Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA. https://www.mtenis.com.pl/
[quote]Nie oceniam tamtego półfinału szczególnie wysoko. Fed solidny w kluczowych momentach, ale generalnie bez błysku - jak zresztą w całym tym turnieju.[/quote]
Nie zgadzam się, akurat Wimbledon 2012 to jeden z niewielu turniejów Federera kiedy to zagrał najlepszy tenis w dwóch ostatnich meczach, choć w samym finale za dobrze nie zaczął, ale od końcówki drugiego seta już wszedł na najwyższy level. W ogóle to Szwajcar w pierwszym tygodniu miał problemy z plecami, bo go przewiało, po meczu z Bennetau mówił, że po raz pierwszy od bardzo dawna przeszła mu przez głowę możliwość poddania spotkania. Następny mecz grał z Malissem i też było widać, że gra tak na 60%.
Re: GOAT - debata
: 10 gru 2017, 22:43
autor: DUN I LOVE
To, że wstrzelił się idealnie z peakiem formy to fakt, ale w porównaniu do najlepszych Wimbledonów czysto tenisowa forma 4 liter nie urywała. Być może taktycznie i mentalnie spisał się na "6" (jednak z Rudym ostatnie 2 sety były rutynowe), ale jednak całość najlepiej podsumować tak, że "sukces rodził się w bólach". Nieźle serwował, pewnie czuł się z tyłu kortu, ale brakowało jednak wybitnie agresywnej i ofensywnej gry (a tego rodzaju akcje jak już się zdarzały, to dawały kluczowe punkty - sp z Djoko w semi i Murrayem w finale).
Nie wiem w sumie, kiedy RF na Wimbleodnie pokazał najlepszą wersję, ale nie wykluczam, że trzeba będzie się cofnąć do finału Wimbledonu 05 czy nawet połówki w 2003.
Re: GOAT - debata
: 10 gru 2017, 22:46
autor: Kiefer
Mnie się wydaje, że najlepszy mecz na Wimblu to zagrał z Murrayem w półfinale 2015, tylko szkoda, że w finale nawet się nie zbliżył do tego.
Re: GOAT - debata
: 10 gru 2017, 22:51
autor: DUN I LOVE
Serwisowo na pewno - pod tym względem był to jego kosmiczny mecz. Sam później przyznał, że peakował za wcześniej i obniżka formy w finale musiała mieć miejsce.
Re: GOAT - debata
: 10 gru 2017, 23:01
autor: Kiefer
Naprawdę sądzisz, że on tak wstrzeliwał się z najlepszym meczem na finał, ale osiągnął szczyt formy dwa dni wcześniej? Po prostu tak wyszło, poza tym on Murraya w ogóle się nie obawiał a Serba owszem, natomiast osiągnięcie takiego poziomu jaki zaprezentował w półfinale z Andrzejem to się może zdarzyć kilka razy w karierze, to trochę jak maksymalny break w snookerze, nie da się tego przewidzieć i zaplanować. W ogóle jest to o tyle śmieszne, że Murray zaprezentował swój najlepszy tenis a poległ 0:3, to jedynie potwierdza dyspozycję Rogera w tym pamiętnym meczu.
Re: GOAT - debata
: 10 gru 2017, 23:06
autor: DUN I LOVE
Kiefer pisze:Naprawdę sądzisz, że on tak wstrzeliwał się z najlepszym meczem na finał, ale osiągnął szczyt formy dwa dni wcześniej?
Nie, nic nie sądzę w tym zakresie. Po prostu powiedział kiedyś, że prawdopodobnie peakował zbyt wcześnie. Jak zagrasz tak kosmiczny mecz to obniżka formy w kolejnym jest oczywista. Dlatego może i lepiej, że nie nie grał cudów niewidów z Wawrinką na AO, zostawiając wszystko co ma najlepsze na ostatnią niedzielę.
Re: GOAT - debata
: 10 gru 2017, 23:32
autor: Robertinho
Ja widzę, że to się powoli robi forum terapeutyczne. Jeden nieustannie leczy traumę złego dotyku z czasów sportsboard, drugi nawet nie chcę wiedzieć co, w każdym razie polecem raczej #mitu i codziennik feministyczny dla tego typu wynurzeń.
Natomiast Federer grał na USO 05 na topowym poziomie, po prostu fragmentami Hewitt(ah te zacięte gemy przed TB), a już zwłaszcza Agassi, byli mu się w stanie przeciwstawić.
Re: GOAT - debata
: 10 gru 2017, 23:48
autor: Jacques D.
Mario pisze:
W tym problem, że ma. Nadal, choć jego technika wolejowa jest mocno pokraczna, potrafi sobie radzić przy siatce
A może po prostu Nadal lepiej od Djokovicia wie, kiedy do niej pójść.
Re: GOAT - debata
: 11 gru 2017, 22:45
autor: Barty
Jacques D. pisze:
Mario pisze:
W tym problem, że ma. Nadal, choć jego technika wolejowa jest mocno pokraczna, potrafi sobie radzić przy siatce
A może po prostu Nadal lepiej od Djokovicia wie, kiedy do niej pójść.
Ja bym powiedział że obie rzeczy Nadal robi trochę lepiej, nawet wyżej oceniłbym dobieranie momentu zamknięcia akcji wolejem.
Niepomiernie lepsze wyniki w deblu przemawiają również za tym, że i w normalnej grze przy siatce przewyższa Djokovica.
DUN I LOVE pisze:
Kiefer pisze:Naprawdę sądzisz, że on tak wstrzeliwał się z najlepszym meczem na finał, ale osiągnął szczyt formy dwa dni wcześniej?
Nie, nic nie sądzę w tym zakresie. Po prostu powiedział kiedyś, że prawdopodobnie peakował zbyt wcześnie. Jak zagrasz tak kosmiczny mecz to obniżka formy w kolejnym jest oczywista. Dlatego może i lepiej, że nie nie grał cudów niewidów z Wawrinką na AO, zostawiając wszystko co ma najlepsze na ostatnią niedzielę.
Moim zdaniem ten półfinał z Murrayem na Wimby15 jest mocno przereklamowany, swobodnie mógłbym wymienić z 20 lepszych meczów z jego kariery.
Obejrzeliśmy tam jego typową wersję servebot i to też było powodem tego, że w finale tak dobrze już nie było, bo tak wysoką formę serwisową dużo trudniej utrzymać przez 2 najważniejsze mecze z rzędu niż dobrą formę z linii końcowej.
A że wspomniana gra z baseline była na średnim poziomie w półfinale, to i porażka z Djokovicem w finale nie była większym zaskoczeniem, bo za bardzo nie było czym wygrać, jeśli serwis nie działał aż tak dobrze.
Roger z lat 2004-2007 to gracz kompletny i w tamtym okresie łatwo znaleźć wiele meczów, gdzie dominował przeciwników niezależnie od tego, na jakim poziomie podawał.
Re: GOAT - debata
: 27 gru 2017, 16:02
autor: DUN I LOVE
Federer H2H in Slam Finals vs Nadal & Djokovic combined 4-9 (3-6 v Nadal 1-3 vs Djokovic)
Federer H2H in Slam Semi-Finals vs Nadal & Djokovic combined 4-9 (0-3 vs Nadal 4-6 vs Djokovic)
Poprawimy się.
Re: GOAT - debata
: 04 sty 2018, 23:26
autor: DUN I LOVE
Jacuszyn pisze:
DUN I LOVE pisze:Na to wygląda, Jacek. Tym bardziej, że cały czas jest w grze.
Ciekaw jestem z kim byś go zestawił w tym TOP 5. Ale na to jeśli możesz odpowiedz w przeznaczonym do tego temacie (jeśli takowy istnieje). Jak ja się cieszę, że w kolarstwie nie ma dyskusji na temat GOAT
Federer, Nadal, Sampras/Laver, Djoković.
Lavera nie widziałem, ale podwójny klasyk mówi wszystko.
Re: GOAT - debata
: 04 sty 2018, 23:32
autor: Robertinho
Jakoś bez Borga sobie nie wyobrażam Top 5. Jego wyczyn jest jednak raczej nie do powtórzenia. No i dość znacząco wpłynął na sposób gry.
Re: GOAT - debata
: 04 sty 2018, 23:43
autor: DUN I LOVE
No ok, można dodać Maca za wyczyny deblowe (jest to jednak pokaz wszechstronności), więc powiedzmy, że w Top-7 Novak powinien spokojnie się znaleźć.
Re: GOAT - debata
: 04 sty 2018, 23:47
autor: Jacuszyn
DUN I LOVE pisze:No ok, można dodać Maca za wyczyny deblowe (jest to jednak pokaz wszechstronności), więc powiedzmy, że w Top-7 Novak powinien spokojnie się znaleźć.
No już prędzej. Bo z tym TOP 5 na spokojnie to przesada była. To tak jakby bardziej w kolarstwie cenić Induraina niż Lemonda.
Re: GOAT - debata
: 05 sty 2018, 4:36
autor: Kiefer
Ja powiem więcej, Novak jest w top 4 a może, jeszcze może być w top 3, przed Samprasem.
Re: GOAT - debata
: 11 sty 2018, 15:15
autor: grzes430
Rafael Nadal will become greater player than Roger Federer - Toni Nadal reveals why
Spoiler:
RAFAEL NADAL will surpass Roger Federer’s Grand Slam tally, according to his uncle and former coach Toni Nadal.
By JAMES CAMBRIDGE
PUBLISHED: 00:00, Wed, Jan 10, 2018 | UPDATED: 00:12, Wed, Jan 10, 2018
501
Rafael NadalGETTY
Rafael Nadal can surpass Roger Federer's Grand Slam tally, says Toni Nada
Rafael Nadal is back to his best after a stellar 2017 season in which he won the US and French Open and reinstated himself as the world No 1.
The Spaniard now has 16 Grand Slam titles to his name - just three shy of his great rival Roger Federer.
And with his knee injuries seemingly behind him, Rafa’s uncle and former coach Toni Nadal has backed him to surpass the Swiss.
"It depends on his desire and injuries," he told Spanish newspaper Mundo Deportivo.
RELATED ARTICLES
Roger Federer IS beatable: Rafael Nadal told how to do it
Rafael Nadal opens up on knee injury ahead of Australian Open
Roger FedererGETTY
Roger Federer has 19 Grand Slams to his name
Rafael Nadal struggles to keep a straight face recording promo
Play Video
”But if his physique is doing well, he can endure a lot.
“I trust he will endure enough to break Federer's record of 19 Grand Slams."
However, he admitted it would not be easy for Nadal this season with the return of many of the best players from injury.
Novak Djokovic is expected to make the Australian Open, while Stan Wawrinka and Milos Raonic will both be snapping at Rafa’s heels.
Rafael Nadal schedule 2018: Which events could the world No 1 play this year?
Wed, January 3, 2018
Express Sport runs through Rafael Nadal's expected 2018 schedule
PLAY SLIDESHOW
Rafael Nadal schedule AFP/GETTY IMAGES1 of 22
Express Sport runs through Rafael Nadal's expected 2018 schedule
Rafael Nadal schedule
Rafael Nadal
Rafael Nadal
Rafael Nadal
Rafael Nadal
Rafael Nadal
Rafael Nadal
“This year, there have been circumstances,” he added.
“Djokovic has not been at his best, [Andy] Murray either, Wawrinka has had more problems and also [Kei] Nishikori and Raonic.
“I do not want to take away from what Federer and Rafa have done last season, but when Djokovic won everything he also said that he was lucky he had not come up against the best Rafa and Federer.
“That helped him and Rafa has also been helped by these circumstances.”
Wpis spoko, szkoda tylko, że zabrakło wczoraj (czy dziś rano przed finałem) info, jaką to pipą jest Marin. Przed meczem z Nadalem dużo łatwiej Ci to przychodziło
Rok temu byliśmy w tym samym punkcie w ich rywalizacji.
18-14-12
20-16-12;
Novak tylko chwilo został w blokach.
Re: GOAT - debata
: 28 sty 2018, 13:52
autor: Kiefer
Ale to nie do Feda będzie należało ostatnie słowo, wydaje mi się, że na tej Australii się zakończy, jego fizyczna forma daje wiele do myślenia, a to początek sezonu, kilka trudniejszych setów po spacerkach w drodze do finału a on oddycha rękawami, siłą woli się jeszcze udało, w dodatku rywal pomógł. Może by tak podziękować należało, sam nie wiem, ale 20 to piękna liczba.