mtenis.com.pl

Nic ciekawego w nocy. Tak przeglądam wyniki i nawet, gdybym miał wolne, to chyba bym spał. Podobnie jak wczoraj - bez większych zaskoczeń.

Rroggerr pisze:Tracę cierpliwość do Thiema.

Można mieć wątpliwości, czy na wspólnym zgrupowaniu z Gulbisem na pewno trenowali. Obaj zaczynają 2015 od 0-2.

---

E: Tomic: "I will not drink any more alcohol until I win a Grand Slam title"

Nasz JJ wygrał pierwszego seta po tiebreaku. Dobrze jest

Copil zadebiutował w WS i od razu ogarnął bazę w 3.

Niech się Julek ogarnie, bo wstyd powoli przynosi.

C'mon Rusty!

No i pierwszy set dla Rusty'ego!

DUN I LOVE pisze:Nic ciekawego w nocy. Tak przeglądam wyniki i nawet, gdybym miał wolne, to chyba bym spał. Podobnie jak wczoraj - bez większych zaskoczeń.

Ja trochę pooglądałem i w sumie żałuję.

Kudla miał z Lopezem kilka meczowych przy swoim serwisie (nie pamiętam czy było 6;5 czy 7:6), ale nie wykorzystał i dostał do 8.

Lokoli zmarnował sporo okazji na powrót w drugim secie, niby trzeciego wygrał, ale wrócić z 0:2 się nie udało. Mimo wszystko turniej dla niego całkiem udany.

Souza zmarnował 4:0 w drugim i też zakończył swoją przygodę na 1 rundzie.

Nikt jeszcze nie wspominał, ale na oko korty wydają się być o wiele szybsze niż w poprzednich latach. Statystyki to potwierdzają.

Tak, u Dolgopolova kontuzja tego operowanego kolana. Miał się nawet wycofań, ale pewnie jak już był to nie zrezygnował z kasy.

Mario pisze:Nikt jeszcze nie wspominał, ale na oko korty wydają się być o wiele szybsze niż w poprzednich latach. Statystyki to potwierdzają.

Tak, bardzo dużo podobnych opinii w sieci.

Niestety, Rusty chyba oddał tego 2. seta.

Zaczął trafiać jak naćpany Chińczyk, inna sprawa, że gra Hewitta z roku na rok coraz bardziej prowokuje do takich zagrań. Mocy już praktycznie nie ma (nawet w porównaniu do tego co było z 2 lata temu), głębokość też nie zawsze odpowiednia. Całe szczęście, że Zhang to nie jest rywal, który będzie w stanie tak grać przez 3 sety. Przynajmniej mam taką nadzieję.

Mario pisze:Zaczął trafiać jak naćpany Chińczyk, inna sprawa, że gra Hewitta z roku na rok coraz bardziej prowokuje do takich zagrań. Mocy już praktycznie nie ma (nawet w porównaniu do tego co było z 2 lata temu), głębokość też nie zawsze odpowiednia. Całe szczęście, że Zhang to nie jest rywal, który będzie w stanie tak grać przez 3 sety. Przynajmniej mam taką nadzieję.

To samo chciałem napisać ;/ Połową zagrań Hewitt zaprasza rywala do ataku...

Naćpany Chińczyk przestał trafiać i Rusty na prowadzeniu 4:0.

Już 5-0. Lleyton chyba da radę. Panowie, mam prośbę, może ktoś mi wysłać kilka updatów z tego meczu, bo muszę wyjść zaraz? Numer dam na pw.

michal2009b pisze:Już 5-0. Lleyton chyba da radę. Panowie, mam prośbę, może ktoś mi wysłać kilka updatów z tego meczu, bo muszę wyjść zaraz? Numer dam na pw.

Daj numer.

Hewitt już ogarnął, awans do drugiej rundy kwestią kilkunastu minut. W sumie, mógłby mu drugiego bajgla zaaplikować.

Monf ogarnie bazę? Bo jest ostatni na kuponie... Rzecz jasna obok Hewitta.

Monfils zgubił dwa punkty przy serwisie do tb, by w decydującej rozgrywce kompletnie się posypać.

Pouille blisko swojego maksa, więc prędzej czy później Gael powinien odjechać. Dla przebiegu widowiska dobrze, że młodszy wziął pierwszego seta.

Trudno mi sobie wyobrazić by nie ogarnął. W pierwszym kosił swoje gemy do zera i sam miał parę bp, więc naturalnym było, że przegra seta w taju . Ale sądzę, że zrobi 3-1

Mario pisze:Monfils zgubił dwa punkty przy serwisie do tb, by w decydującej rozgrywce kompletnie się posypać.

Pouille blisko swojego maksa, więc prędzej czy później Gael powinien odjechać. Dla przebiegu widowiska dobrze, że młodszy wziął pierwszego seta.

Być może, ale wiemy jak wygląda kibicowanie przez pryzmat buka.

W sumie to zaraz może się zrobić 0:3, a nie wyobrażam sobie powrotu z dwóch setów straty...

Fed jutro w dziennej, za to wieczorem na RLA jest szansa na klasyk.