mam wątpliwości, czy ci zawodnicy kiedykolwiek dojdą w rozgrywkach do głosu - żeby czasem się nie okazało, że za kilka lat światową czołówkę tworzyć będą podstarzali gwiazdorzy, którzy korzystają na takim, a nie innym poziomie aktualnego zaplecza.

Statystyki meczu Sock - Almagro.



Ratio W-UE u Nico znakomite.

Ratio W-UE u Nico znakomite.

Podobnie jak statystyki wygranych punktów przy sieci u Socka. Spotkania niestety nie miałem okazji oglądać.

Z meczów trzeciej rundy, które z udziałem mniej znanych graczy polecacie, żeby koniecznie obejrzeć?

Chardy to chyba nigdy się nie zmieni. Jednak 3 mecze z rzędu ze średnimi przeciwnikami, obowiązkowe do wygrania to zbyt wiele. Szczerze mówiąc to dla Jeremiego lepiej byłoby zagrać z Tsongą (nie chodzi mi tu o dyspozycje Jo z meczu drugiej rundy), bo wtedy byłaby maksymalna motywacja, a nie granie na zasadzie: "może samo się wygra". Potencjał to Francuz ma, ale przy tej chimeryczności wyżej w rankingu nie awansuje. W sumie to i tak jest lepiej, bo nie odleciał w pierwszym meczu po beznadziejnym występie.

Nieszpory pisze:Z meczów trzeciej rundy, które z udziałem mniej znanych graczy polecacie, żeby koniecznie obejrzeć?

Blake - Raonic, Dolgo - Wawrinka, ewentualnie Gasquet - Johnson.

Nieszpory pisze:Z meczów trzeciej rundy, które z udziałem mniej znanych graczy polecacie, żeby koniecznie obejrzeć?

Z dzisiejszych to raczej wszystkie pozostałe, może poza nocnym Fisha z Simonem. Z jutrzejszych też w zasadzie wszystkie, może poza del Potro - Mayer czy Djoković - Benneteau (Julek średnio wygląda w tym turnieju).

Klizan ograł Chardy'ego 64 64 64 - bardzo estetycznie. Kolejnym rywalem Słowaka będzie Marin Cilić, który po 5-setówkach dzisiaj miał trochę krótszy meczyk i w 4 partiach odesłał Nishikoriego.

Feliciano zachowuje się jakby walczył o życie, a ja nie wyobrażam sobie by Murray miałby tutaj wygrać pierwszego szlema.

Fed uspokoja dzisiaj wszystkich swoich przeciwników i wraca do lifcika. Zanosi się na bardzo trudne spotkanie.

To co robi Lopez w tym meczu, jak i przez większość swojej kariery już nawet przestaje być śmieszne.

Wujek Toni pisze:Fed uspokoja dzisiaj wszystkich swoich przeciwników i wraca do lifcika. Zanosi się na bardzo trudne spotkanie.

Skończy się w trzech setach i tak...

Murray stosunkowo często przy siatce jak na siebie, w dzisiejszym spotkaniu. Ale szału jak zwykle w wykonaniu Szkota w pierwszych rundach nie ma.

Nieźle zaczął Verdasco, ale po pierwszym przełamaniu jego poziom znacznie się obniżył. Fed ma seta i breaka przewagi.

Póki co Fed serwuje na niezwykle wysokim poziomie, sytuacja może ulec zaostrzeniu kiedy wróci do swojego normalnego poziomu oscylującego wokół 60-65% pierwszego podania.

Mecz do jednej bramki; ten mecz byłby ciekawszy, gdyby Verdasco był w takiej formie jak na AO2009.

grzes430 pisze:Feliciano zachowuje się jakby walczył o życie, a ja nie wyobrażam sobie by Murray miałby tutaj wygrać pierwszego szlema.

No w trzecim secie Murray zostawia sporo okazji Lopezowi do powrotu do gry: od 0:2 na 2:2, a zaraz później z 4:2 na 4:5, seriami tracąc punkty w tym część relatywnie łatwo i/lub przy siatce. Pewnie się za jakiś czas zresetuje, ale idą panowie na cztery sety.

Szkoda (dla widowiska, bo kibicuję oczywiście Szwajcarowi), że nie wykorzystał Verdasco swojej okazji przy podaniu Federera.

Tak się zastanawiam - Isner zrobi pierwsze semi w WS?

Rroggerr pisze:Tak się zastanawiam - Isner zrobi pierwsze semi w WS?

Tak, a tam przegra z Roddickiem.

Set dla Lopeza.

Tak, a tam przegra z Roddickiem.

Nie miałbym nic przeciwko. Choć już 1/4 Roda z Djokovicem by mnie bardzo usatysfakcjonowała

Widzę, że wszyscy nagle stali się fanami Roddicka.
Ciekawe czy gdy Nadal ogłosi zakończenie kariery, wszyscy nagle zaczną mu kibicować.

Federer 2-0 w setach.

Fed dziś ćwiczy wymiany z mańkutem, stojąc dwa metry za linią, przed prawdopodobnym pojedynkiem z Nadalem, zrozumiałe.

Jak na razie Federer wygrał 18 na 19 piłek przy siatce

Lifciarnia, że hej, Verdasco zaczął dobrze trzeciego seta i jest bardzo wyrównanie jak na razie.