Gaudio na RG 2004.robpal pisze:Edberg USO w 92 może? Zaraz sprawdzę, ale biegał tam jak szaleniec.
E: Tak, grał piątki w R4, QF i SF.
Australian Open 2017
Re: Australian Open 2017
Re: Australian Open 2017
Na pocieszenie Rafcio pobił swój rekord sprzed 5 lat. Ciekawe czy ktoś wie jaki?
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197639
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Australian Open 2017
Czas spędzony na korcie?Joao pisze:Na pocieszenie Rafcio pobił swój rekord sprzed 5 lat. Ciekawe czy ktoś wie jaki?
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Australian Open 2017
Tak, o 6 minut (22 h 32 min)DUN I LOVE pisze:Czas spędzony na korcie?Joao pisze:Na pocieszenie Rafcio pobił swój rekord sprzed 5 lat. Ciekawe czy ktoś wie jaki?
- Robertinho
- Posty: 50821
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Australian Open 2017
Reszta po tym turnieju, może poza Grigorem, Zverevami i Istominem, powinna honorowo zakończyć kariery. Ale przecież taki Berdych się pewnie dziś radował, że od mistrza turnieju lekcję dostał.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
- Wujek Toni
- Posty: 5826
- Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17
Re: Australian Open 2017
Aż trudno uwierzyć, że Roger potrzebował 13 lat, żeby nauczyć się grać poza cegłą wymiany backhandowym krosem na forehand Nadala. Poziom obu zawodników przerażająco wysoki, jeżeli Murole się nie ogarnie to czeka nas pół roku pod znakiem dominacji Rafy. Bo to, że Federer będzie odchorowywał ten turniej do Halle lub dłużej jest niemal pewne.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Re: Australian Open 2017
Chyba już mogę coś napisać.
Pokazał Federer wielką wolę walki i głód zwycięstwa w tym meczu. Czekał na swój moment i dobił Rafę, który wystrzelał się na początku piątego. Generalnie ta ostatnia partia chyba najlepsza pod względem poziomu. Niby słabo Hiszpan wykorzystywał bp, ale większość z nich RF oddalił asami, więc nie ma tu o co się burzyć czy krytykować Fafy.
Przed turniejem wziąłbym finał w ciemno, więc wielkiego bólu nie ma. Ten wspaniały semi być może kosztaował Nadala wygraną, ale gdyby tam nie dał z siebie wszystkiego, w ogóle nie pojawiłby się na przeciwko Rogera, więc tu też nie mam zastrzeżeń. Tego Dimitrova można było pokonać tylko w 5, a i tak było to zadanie niemal niewykonalne, które zakończyło się sukcesem. Federer miał momenty gry fatalnej, szczególnie z głębi, ale Mistrzowi w Puchar się nie zagląda. Wtedy, gdy trzeba było grać dobrze grał, przetrwał ostatnią szarżę Rafy i wygrał.
Nie żałuję mu, bo to czy ma 17 czy 18 jest zupełnie obojętne. Szkoda jedynie, że znów AO uciekło Rafie po zaciętym meczu. Przeciwnik byl w zasięgu, ale nie zawsze nasze jest na wierzchu. Mimo wszystko warto było oglądać ten turniej i te kilka dobrych meczów Hiszpana. Niech odpoczywa do Indian Wells (wiem, że ma inny kalendarz, ale mógłby go zmienić) i nie połamie się przed MC.
Federastom życzę udanego przyjęcia i gratujuję.
Pokazał Federer wielką wolę walki i głód zwycięstwa w tym meczu. Czekał na swój moment i dobił Rafę, który wystrzelał się na początku piątego. Generalnie ta ostatnia partia chyba najlepsza pod względem poziomu. Niby słabo Hiszpan wykorzystywał bp, ale większość z nich RF oddalił asami, więc nie ma tu o co się burzyć czy krytykować Fafy.
Przed turniejem wziąłbym finał w ciemno, więc wielkiego bólu nie ma. Ten wspaniały semi być może kosztaował Nadala wygraną, ale gdyby tam nie dał z siebie wszystkiego, w ogóle nie pojawiłby się na przeciwko Rogera, więc tu też nie mam zastrzeżeń. Tego Dimitrova można było pokonać tylko w 5, a i tak było to zadanie niemal niewykonalne, które zakończyło się sukcesem. Federer miał momenty gry fatalnej, szczególnie z głębi, ale Mistrzowi w Puchar się nie zagląda. Wtedy, gdy trzeba było grać dobrze grał, przetrwał ostatnią szarżę Rafy i wygrał.
Nie żałuję mu, bo to czy ma 17 czy 18 jest zupełnie obojętne. Szkoda jedynie, że znów AO uciekło Rafie po zaciętym meczu. Przeciwnik byl w zasięgu, ale nie zawsze nasze jest na wierzchu. Mimo wszystko warto było oglądać ten turniej i te kilka dobrych meczów Hiszpana. Niech odpoczywa do Indian Wells (wiem, że ma inny kalendarz, ale mógłby go zmienić) i nie połamie się przed MC.
Federastom życzę udanego przyjęcia i gratujuję.
“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal
"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
Re: Australian Open 2017
Nishikori i Wawrinka chociaż powalczyli.Robertinho pisze:Reszta po tym turnieju, może poza Grigorem, Zverevami i Istominem, powinna honorowo zakończyć kariery. Ale przecież taki Berdych się pewnie dziś radował, że od mistrza turnieju lekcję dostał.
MTT World Tour (Highest rank #1, career 2009 - 2024):
MTT Challenger Tour:
W:
F: Rio 25, Acapulco 25, Munich 25
Spoiler:
W:
F: Rio 25, Acapulco 25, Munich 25
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197639
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Australian Open 2017
Rafa niech będzie ogarnięty ale na RG. Nie zniosę tego, jeśli Nole ugra podwójnego karierowego jako pierwszy.
MTT World Tour (Highest rank #1, career 2009 - 2024):
MTT Challenger Tour:
W:
F: Rio 25, Acapulco 25, Munich 25
Spoiler:
W:
F: Rio 25, Acapulco 25, Munich 25
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197639
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Australian Open 2017
Wspaniała młodzież nigdy mu na to nie pozwoli.Jacuszyn pisze:Rafa niech będzie ogarnięty ale na RG. Nie zniosę tego, jeśli Nole ugra podwójnego karierowego jako pierwszy.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Australian Open 2017
Znowu Fedal w finale?DUN I LOVE pisze:Wspaniała młodzież nigdy mu na to nie pozwoli.Jacuszyn pisze:Rafa niech będzie ogarnięty ale na RG. Nie zniosę tego, jeśli Nole ugra podwójnego karierowego jako pierwszy.


Re: Australian Open 2017
Djoković na RG to chyba taki Federer w Paryżu. Gonił to jedno upragnione zwycięstwo i tyle. Chociaż widząc Nadala, który znów może powstać z ceglanej mączki, chciałbym się mylić.Jacuszyn pisze:Rafa niech będzie ogarnięty ale na RG. Nie zniosę tego, jeśli Nole ugra podwójnego karierowego jako pierwszy.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197639
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Australian Open 2017
Fed na RG to zdaje się zamknięty rozdział. Brat do mnie zadzwonił, trafił na 5. seta i obejrzał tenis po kilku latach. "Dawidek, ale Nadal się postarzał, skrajne przemęczenie rysowało mu się na twarzy". Być może coś w tym jest, a być może to trudy tego turnieju.Anula pisze: Znowu Fedal w finale?![]()
Teraz pewnie Hiszpan się wycofa z Rotterdamu, trudno uwierzyć, żeby się rozbijał po kurnikach po takich szlemie. To nie 2009 rok, chyba.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Australian Open 2017
Nieodwracalne zmiany w twojej psychice poczynił Nadal skoro nawet w takim momencie nie potrafisz dać sobie siana...Poziom obu zawodników przerażająco wysoki, jeżeli Murole się nie ogarnie to czeka nas pół roku pod znakiem dominacji Rafy.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197639
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
- Wujek Toni
- Posty: 5826
- Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17
Re: Australian Open 2017
Po prostu widzialem dobrego Nadala, który po maratonie sprzed 48 godzin znalazł się o krok od końcowego triumfu. Piorun nie trafia dwa razy w to samo miejsce - dziś zdarzył się cud, że Hiszpan nie opuścił Melbourne z piętnastym pucharem.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
-
- Posty: 9538
- Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07
Re: Australian Open 2017
W końcu przerwana klątwa epickich porażek. Czy to kierowcy Ferrari w decydującym wyścigu, Rossi w 2015 roku, szczypiorniści na IO, czy nawet Federer na Wimbledonie w 2014. Nareszcie! ![:] :]](./images/smilies/%5Bdblpt%5D%5D.gif)
Turniej wspaniały, najlepszy WS jaki miałem okazję śledzić. Oczywiście nie widziałem wszystkiego na żywo, choćby wylotów Muroli, ale to wiele nie zmienia. Wszystko ukoronkowane finałem na dobrym poziomie z niewyobrażalną dawką emocji w końcówce, biorąc pod uwagę to wszystko co było na szali. Dzięki zwycięstwu Federer zamknął na razie dyskusję na temat GOATa, a eksperci przypisujący ten tytuł pewnemu Serbowi po RG powinni przestać pobierać lekcje od kolegów z branży politycznej.
Co nie znaczy, że AO sprowadziło się do epickiego finału. Spotkanie Rafy z Grigorem było piorunujące i pod względem tenisowym chyba najlepsze w całej imprezie. Pierwszy półfinał wypada przy nich blado, choć to też było spotkanie godne tej fazy, a Fed parę razy balansował na krawędzi w 5. secie. W ogóle na początku średnio wierzyłem w szanse na długi run, zwłaszcza jak stracił seta z Melzerem, chyba pierwszy raz obawiałem się każdego spotkania, łącznie z Austriakiem. Dopiero nabrałem większej pewności po szybkim ograniu Czecha (Czech grał piach, ale wynik był i tak dość imponujący).
Denis Istomin i Mischa Zverev. Obydwu należą się wielkie brawa, zwłaszcza temu pierwszemu, który zrobił rzecz wręcz niesłychaną - pokonał Djokovicia w boju na pełnym dystansie, mimo braku zabójczego podania jak Rosol, Querrey czy Isner. O ile dla Szkota to raczej wypadek przy pracy i niekonwencjonalny Mischa nie pomógł, to u Nole jest prawdziwy kryzys. Piszą o utracie obsesji, która go ciągnęła do sukcesów. Trzy WS - tylko raz w drugim tygodniu
Brawa też dla Alexa, dzielnie walczył z Nadalem, gdyby nie braki kondycyjne to kto wie.
Teraz kilka mniej przyjemnych spraw. Raonic - zmarnuj pięć piłek setowych, miej szóstą, co zrobi? Myślałem, że już się ogarnął, ale jednak pewne rzeczy nie wychodzą. Kyrgios - jego występ odzwierciedla koszulka jaką nosił na sobie przed turniejem. Choć jeśli przynajmniej odrobinkę się ogarnie to niemało powygrywa w tym sezonie. Del Potro
To było prawdziwe Australian Open, nie zeszłoroczna podróbka. Jeszcze będzie się do tych wydarzeń wracać.
![:] :]](./images/smilies/%5Bdblpt%5D%5D.gif)
Turniej wspaniały, najlepszy WS jaki miałem okazję śledzić. Oczywiście nie widziałem wszystkiego na żywo, choćby wylotów Muroli, ale to wiele nie zmienia. Wszystko ukoronkowane finałem na dobrym poziomie z niewyobrażalną dawką emocji w końcówce, biorąc pod uwagę to wszystko co było na szali. Dzięki zwycięstwu Federer zamknął na razie dyskusję na temat GOATa, a eksperci przypisujący ten tytuł pewnemu Serbowi po RG powinni przestać pobierać lekcje od kolegów z branży politycznej.
Co nie znaczy, że AO sprowadziło się do epickiego finału. Spotkanie Rafy z Grigorem było piorunujące i pod względem tenisowym chyba najlepsze w całej imprezie. Pierwszy półfinał wypada przy nich blado, choć to też było spotkanie godne tej fazy, a Fed parę razy balansował na krawędzi w 5. secie. W ogóle na początku średnio wierzyłem w szanse na długi run, zwłaszcza jak stracił seta z Melzerem, chyba pierwszy raz obawiałem się każdego spotkania, łącznie z Austriakiem. Dopiero nabrałem większej pewności po szybkim ograniu Czecha (Czech grał piach, ale wynik był i tak dość imponujący).
Denis Istomin i Mischa Zverev. Obydwu należą się wielkie brawa, zwłaszcza temu pierwszemu, który zrobił rzecz wręcz niesłychaną - pokonał Djokovicia w boju na pełnym dystansie, mimo braku zabójczego podania jak Rosol, Querrey czy Isner. O ile dla Szkota to raczej wypadek przy pracy i niekonwencjonalny Mischa nie pomógł, to u Nole jest prawdziwy kryzys. Piszą o utracie obsesji, która go ciągnęła do sukcesów. Trzy WS - tylko raz w drugim tygodniu

Teraz kilka mniej przyjemnych spraw. Raonic - zmarnuj pięć piłek setowych, miej szóstą, co zrobi? Myślałem, że już się ogarnął, ale jednak pewne rzeczy nie wychodzą. Kyrgios - jego występ odzwierciedla koszulka jaką nosił na sobie przed turniejem. Choć jeśli przynajmniej odrobinkę się ogarnie to niemało powygrywa w tym sezonie. Del Potro

To było prawdziwe Australian Open, nie zeszłoroczna podróbka. Jeszcze będzie się do tych wydarzeń wracać.
Re: Australian Open 2017
W AO też nikt nie wierzył.DUN I LOVE pisze: Fed na RG to zdaje się zamknięty rozdział. Brat do mnie zadzwonił, trafił na 5. seta i obejrzał tenis po kilku latach. "Dawidek, ale Nadal się postarzał, skrajne przemęczenie rysowało mu się na twarzy". Być może coś w tym jest, a być może to trudy tego turnieju.
Teraz pewnie Hiszpan się wycofa z Rotterdamu, trudno uwierzyć, żeby się rozbijał po kurnikach po takich szlemie. To nie 2009 rok, chyba.

Nadal postarzały i zmęczony.


To nienormalne w jego wieku i po takich meczach

Mam nadzieję, że wszystkie siły skieruje na RG. Kto wie, może los będzie tak łaskawy , jak na AO.
Re: Australian Open 2017
Federer vs. Nadal: 35 Points To Consider
http://www.atpworldtour.com/en/news/fed ... -35-things
Spoiler:
MTT - OSIĄGNIĘCIA:
MTT (Singiel) - Tytuły (36) / Finały (23)
Spoiler:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: hokej i 4 gości