Strona 22 z 187

Re: Australian Open 2018

: 11 sty 2018, 15:55
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze:Istotne znaczenie będzie miał fakt, która połówka zacznie jako pierwsza. Przy połówce np. Fed - Djoko w piątek, nie daję Szwajcarowi żadnych szans na cokolwiek.
Chyba górna zawsze zaczyna.

Re: Australian Open 2018

: 11 sty 2018, 16:19
autor: Rroggerr
Razing pisze:To jest już naprawdę nie do zdzierżenia. Ja nie wierzę że te wieczne "szczęśliwe losowania" Nadala to przypadek. Który to już raz? Trzeba liczyć na cud.
Trudne losowanie rok temu w Australii, grający życiówkę Muller na Wimbledonie...

Re: Australian Open 2018

: 11 sty 2018, 16:20
autor: Emu
Tak, Nadal będzie miał dzień wolnego więcej po ciężkich bojach... Brak bana do końca turnieju będzie dużym wyzwaniem.

Re: Australian Open 2018

: 11 sty 2018, 16:37
autor: Damian
Brown battles on after qualifying marathon
Spoiler:
https://ausopen.com/articles/news/brown ... g-marathon

Re: Australian Open 2018

: 11 sty 2018, 16:45
autor: Kiefer
Rroggerr pisze:
Razing pisze:To jest już naprawdę nie do zdzierżenia. Ja nie wierzę że te wieczne "szczęśliwe losowania" Nadala to przypadek. Który to już raz? Trzeba liczyć na cud.
Trudne losowanie rok temu w Australii, grający życiówkę Muller na Wimbledonie...
Nie pamiętam jak wyglądała drabinka Rafy na starcie rok temu, ale Fed to grał z Nishikorim i Wawrinką zanim trafił na Nadala, natomiast sugerowanie się tym, że ktoś miał świetny dzień i dlatego była to ciężka drabinka...Nadal na Wimbledonie od lat gra kiepsko i każdy srewisman jest dla niego wyzwaniem, nie świadczy to o ciężkiej drabince.

Dysproporcja między pierwszą połówką a drugą jest bardzo duża i nie jest to niczym dobrym ani pożytecznym dla turnieju, dla Rafy owszem jest to wiadomość świetna, zwłaszcza kiedy niewiadomą jest jego forma, gdybym był co do niej przekonany to nie miałbym wątpliwości, że jest faworytem turnieju z taką drabinką. Strasznie nie podoba mi się to, daleki jestem jednak od teorii spiskowych, po prostu fart Hiszpana nie opuszcza, no i tyle.

Sympatycy Federera mogą po prostu liczyć na to, że ten w przeciwieństwie do US Open będzie o wiele lepiej przygotowany do turnieju pod względem fizycznym i mentalnym, głowa może być decydująca w starciu z Djokovicem właśnie. Szkoda, że Szwajcar przed rokiem nie zagrał z tym Novakiem na Wimbledonie, miałby w głowie jakieś pozytywne wspomnienia, a tak to raczej same negatywne i w dodatku to on będzie pod presją, byłoby głupio w takich okolicznościach z nim przegrać.

Re: Australian Open 2018

: 11 sty 2018, 17:12
autor: Rroggerr
Kiefer pisze:Nie pamiętam jak wyglądała drabinka Rafy na starcie rok temu, ale Fed to grał z Nishikorim i Wawrinką zanim trafił na Nadala, natomiast sugerowanie się tym, że ktoś miał świetny dzień i dlatego była to ciężka drabinka...Nadal na Wimbledonie od lat gra kiepsko i każdy srewisman jest dla niego wyzwaniem, nie świadczy to o ciężkiej drabince.
Nadal na Wimbledonie grał jak na siebie wyjątkowo sensownie i pewnie gdyby nie genialny mecz Mullera byłby faworytem do finału z tej połówki, ale rozumiem, że nie pasuje do narracji.

Może jednak warto zauważyć, że taki jest po prostu poziom obecnych rozgrywek i raz trafisz Zvereva i Mullera w trzeciej-czwartej rundzie, a w półfinale grającego mecz życia Dimitrowa - ale jednak częściej Dżumhura, Isnera i Cilicia, czy zmęczonego Delpo, a Nadal nie jest tutaj jakimś wyjątkiem? Zwłaszcza, że Federer stał się beneficjentem poziomu tych rozgrywek w podobnym stopniu co Nadal, co czyni te lamenty niedorzecznymi. A rok temu Nadal miał Zvereva, Monfilsa, Raonicia (który pokonał go w Bris) i Dimitrowa, więc w obecnym tourze trudniej się chyba nie dało, karma.

Re: Australian Open 2018

: 11 sty 2018, 17:18
autor: Robertinho
Rroggerr pisze:
Kiefer pisze:Nie pamiętam jak wyglądała drabinka Rafy na starcie rok temu, ale Fed to grał z Nishikorim i Wawrinką zanim trafił na Nadala, natomiast sugerowanie się tym, że ktoś miał świetny dzień i dlatego była to ciężka drabinka...Nadal na Wimbledonie od lat gra kiepsko i każdy srewisman jest dla niego wyzwaniem, nie świadczy to o ciężkiej drabince.
Nadal na Wimbledonie grał jak na siebie wyjątkowo sensownie i pewnie gdyby nie genialny mecz Mullera byłby faworytem do finału z tej połówki, ale rozumiem, że nie pasuje do narracji.

Może jednak warto zauważyć, że taki jest po prostu poziom obecnych rozgrywek i raz trafisz Zvereva i Mullera w trzeciej-czwartej rundzie, a w półfinale grającego mecz życia Dimitrowa - ale jednak częściej Dżumhura, Isnera i Cilicia, czy zmęczonego Delpo, a Nadal nie jest tutaj jakimś wyjątkiem? Zwłaszcza, że Federer stał się beneficjentem poziomu tych rozgrywek w podobnym stopniu co Nadal, co czyni te lamenty niedorzecznymi. A rok temu Nadal miał Zvereva, Monfilsa, Raonicia (który pokonał go w Bris) i Dimitrowa, więc w obecnym tourze trudniej się chyba nie dało, karma.
Symetrysta. :D Najgorsze raczysko. :P

Re: Australian Open 2018

: 11 sty 2018, 17:20
autor: Kiefer
Nie zaprzeczam, że Nadal grał rok temu dobrze na Wimblu, bo tak było. Tylko kiedy on na trawie ma mieć łatwą drabinkę, tam dla niego każdy mocno grający i dobrze serwujący zawodnik jest dużym wyzwaniem i to miałem na myśli, a trudno by na trawie na żadnego typu gracza nie trafił.

Ps. Moim faworytem do finału z połówki Nadala był jednak Cilic a nie Hiszpan.

Re: Australian Open 2018

: 11 sty 2018, 17:22
autor: Robertinho
Emu pisze:Tak, Nadal będzie miał dzień wolnego więcej po ciężkich bojach... Brak bana do końca turnieju będzie dużym wyzwaniem.
Wyzwaniem będzie raczej przekonanie Dejwida do perma po turnieju. Niestety, nie każdy ma tak silną wolę jak Wujeq, żeby samemu odciąć się od tego syfu. Chociaż szczere wyrażenie opinii nt kilku osób powinno wystarczyć. :P

Re: Australian Open 2018

: 11 sty 2018, 17:23
autor: lake
Kiefer pisze:Nie pamiętam jak wyglądała drabinka Rafy na starcie rok temu, ale Fed to grał z Nishikorim i Wawrinką zanim trafił na Nadala
Jakie to typowe, Rafał ma albo banalną drabinkę i trzeba to rozdmuchać tudzież wypełnić łzami wiaderko od którego do niedawna Roger się odbijał, albo ma drabinkę której nie pamiętamy.
@Rroggerr chyba już nigdy nie napiszę, że lamentujesz nad drabinką Fascynującego. :D

Re: Australian Open 2018

: 11 sty 2018, 17:24
autor: DUN I LOVE
Trzeźwo patrząc sporo w tym racji. Jak tak popatrzeć na miejsca 5-8 np. czyli potencjalnych ćwierćfinalistów, to wybieramy między Thiemem, Ciliciem, Goffinem i Sockiem. Koniec końców Chorwat z tej grupy jest najlepszym tenisistą w tych warunkach. Oczywiście, że można było wstawić Del Potro, Nicka czy Novaka, ale oni równie dobrze mogą wypaść z różnych przyczyn w pierwszym tygodniu (Palito w Australii nigdy nie grał rewelacyjnie, tu przystąpi chyba w formie, ale z Auckland w nogach; Novak łokieć; Nick szklanka z tendencjami do fochów vide ostatnia edycja).

Napiszę tak: jeżeli Nadal nie jest w pełni przygotowany do startu, wyjaśni go byle Corić. Jeżeli jest ok, zagra w finale. To samo tyczy się Federera. Tam wszystko zależy od tego, kto pierwszy rozegra półfinał.

Robertinho, nie ma reguły. Ostatnie 10 edycji:
2008 - dół zaczynał
2009 - dół
2010 - dół
2011 - góra
2012 - dół
2013 - góra
2014 - góra
2015 - góra
2016 - góra
2017 - góra

Wygląda na to, że w ostatnich latach jest jednolicie. :]

Re: Australian Open 2018

: 11 sty 2018, 17:29
autor: Del Fed
Ch...d... i kamieni kupa. Przynajmniej RF ćwiartkę zrobi. Delpo ciężkie losowanie, możliwość straty setów i utraty sił.
Ale by Duży Jasiu w formie siadł...O reszcie drabinki Fafy, ciężko pisać, bo nie ma o czym.

Re: Australian Open 2018

: 11 sty 2018, 17:32
autor: Kiefer
lake pisze:
Kiefer pisze:Nie pamiętam jak wyglądała drabinka Rafy na starcie rok temu, ale Fed to grał z Nishikorim i Wawrinką zanim trafił na Nadala
Jakie to typowe, Rafał ma albo banalną drabinkę i trzeba to rozdmuchać tudzież wypełnić łzami wiaderko od którego do niedawna Roger się odbijał, albo ma drabinkę której nie pamiętamy.
@Rroggerr chyba już nigdy nie napiszę, że lamentujesz nad drabinką Fascynującego. :D
Ja naprawdę mam pamiętać układ drabinki jaki miał miejsce przed rokiem? Niepoważny jesteś? Pamiętam kilku rywali z którymi się mierzyli, ale co tam było wokół to nie mam pojęcia, Fed miał mieć Andrzeja a Hiszpana potencjalnym rywalem mógł być Djoko, poza tym nie pamiętam. Tylko, że obaj mieli ciężko i nikt nie spodziewał się, że może być inaczej kiedy mieli taki ranking, dlatego napisałem z kim grał w drodze do finału Federer.

Re: Australian Open 2018

: 11 sty 2018, 17:33
autor: DUN I LOVE
Del Fed pisze:Ale by Duży Jasiu w formie siadł...O reszcie drabinki Fafy, ciężko pisać, bo nie ma o czym.
Isner w formie w Australii/Wielkim Szlemie?

Re: Australian Open 2018

: 11 sty 2018, 17:34
autor: Emu
Cilic w finale Wimbledonu zrobił najbardziej żenująca rzecz w tym wieku. To nie jest poważny zawodnik...

Re: Australian Open 2018

: 11 sty 2018, 17:37
autor: DUN I LOVE
Emu pisze:Cilic w finale Wimbledonu zrobił najbardziej żenująca rzecz w tym wieku. To nie jest poważny zawodnik...
Jeżeli Twoim zdaniem poważny gracz to taki, który jest w stanie Cię ograć/zagrozić Ci w każdym warunkach/o każdej porze dnia i nocy, to Fedal ma tylko jednego poważnego tenisistę do rywalizacji - Novak Djoković.

Wszyscy inni to nie ten rozmiar kapelusza. Lepsze lub trochę gorsze wersje Berdycha lub tykające bomby typu Del Potro, Kyrgios czy Istomin. :D

E: Stan jeszcze.

Re: Australian Open 2018

: 11 sty 2018, 17:37
autor: Anula
Rroggerr pisze:... Zwłaszcza, że Federer stał się beneficjentem poziomu tych rozgrywek w podobnym stopniu co Nadal, co czyni te lamenty niedorzecznymi.
Najbardziej trafny komentarz.
+ 10 ;)

Re: Australian Open 2018

: 11 sty 2018, 17:39
autor: DUN I LOVE
Też nie do końca. Niby w jaki sposób stał się beneficjentem, poprzez oklepy od młodszego Djokovicia, kiedy trafiał z formą i był dobrze przygotowany?

Re: Australian Open 2018

: 11 sty 2018, 17:41
autor: Del Fed
DUN I LOVE pisze:
Del Fed pisze:Ale by Duży Jasiu w formie siadł...O reszcie drabinki Fafy, ciężko pisać, bo nie ma o czym.
Isner w formie w Australii/Wielkim Szlemie?
No przecież na tym to polega. Nadal na USO zaczynał słabiuśko, ale ponieważ nie miał rozsądnych przeciwników, nawet sił nie stracił, zanim zaczął grać w R4. Wszystko zależy od tego, czy coś mu na tym AO odpadnie, a raczej ile... Isner w formie to chociaż potrafi być upierdliwy i walczyć do upadłego.

Cilić to może i potrafi grać w tego tenisa, ale rzadko. Za rzadko np. Szanghaj 2017, jednak mega często sadzi klopsy nie wiadomo skąd, bez uzasadnienia np. RG 17 i wieeele innych przypadków.

Re: Australian Open 2018

: 11 sty 2018, 17:42
autor: Kiefer
Anula pisze:
Rroggerr pisze:... Zwłaszcza, że Federer stał się beneficjentem poziomu tych rozgrywek w podobnym stopniu co Nadal, co czyni te lamenty niedorzecznymi.
Najbardziej trafny komentarz.
+ 10 ;)
Fed beneficjentem czego? Jak grał z klasowym rywalem (faktem jest, że jednym z nielicznych) to klepał go jak chciał.