mtenis.com.pl

Jacuszyn pisze: ↑06 sie 2024, 18:45 Wołosz kończy z kadrą. Tęsknić nie będę.

Jest jakaś młoda fala, która może wkroczyć?

CajraX pisze: ↑06 sie 2024, 18:25 Najgorszy mecz Polek jaki widziałem od dawna. One nie wierzyły, że mogą wygrać. Gra bez wiary, bez pewności. Nie tak powinien wyglądać ćwierćfinał igrzysk. To będzie moje największe rozczarowanie naszej kadry.

Stały obrazek, kiedy Duplantis, Riner, Marchand, Djokovic, Mijain Lopez czy Bol zachwycają świat dosłowną formą olimpijską to nasi czołowi sportowcy seryjnie prezentują się poniżej swoich możliwości, zwłaszcza w najbardziej krytycznych momentach na jakie pracuje się przez cztery lata, od Świątek przez Stysiak, Wasick, Tarnowskiego aż po tych dramatycznie prezentujących się lekkoatletów, którzy może nie mieli realnej szansy na złoto, może o medal byłoby trudno, ale można było nie skompromitować się w eliminacjach jak Lisek czy kulomioci. Dlaczego u nas jest taki imposybilizm gdy inni dają radę?

Żeby nie było, że tylko narzekam na naszych to trzeba pochwalić Kurka, który zrobił coś odwrotnego, w najważniejszym meczu osiągnął swój najwyższy poziom, którego wydawało się, że nie jest już w stanie osiągnąć. Więcej Kurków, więcej Szeremet, mniej mistrzów memoriałów, turniejów towarzyskich i drugorzędnych imprez, których przytłacza największa scena.

Barty pisze: ↑06 sie 2024, 18:47

Jacuszyn pisze: ↑06 sie 2024, 18:45 Wołosz kończy z kadrą. Tęsknić nie będę.

Jest jakaś młoda fala, która może wkroczyć?

Nie wiem, nie orientuje się w temacie.

Catherine pisze: ↑06 sie 2024, 18:43 Nasze zawodniczki wyglądały przy Amerykankach jak krowiaste i kompletnie bezmyślne amatorki. A jak słyszę komentarze, że panie nie grały na Igrzyskach od 16 lat. Co to ma do rzeczy? Co to przeszkadza obecnym zawodniczkom, że Polki nie grały na tej imprezie 12 czy 8 lat temu?
Coś musi się zmienić w całym systemie polskiego sportu. Wzorem tutaj powinni być Brytyjczycy. Po kompletnej katastrofie w Atlancie (1 złoty medal i 36 miejsce w klasyfikacji medalowej) na następnych igrzyskach w Sydney 11 złotych medali i 10 miejsce w klasyfikacji. Ale tam po Atlancie odbyło się prawdziwe trzęsienie ziemi we wszystkich związkach sportowych. Może taka klęska jest polskiemu sportowi potrzebna?

Krótko mówiąc - tak. Ludzie siedzący w niszach jak tenis, trochę nie mają świadomości skali zapaści polskiego sportu. Najgorsze jest to, że w wielu topowych, dawniej zabetonowanych dyscyplinach, zrobiło się miejsce (kontrolę, wykluczanie Osób itp). Na 800 wygrała Brytyjka, na 1500 i 5000 wygrywa Norweg, biały Amerykanin na podium dychy. Naprawdę, da się. Tymczasem my nawet dość marginalnych rzutach spadamy z planszy. O tych wszystkich strzelaniach i innych dziwnych sportach, gdzie medali masa czeka, a żadnych magicznych genów i mikstur nie potrzeba, nawet nie wspomnę. Nie ma systemu, nie ma programów, nie ma efektów.

Na nasze siatkarki żal było patrzeć, zbiorowy hebel i spięcie, rywalki uśmiechnięte i zmobilizowane, więc nawet seta się nie udało pobrać, a było w zasięgu spokojnie żeby powalczyć.

No właśnie, bo też są te porównania historyczne z medalami, ale mało kto chce zaznaczyć, że ilość konkurencji stale rośnie, a tutaj jeszcze właściwie nie ma Rosjan i Białorusinów, otwierając kolejne okazje. To jeszcze pogarsza optykę. Widziałem porównanie do Melbourne 1956, gdzie mieliśmy jedno złoto i w sumie 9 medali, ale tak było mniej niż połowa kompletów do rozdania niż w Paryżu.

Wsteczne odliczanie do 16.

6,5h

Melduję się. Oglądałem trochę USA w ćwierćfinale i trudno mi sobie wyobrazić nasze zwycięstwo, ale zobaczymy.

arti pisze: ↑07 sie 2024, 15:40 Melduję się. Oglądałem trochę USA w ćwierćfinale i trudno mi sobie wyobrazić nasze zwycięstwo, ale zobaczymy.

+1. Oby set wpadł i będzie Ok.

Jedziemy ich 3 do jaja ewentualnie 3-1 i mogą spadać do mcdonalda.

Mamy na placu więcej czarnych niż Amerykanie.

Wolny świat.

Oni się po prostu na nich już dobrze poznali.

Ale u nas jest więcej rdzennej ludności. U Amerykanów nie widzę żadnego Indianina.

10-6.

Ale wymiana.

Lol

arti pisze: ↑07 sie 2024, 16:12Ale wymiana.

Z cztery kiwki zdążył Kurek w niej zrobić.

13-12 już tylko.

Remis.

Dawać Żołądzia!