mtenis.com.pl

Reakcja jak powyższa, to miód na moje serce, więc niech będzie, że tak.

Robertinho pisze: ↑12 mar 2019, 23:26 Ty próbujesz kogoś trollować tym pompowaniem gwałciciela?

Zawsze się trochę...

Kamileki pisze: ↑12 mar 2019, 23:16Kontakt minimalny, ale ruch ręką cholernie wyraźny.

A potem mamy wjazd Chielliniego w Correę i nic Było to na granicy pola karnego i jeśli aptekarstwo wyłapujemy sytuacje to i tutaj sprawiedliwy powinien zagwizdać. Piłka była cały czas w grze.

Mario polecam ponowną lekturę mojego wpisu z naciskiem na pogrubione fragmenty:

Minimalny kontakt. Nie mniej Juve zasłużyło na awans, fatalny mecz zagrali podopieczni Simeone, na koniec nawet nic nie wykreowali. Wielki mecz Ronaldo, kolejny już zresztą w ostatnich latach, może jutro nasza gwiazda weźmie z niego przykład i w końcu coś zdziała w dużym spotkaniu.

Wielki wieczór Juventusu. Nie zdarzają im się często, ale warto na nie czekać i kibicować. Z racji tego, że jestem osobą mocno racjonalną i raczej pesymistycznie nastawioną do spraw niepewnych, to jeszcze kilka dni temu nie wierzyłem mocno w ten awans, ale się udało. Na dwa dni przed pierwszym gwizdkiem portale społecznościowe Turyńczyków zorganizowały taką akcje, gdzie przypominano wielkie powroty drużyny i wtedy pomyślałem, że to przecież nie jest jakaś Bologna albo Girona, tylko jeden z najlepszych klubów w historii, nie tylko włoskiej piłki, i że można pokazać się z jak najlepszej strony i powalczyć o dobry rezultat.

Wszyscy piłkarze zagrali perfekcyjnie i na pewno jest w tym też zasługa Allegriego. Ronaldo to jest ktoś z innej galaktyki, ale kupiono Go właśnie na takie mecze. Zainspirował całą drużynę i poszło.

Pragnę też uroczyście przeprosić Pana Federico Bernadeschiego, za to że sugerowałem mu ławkę. Dał znakomite zawody, jednak dobrze, że nie jestem trenerem Juve.

Karny był, nie ma żadnych wątpliwości.

Federasta20 pisze: ↑12 mar 2019, 23:56 A potem mamy wjazd Chielliniego w Correę i nic Było to na granicy pola karnego i jeśli aptekarstwo wyłapujemy sytuacje to i tutaj sprawiedliwy powinien zagwizdać. Piłka była cały czas w grze.

Kuipers od zawsze pozwalał na ostrą grę, w tym meczu sędziował całkiem dobrze. Pewnie - mógł dać faul Atletico, ale raczej niewiele by to zmieniło. Życzyłbym sobie aby wszystkie spotkania ze strony arbitrów tak wyglądały. Atletico oddało 4 niegroźne strzały, 0 celnych. Oni przede wszystkim nie chcieli stracić więcej niż jednej bramki. Mieli "pecha" że Ronaldo okazał się klinicznie skuteczny, a Juventus zagrał świetny mecz i nie dopuścił do ani jednej groźnej sytuacji. Simeone bym nie krytykował bo Atleti aż tak źle nie zagrało.

Federasta20 pisze: ↑12 mar 2019, 23:56Mario polecam ponowną lekturę mojego wpisu z naciskiem na pogrubione fragmenty:

Minimalny kontakt. Nie mniej Juve zasłużyło na awans, fatalny mecz zagrali podopieczni Simeone, na koniec nawet nic nie wykreowali. Wielki mecz Ronaldo, kolejny już zresztą w ostatnich latach, może jutro nasza gwiazda weźmie z niego przykład i w końcu coś zdziała w dużym spotkaniu.

Skoro już pogrubiłeś, to pisze się "niemniej", przynajmniej w tym kontekście, w jakim tego użyłeś.

Świetny, wreszcie odpowiednio agresywny mecz Juventusu, a drużyna znów ma lidera z prawdziwego zdarzenia. Allegri ma jednak fatalną tendencją do realnego grania w piłkę dopiero gdy ma nóż na gardle/kosę na plecach, oby w tej edycji LM to się nie zemściło.

Ciekawe jak długo jeszcze będzie bezkarnie sabotować swoje zespoły Noja.

Niezła kradzież Marciniaka i ludzi od Varu... Faul na Legnlet był jak byk przy bramce dla Lyonu.

Robertinho pisze: ↑13 mar 2019, 21:28 Ciekawe jak długo jeszcze będzie bezkarnie sabotować swoje zespoły Noja.

Manuel od blisko 2 lat powinien już być na piłkarskiej emeryturze. Ewentualnie jeśli chciałby grać to 2 Bundesliga byłaby odpowiednia.

Chyba będzie to smutny wieczór dla Pana Darka Szpakowskiego i innych fanów Bayernu Monachium. Nie grali Niemcy jak drużyna, która de facto musiała dziś wygrać.

Tam trzeba grubo czyścić. No i nie wygra się LM, głównie grzebiąc w piłkarskim śmietniku.

Dożynki.

Przykro się patrzy. Bayern wygląda po prostu głupio przy drużynie Kloppa.

Trochę dygresja, ale jeśli kiedyś miał Lewy odejść stamtąd, to kiedy żegnał się Pep, bo jednak musiał trochę Bayern spuścić z tonu.

Barka widzę szybko wyjaśniła.

Bayern ma zjazd w tym sezonie, w dodatku dwójka istotnych graczy (Muller, Kimmich) była zawieszona. Tego należy oczekiwać, bo Robben i Ribery to już emeryci, nie ma następców, a Neuer też się nie popisał przy pierwszej bramce.

Dobrze, że Barca wyjaśniła w końcówce i jest przełamanie Coutinho.

Barcelona, Juventus, ManCity, Liverpool z jednej strony i Porto, Ajax, ManU + Tottenham z drugiej. Ciekawe jak polosują.

Zobaczyłbym Angielskie pary.

Będą mrozić kulki na finał Barca-Juve czy MC ma jakieś szanse w tej gierce?

To teraz mrożą? Kiedyś podgrzewali

Ma szansę, tu już niema słabych drużyn. Trzymam kciuki z Liverpool, Tottenham, Ajax i Porto, przydałoby się trochę świeżej krwi w LM.