Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
Mario pisze:Trochę po frajersku przegrał to Lleyton. Przynajmiej jednego z tych trzech setów mógł wygrać.
No niby tak, ale Tipsarevic zagrał po prostu jak zawodnik ze ścisłej czołówki - może nie zawsze równo i odpowiednio dobrze, ale w tych decydujących momentach spisywał się świetnie i w dużym stopniu ten mecz kontrolował.
Federer-Paire, Tsonga-Llodra, może Tomic, może Murray, Duckworth, Haas-Nieminen - zapowiada się bezsenna noc...
Albert to przede wszystkim wygląda bardzo staro jak na swoje młode lata Rzemieślnik z niego, bazujący na regularności, bez jednego najlepszego uderzenia. Tacy jak on wspinają się wysoko
Nie wiem skąd wzięły się pogłoski o rzekomym przyśpieszeniu nawierzchni. Na moje oko jest tak samo wolno jak od momentu wymianu podłoża.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Martinek pisze:W zeszłym roku del Potro też grał z Mannarino w 1. rundzie AO?
Tak, stracil wtedy pierwszego seta.
To dobrze pamiętam, to chyba było pierwszego dnia.
Jutro Tsonga-Llodra i Haas-Nieminen zapowiadają się miodnie, niestety tego drugiego nie będę mógł oglądać, podejrzewam że będzie późno i trzeba będzie iść do szkoły .
Tytuły (4):2023: Doha; 2017: Chennai, Queens Club; 2012: Memphis Finały (6):2017: Newport, Montreal; 2014: Abu Dhabi, Metz; 2013: Pekin, Atlanta
Robertinho pisze:Cooo, nagrywa mi się Ferrer? To pięknie...
Trzeba uważać z tym nagrywaniem, bo plany transmisyjne Eurosportu to jedno, a to co pokazują to drugie. Najgorsze są też przenoszenia z kortu na kort (albo z kanału na kanał), kiedyś to człowiekowi jak nie mógł nagrywać jakoś nie przeszkadzało. Nie wiem, czy Ci się Ana nagrała, bo zdaje się pokazywali ją tylko w Eurosporcie 2....
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Nie ma już Hewitta w tegorocznym Australian Open - mimo, że Rusty zagrał tutaj tylko jeden znakomity turniej, to niezapomnianych meczów miał tu jednak bez liku i czuję jakąś pustkę, że nie będzie mi dane usłyszeć ani raz słynnego "c'mon!" w edycji AD2013. Źle polosował i trzeźwo patrząc trudno było oczekiwać, aby wygrał z Janko - przynajmniej teraz to tak wygląda.
Bardzo ładnie Kuzniecow odesłał Monaco, liczę na podtrzymanie formy w kolejnej rundzie. Na plus rezultaty Janowicza, Bakera, Donskoja i Harrisona, na minus Stebe, Dimitrov i mimo wszystko John Millman.
Nie wiem jakim cudem Goffin przegrał z Verdasco - kiedy wychodziłem z domu, to Goffy prowadził 2-1 w setach i miał zapas przełamania w 4.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
MTT - tytuły (34) 2025 (4) Rzym M1000, Madryt M1000, Acapulco, Buenos Aires 2024 (3) Pekin, US Open, Halle, 2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril
DUN I LOVE pisze:Bardzo ładnie Kuzniecow odesłał Monaco, liczę na podtrzymanie formy w kolejnej rundzie. Na plus rezultaty [..]Donskoja
Monaco ponoć problemy z plecami, kilka razy brał trainera. Oglądał ktoś? Nie zmienia to faktu, że Kuzniecow i Donskoj kontynuują świetną grę z challengerów z drugiej połowy poprzedniego sezonu i przyszłość rosyjskiego tenisa nie rysuje się w tak czarnych barwach, jak jeszcze w maju ubiegłego roku gdzie obu rosyjskim tenisistom daleko było do pierwszej setki rankingu. Teraz obaj mają szanse na trzecią rundę - zarówno Donskoj ze zmęczonym pięciosetówką z Ebdenem Jużnym (potencjalnie w trzeciej rundzie świetny mecz Jużny-Nishikori), jak i Kuzniecow z Andersonem.
Skoro już jesteśmy przy Ebdenie - niby 5 setów z Miszą, ale okres australijski wyraźnie na minus i chyba nie tego Matt obiecywał sobie po początkach współpracy z Peterem McNamarą. W ogóle gospodarze dzisiaj tragicznie: 0-3. Nic dziwnego, że pompują Tomica i ustawiają go w nocnej.
Devvarman powraca udanie. Odnotuję też porażkę 'pół-aktywnego' Dr Ivo, który nie dał rady Smyczkowi.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
MTT - tytuły (34) 2025 (4) Rzym M1000, Madryt M1000, Acapulco, Buenos Aires 2024 (3) Pekin, US Open, Halle, 2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril
Jużny jak będzie grał tak jak dzisiaj to dostanie ostre baty od Nishikoriego (o ile u tego wszystko ze zdrowiem będzie ok). Rosjanin pod względem liczby UE mógłby przybić sobie piąteczkę z Verdasco kiedy ten zmienia się w Fernando Fiasco. Misza przyprawił mnie dzisiaj o solidne palpitacje serca.
144 weeks #1, 2010, 2011, 2012 Year-end no. 1 W: LA 08, Dubaj 09, New Heaven 09, Bangkok 09, Pekin 09, Madryt 10, Roland Garros 10, Barcelona 11, Madryt 11, Roland Garros 11, Cincinnati 11, Paryż-Bercy 11, Monte Carlo 12, Tokio 12, Dusseldorf 14Roland Garros 22 F: Olympic Games 08, Bangkok 08, s'Hertogenbosch 10, Wimbledon 10, LA 10, Memphis 11, Waszyngton 11, Montreal 11, Szanghaj 12, WTF 12, Madryt 14
DUN I LOVE pisze:W ogóle gospodarze dzisiaj tragicznie: 0-3.
Na szczęście dziś mecz Duckworth-Mitchell, więc z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że jakiś Australijczyk zwycięstwo odniesie
Myślę właśnie dziś spoglądać na Duckwortha. W Sydney tylko na własne życzenie nie wygrał z dobrym Istominem i mam nadzieję, że na tegorocznym Australian Open połączy efektowność z efektywnością i 'co nieco' pokaże.