Roland Garros 2017

[DUN I LOVE]

No takie czekanie na semi jak w 2013.

[Federasta20]

Wygraj Mastersa, a potem przegraj w pierwszej rundzie Szlema. Brawo Zverev.

[DUN I LOVE]

Tak się zastanawiam, czy w tej połówce jest ktoś, kto by zagwarantował jakiekolwiek emocje w finale. No i słabo, ale może warto zadać sobie pytanie, czy w całej drabince jest ktoś o takich możliwościach, kiedy Djoko gra jak gra.

Rozważania do poduszki.

[Lucas]

Któryś raz popełniam kardynalny błąd i oglądam pierwsze rundy Kei`a. Te mecze zawsze wyglądają tak samo - na 99% wygra Japończyk, ale spotkania są tak męczące i obrzydliwe, że po nich omijam Wiśniowego przez kolejne trzy mecze. Jako, ze gra jak gra czwartego zwykle nie ma i na tym kończy się nasza wspólna przygoda.

Teraz siedzę bardziej ze względu na Thanassiego, bo jak mawiał klasyk "urzekła mnie Jego historia", chciałbym żeby mu się ułożyła ta kariera, żeby dostał jeszcze szanse na coś ciekawego (czy wykorzysta to inna kwestia, ale na początek niech będzie zdrowy).

[DUN I LOVE]

Średnio urzekająca ona jest, kiedy chłopak siedział w ciemnym pokoju i płakał nad swoim losem. Dramat jakiś.

[Lucas]

Wcześniej ani mnie On gnębił ani ziębił, ale teraz życzę mu dobrze. Miło, że się pozbierał i próbuje z całkiem niezłym skutkiem. Jakby był bardziej ograny, wynik mógłby być lepszy, za to jakby Kei miał innego rywala zapewne już byłby w drodze na trawkę.

[Emu]

Czemu ciemnym pokoju?

[DUN I LOVE]

No na pewno pozytywem jest, że wytrzymuje dłuższe mecze i jeszcze nic sobie nie zrobił przez te 3,5 seta.

Załamuje mnie lider rankingu.

---

Czemu ciemnym pokoju?

Czytałem gdzieś wywiad i jak opowiadał o swojej depresji io tym jak się izolował w ten sposób od ludzi.

[Emu]

Załamuje mnie lider rankingu

Mógłby oczyścić drogę Del Potro.

[DUN I LOVE]

Pierwszy raz od 5 lat Palito gra w Paryżu. Trochę się zdziwiłem, że przerwa trwała tak długo.

[Lucas]

[Emu]

Pierwszy raz od 5 lat Palito gra w Paryżu. Trochę się zdziwiłem, że przerwa trwała tak długo.

Piszą, że dobrze wyglądał Juan, oby tak dalej.

[robpal]

Maryś set w plecy.

[COA]

Trzeci dzień, a słowa Hanka, że tego sportu nie ma co oglądać jak się nie postawi, dalej aktualne.

[jonathan]

Wygraj Mastersa, a potem przegraj w pierwszej rundzie Szlema. Brawo Zverev.

Jak Federer w 2002 roku po Hamburgu w dwóch kolejnych Szlemach.

Kojarzy mi się z bardzo szybkimi, ale jednak mechanicznymi ruchami.

Z tej samby to się naigrywałem. Może tak – Kuerten nie był żadnym wzorem, jeśli chodzi o ruchy na korcie. Przez granie forehandu bez skrętu tułowia rozwalił sobie biodro.

[matek20]

Co się stało z tym sportem. Kiedyś człowiek wyczekiwał na tego Rolanda. Po południu tenis, pod wieczór RG, albo odwrotnie. Rano starał się wymigać od szkoły/studiów. Teraz tylko sprawdzam wyniki czołówki i tyle. Kiedyś jak taki Murray czy ktoś z czołówki stracił seta, to od razu się włączało telewizor. Teraz widzę 1-1 no i co. Pewnie wyjdzie, a jak nie to peszek. Nie ma już tych emocji.

[COA]

MOST GRAND SLAMS PLAYED… Four players contesting 2017 Roland Garros feature in the Top 10 list for the most Grand Slams played in the Open Era. Mikhail Youzhny, making his 63 appearance at a major, is the most experienced man in the draw with one more Grand Slam played than Feliciano Lopez, while David Ferrer and Tommy Robredo enter the Top 10 with their 57th appearance at a Grand Slam.

1. Fabrice Santoro - 70
2. Roger Federer - 69
3. Lleyton Hewitt - 66
4. Michaił Jużny - 63
5. Feliciano Lopez - 62
6. Andre Agassi - 61
7. Tommy Haas - 59
8. Jonas Bjorkman, Jimmy Connors - 58
10. Michael Chang, Wayne Ferreira, David Ferrer, Ivan Lendl, Tommy Robredo - 57

Players at 2017 Roland Garros in bold (totals include this event)

[Robertinho]

Co się stało z tym sportem. Kiedyś człowiek wyczekiwał na tego Rolanda. Po południu tenis, pod wieczór RG, albo odwrotnie. Rano starał się wymigać od szkoły/studiów. Teraz tylko sprawdzam wyniki czołówki i tyle. Kiedyś jak taki Murray czy ktoś z czołówki stracił seta, to od razu się włączało telewizor. Teraz widzę 1-1 no i co. Pewnie wyjdzie, a jak nie to peszek. Nie ma już tych emocji.

Mówiąc patetycznie, to nie świat się zmienił, ale Ty sam. #starośćnieradość

[robpal]

Kto na finał z górnej połówki? Bo Szkocina wywali się na pierwszym poważniejszym ziemniaku tutaj.

[jonathan]

Co się stało z tym sportem. Kiedyś człowiek wyczekiwał na tego Rolanda. Po południu tenis, pod wieczór RG, albo odwrotnie. Rano starał się wymigać od szkoły/studiów. Teraz tylko sprawdzam wyniki czołówki i tyle. Kiedyś jak taki Murray czy ktoś z czołówki stracił seta, to od razu się włączało telewizor. Teraz widzę 1-1 no i co. Pewnie wyjdzie, a jak nie to peszek. Nie ma już tych emocji.

To jak z młodzieńczym zauroczeniem, po którym, jak to w życiu, wszystko powszednieje. Kiełbasa też była kiedyś lepsza.

Jak mawiał Zarzeczny, wszystko już było.