Strona 202 z 216

Re: Australian Open 2017

: 29 sty 2017, 14:39
autor: DUN I LOVE
Co nerwów dziś straciłem, chyba z 5 lat życia. Zrobiłem szamę, obiecałem sobie, że po pierwszym breaku pójdę ćwiczyć. Wpadł set, to zostałem. :D Po wyrównaniu, kolejna obietnica, że jak przegra trzeciego, to wychodzę. Wyszedł na 2-1. Po wyrównaniu na 2-2 byłem już wrakiem pozbawionym wszystkiego. Później emocje po zakończeniu. Dzień mega szczęśliwy, ale też i po trochę stracony, bo raczej nigdzie już dziś nie wyjdę. :D

Re: Australian Open 2017

: 29 sty 2017, 14:40
autor: Emu
Również nie mogę się uspokoić, a wypadałoby się dzisiaj porządnie pouczyć. :D

Re: Australian Open 2017

: 29 sty 2017, 14:42
autor: polo90
Jestem zachwycony
Wypada zacytować klasyka:
Cytat:
Historia ta ma swój początek 8.8.1981r. w Bazylei (godzina 8:40 rano), jednym z największych i najsłynniejszych miast Szwajcarii. A koniec? Końca na razie nie widać i nie wiadomo czy kiedykolwiek nadejdzie. Pewnego dnia Roger Federer rozstanie się z tenisem i będzie zapamiętany jako największy tenisista jaki żył na naszej Ziemi. Ale póki co historia ta trwa osiągając status legendy, rozrastając się do wręcz mitycznych rozmiarów.

Re: Australian Open 2017

: 29 sty 2017, 14:45
autor: DUN I LOVE
To nie moje przypadkiem?

Re: Australian Open 2017

: 29 sty 2017, 14:46
autor: Emu
Ciekawa jak będzie wyglądało zdrowie i motywacja Rogera przez resztę sezonu.

Re: Australian Open 2017

: 29 sty 2017, 14:46
autor: polo90
DUN I LOVE pisze:To nie moje przypadkiem?
Tak oczywiście :)

Re: Australian Open 2017

: 29 sty 2017, 14:47
autor: DUN I LOVE
Emu pisze:Ciekawa jak będzie wyglądało zdrowie i motywacja Rogera w najbliższej części sezonu.
Teraz to już naprawdę nic nie musi.

Re: Australian Open 2017

: 29 sty 2017, 14:51
autor: jonathan
Mario pisze:Dziś może nic nowego nie wymyślił, po prostu potrafił zrealizować to, co sobie założył i wytrzymał psychicznie, a więc zrobił coś o co w życiu bym go nie podejrzewał.
Ano właśnie. Możliwe, że do samego Federera doszła myśl, że dać musi z siebie dać absolutne sto procent, bo jak nie, to kiedyś zatęskni za tą szansą. Trzeba przyznać, że miło było patrzeć na tak zdeterminowanego Szwajcara jak od połowy piątego seta.

Meczbol jak w finale WTF 2010.

Re: Australian Open 2017

: 29 sty 2017, 14:54
autor: DUN I LOVE
polo90 pisze:
DUN I LOVE pisze:To nie moje przypadkiem?
Tak oczywiście :)
Sięgnąłem pamięcią wstecz i wydaje mi się, że posiłkowałem się jakimś artykułem - oczywiście sporo tam pozmieniałem, ale jednak fundament wylał ktoś inny.

No niewiarygodne rzeczy, już nawet remis Barcy mam gdzieś. :D

Re: Australian Open 2017

: 29 sty 2017, 14:58
autor: Damian

Re: Australian Open 2017

: 29 sty 2017, 15:00
autor: Joao
4 kafle pękły, możecie się już uspokoić i tyle nie pisać, bo znowu będą problemy z forum :P

Re: Australian Open 2017

: 29 sty 2017, 15:02
autor: Artras
DUN I LOVE pisze:
No niewiarygodne rzeczy, już nawet remis Barcy mam gdzieś. :D
Mam tak samo :D Jednak tenis zawsze będzie na pierwszym miejscu.
Ile nerwów dziś zjadłem to moje. Głupi człowiek, że tak przeżywa mecz tenisowy, ale jakoś nie potrafię inaczej, choćbym się starał :)

Re: Australian Open 2017

: 29 sty 2017, 15:04
autor: Federasta20
BBC nadaje właśnie highlighty z tego spotkania. Teraz zaczyna się 8. gem decydującego seta.

https://www.firstonetv.eu/Live/United-Kingdom/BBC-Two-5

Re: Australian Open 2017

: 29 sty 2017, 15:09
autor: robpal
Artras pisze:Głupi człowiek, że tak przeżywa mecz tenisowy, ale jakoś nie potrafię inaczej, choćbym się starał :)
Młody jesteś i późno zacząłeś. Z wiekiem to mija, zdecydowana większość nerwów w każdym razie ;)

Re: Australian Open 2017

: 29 sty 2017, 15:09
autor: DUN I LOVE
robpal pisze:
Artras pisze:Głupi człowiek, że tak przeżywa mecz tenisowy, ale jakoś nie potrafię inaczej, choćbym się starał :)
Młody jesteś i późno zacząłeś. Z wiekiem to mija, zdecydowana większość nerwów w każdym razie ;)
Z wiekiem jest jeszcze gorzej.

Re: Australian Open 2017

: 29 sty 2017, 15:09
autor: Anula
Pewnie sporym zaskoczeniem dla obydwu było dojście do finału AO. Tak fartownych okoliczności nikt nie mógł przewidziec.
Obydwaj wracają po kontuzjach, mając wcześniej za sobą mniej lub bardziej udane sezony. Na tle tego totalnego dziadostwa prezentowali się znakomicie.
Co będzie dalej? Czasami strach pomyślec, że może będą grali do 40. :P

Re: Australian Open 2017

: 29 sty 2017, 15:10
autor: DUN I LOVE
Anula pisze: Co będzie dalej? Czasami strach pomyślec, że może będą grali do 40. :P
Mogą to odchorować.

Re: Australian Open 2017

: 29 sty 2017, 15:10
autor: jonathan
Federasta18 pisze:BBC nadaje właśnie highlighty z tego spotkania. Teraz zaczyna się 8. gem decydującego seta.
Jak włączyłem, to na dzień dobry ta nadzwyczajna wymiana. Get out of here. :ok:

Re: Australian Open 2017

: 29 sty 2017, 15:12
autor: grzes430
How It Happened: Federer Beats Nadal For Australian Open Title
Spoiler:
http://www.atpworldtour.com/en/news/fed ... 2017-final

Re: Australian Open 2017

: 29 sty 2017, 15:13
autor: Anula
DUN I LOVE pisze:
Anula pisze: Co będzie dalej? Czasami strach pomyślec, że może będą grali do 40. :P
Mogą to odchorować.
To, że odchorują to pewne.
Tylko czy na resztę będzie to miało jakikolwiek wpływ. ;)