Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA. https://www.mtenis.com.pl/
DUN I LOVE pisze:Istotne znaczenie będzie miał fakt, która połówka zacznie jako pierwsza. Przy połówce np. Fed - Djoko w piątek, nie daję Szwajcarowi żadnych szans na cokolwiek.
Chyba górna zawsze zaczyna.
Re: Australian Open 2018
: 11 sty 2018, 16:19
autor: Rroggerr
Razing pisze:To jest już naprawdę nie do zdzierżenia. Ja nie wierzę że te wieczne "szczęśliwe losowania" Nadala to przypadek. Który to już raz? Trzeba liczyć na cud.
Trudne losowanie rok temu w Australii, grający życiówkę Muller na Wimbledonie...
Re: Australian Open 2018
: 11 sty 2018, 16:20
autor: Emu
Tak, Nadal będzie miał dzień wolnego więcej po ciężkich bojach... Brak bana do końca turnieju będzie dużym wyzwaniem.
Re: Australian Open 2018
: 11 sty 2018, 16:37
autor: Damian
Brown battles on after qualifying marathon
Spoiler:
German Dustin Brown put in a gladiatorial effort to stave off four match points to sneak into the final round of Australian Open 2018 qualifying with a 3-6 6-4 7-6(16) triumph over China’s Wu Di on Thursday night.
A packed Court 5 witnessed a high-velocity encounter which culminated in a thrilling tiebreak, after which the 33-year-old walked off to a standing ovation.
MORE: Click here to see all the scores and results from qualifying day two
“I’ve only played a long tiebreak like that once in a final set. It was just a very difficult match. He started off so well and I realised I just had to get loose and swing,” said the relieved world No.126.
MORE: Full men’s qualifying draw
“I tried to make him think. He played unbelievable shots on my match points in the tiebreak.
“For both of us there were a lot of nerves. I felt my return towards the end, but it just kept taking off,” added Brown, who was on course for victory at 4-1 in the tiebreak, before surrendering three match points himself in an absorbing, turbulent ending.
“Those matches can go either way. In the moment it was torture, so much was going through my head. Coming back after injuries last year, it’s very important for me to get through these matches, to prove the body is there and that mentally I have matured a lot.”
Brown’s reward is a tussle for a main draw ticket with American Stefan Kozlov.
Kozlov saved match points in his opening-round triumph over Australian Blake Ellis, and was pushed the distance once again on Court 19 on Thursday.
The 18-year-old prevailed 4-6 7-6(2) 6-4 against German Yannick Hanfmann.
MORE: Women's Day 2 qualifying wrap
John-Patrick Smith boosted the Australian ranks in men’s qualifying, soaring into the final round with a commanding 6-4 6-2 victory over sixth seed Cameron Norrie.
“I played well, especially after coming through a very tough one yesterday,” said Smith. “I woke up and felt pretty good this morning. I knew he was a good player, we’ve played a few times in doubles.
“It’s good to get through that in straight sets to save my energy for Saturday.”
The world No.220 rushed the net well, disrupting the rhythm of the sixth seed to chalk up an early 3-1 break lead.
Smith held his nerve serving at 5-4, clinching the set with a vicious outswinger, before a fourth ace consolidated his advantage.
A laser-like backhand pass on the run and a crisply-struck smash gained the 28-year-old the pivotal break for 3-2, before closing out another chance at the third round of qualifying.
“I lost a tough one against (Radek) Stepanek here last year, but I won’t think about that too much, I have to take it one match at a time,” added Smith.
Smith will vie for a main draw place against American Kevin King, who dispatched Zdenek Kolar 6-1 7-6(2).
Wildcard Bradley Mousley sparked more joy for the home contingent, launching 20 aces to edge Spaniard Ricardo Ojeda Lara.
The 22-year-old, Australian Open boys' doubles champion in 2013 and 2014, struck 19 winners in the second set to force a decider.
Smart net play – Mousley succeeded in 19 out of 27 exchanges coming forward – propelled the Australian to a 5-7 6-3 6-4 triumph to earn a main draw play-off with Jaume Munar.
Darian King was ecstatic to edge to towards the Melbourne main draw, having overhauled ninth seed Alexander Bublik 7-5 6-0.
“It feels fantastic,” said King, who is targeting a maiden Australian Open. “I haven’t been feeling very well recently, but everyone assisting me has done a great job to help me play this well.
“The first set was a bit frustrating, but I’m very happy how I fought back from an early break to run away with the match,” added the 25-year-old.
Fellow Next Gen prospect Elias Ymer is his next opponent. The Swede dug deep to prevail 6-7(3) 6-3 6-3 against American Dennis Novikov.
Czech Vaclav Safranek ended the hopes of home charge Andrew Whittington 6-3 6-2. The world No.227 will vie for a main draw ticket against Argentina’s Andrea Collarini, who navigated past Federico Gaio 6-3 6-7(4) 6-4 in a gruelling two-and-a-half hours in the blazing Melbourne sun.
Denis Kudla, who featured in the main draw second round back in 2016, brought American joy as he progressed past Tobias Kamke 6-2 7-5 to book a decider with 20th seed Matteo Berrettini.
Kudla was joined in the third qualifying round by countryman Mackenzie McDonald, who defeated Jozef Kovalik 6-2 6-2 in a dominant display.
Razing pisze:To jest już naprawdę nie do zdzierżenia. Ja nie wierzę że te wieczne "szczęśliwe losowania" Nadala to przypadek. Który to już raz? Trzeba liczyć na cud.
Trudne losowanie rok temu w Australii, grający życiówkę Muller na Wimbledonie...
Nie pamiętam jak wyglądała drabinka Rafy na starcie rok temu, ale Fed to grał z Nishikorim i Wawrinką zanim trafił na Nadala, natomiast sugerowanie się tym, że ktoś miał świetny dzień i dlatego była to ciężka drabinka...Nadal na Wimbledonie od lat gra kiepsko i każdy srewisman jest dla niego wyzwaniem, nie świadczy to o ciężkiej drabince.
Dysproporcja między pierwszą połówką a drugą jest bardzo duża i nie jest to niczym dobrym ani pożytecznym dla turnieju, dla Rafy owszem jest to wiadomość świetna, zwłaszcza kiedy niewiadomą jest jego forma, gdybym był co do niej przekonany to nie miałbym wątpliwości, że jest faworytem turnieju z taką drabinką. Strasznie nie podoba mi się to, daleki jestem jednak od teorii spiskowych, po prostu fart Hiszpana nie opuszcza, no i tyle.
Sympatycy Federera mogą po prostu liczyć na to, że ten w przeciwieństwie do US Open będzie o wiele lepiej przygotowany do turnieju pod względem fizycznym i mentalnym, głowa może być decydująca w starciu z Djokovicem właśnie. Szkoda, że Szwajcar przed rokiem nie zagrał z tym Novakiem na Wimbledonie, miałby w głowie jakieś pozytywne wspomnienia, a tak to raczej same negatywne i w dodatku to on będzie pod presją, byłoby głupio w takich okolicznościach z nim przegrać.
Re: Australian Open 2018
: 11 sty 2018, 17:12
autor: Rroggerr
Kiefer pisze:Nie pamiętam jak wyglądała drabinka Rafy na starcie rok temu, ale Fed to grał z Nishikorim i Wawrinką zanim trafił na Nadala, natomiast sugerowanie się tym, że ktoś miał świetny dzień i dlatego była to ciężka drabinka...Nadal na Wimbledonie od lat gra kiepsko i każdy srewisman jest dla niego wyzwaniem, nie świadczy to o ciężkiej drabince.
Nadal na Wimbledonie grał jak na siebie wyjątkowo sensownie i pewnie gdyby nie genialny mecz Mullera byłby faworytem do finału z tej połówki, ale rozumiem, że nie pasuje do narracji.
Może jednak warto zauważyć, że taki jest po prostu poziom obecnych rozgrywek i raz trafisz Zvereva i Mullera w trzeciej-czwartej rundzie, a w półfinale grającego mecz życia Dimitrowa - ale jednak częściej Dżumhura, Isnera i Cilicia, czy zmęczonego Delpo, a Nadal nie jest tutaj jakimś wyjątkiem? Zwłaszcza, że Federer stał się beneficjentem poziomu tych rozgrywek w podobnym stopniu co Nadal, co czyni te lamenty niedorzecznymi. A rok temu Nadal miał Zvereva, Monfilsa, Raonicia (który pokonał go w Bris) i Dimitrowa, więc w obecnym tourze trudniej się chyba nie dało, karma.
Re: Australian Open 2018
: 11 sty 2018, 17:18
autor: Robertinho
Rroggerr pisze:
Kiefer pisze:Nie pamiętam jak wyglądała drabinka Rafy na starcie rok temu, ale Fed to grał z Nishikorim i Wawrinką zanim trafił na Nadala, natomiast sugerowanie się tym, że ktoś miał świetny dzień i dlatego była to ciężka drabinka...Nadal na Wimbledonie od lat gra kiepsko i każdy srewisman jest dla niego wyzwaniem, nie świadczy to o ciężkiej drabince.
Nadal na Wimbledonie grał jak na siebie wyjątkowo sensownie i pewnie gdyby nie genialny mecz Mullera byłby faworytem do finału z tej połówki, ale rozumiem, że nie pasuje do narracji.
Może jednak warto zauważyć, że taki jest po prostu poziom obecnych rozgrywek i raz trafisz Zvereva i Mullera w trzeciej-czwartej rundzie, a w półfinale grającego mecz życia Dimitrowa - ale jednak częściej Dżumhura, Isnera i Cilicia, czy zmęczonego Delpo, a Nadal nie jest tutaj jakimś wyjątkiem? Zwłaszcza, że Federer stał się beneficjentem poziomu tych rozgrywek w podobnym stopniu co Nadal, co czyni te lamenty niedorzecznymi. A rok temu Nadal miał Zvereva, Monfilsa, Raonicia (który pokonał go w Bris) i Dimitrowa, więc w obecnym tourze trudniej się chyba nie dało, karma.
Symetrysta. Najgorsze raczysko.
Re: Australian Open 2018
: 11 sty 2018, 17:20
autor: Kiefer
Nie zaprzeczam, że Nadal grał rok temu dobrze na Wimblu, bo tak było. Tylko kiedy on na trawie ma mieć łatwą drabinkę, tam dla niego każdy mocno grający i dobrze serwujący zawodnik jest dużym wyzwaniem i to miałem na myśli, a trudno by na trawie na żadnego typu gracza nie trafił.
Ps. Moim faworytem do finału z połówki Nadala był jednak Cilic a nie Hiszpan.
Re: Australian Open 2018
: 11 sty 2018, 17:22
autor: Robertinho
Emu pisze:Tak, Nadal będzie miał dzień wolnego więcej po ciężkich bojach... Brak bana do końca turnieju będzie dużym wyzwaniem.
Wyzwaniem będzie raczej przekonanie Dejwida do perma po turnieju. Niestety, nie każdy ma tak silną wolę jak Wujeq, żeby samemu odciąć się od tego syfu. Chociaż szczere wyrażenie opinii nt kilku osób powinno wystarczyć.
Re: Australian Open 2018
: 11 sty 2018, 17:23
autor: lake
Kiefer pisze:Nie pamiętam jak wyglądała drabinka Rafy na starcie rok temu, ale Fed to grał z Nishikorim i Wawrinką zanim trafił na Nadala
Jakie to typowe, Rafał ma albo banalną drabinkę i trzeba to rozdmuchać tudzież wypełnić łzami wiaderko od którego do niedawna Roger się odbijał, albo ma drabinkę której nie pamiętamy.
@Rroggerr chyba już nigdy nie napiszę, że lamentujesz nad drabinką Fascynującego.
Re: Australian Open 2018
: 11 sty 2018, 17:24
autor: DUN I LOVE
Trzeźwo patrząc sporo w tym racji. Jak tak popatrzeć na miejsca 5-8 np. czyli potencjalnych ćwierćfinalistów, to wybieramy między Thiemem, Ciliciem, Goffinem i Sockiem. Koniec końców Chorwat z tej grupy jest najlepszym tenisistą w tych warunkach. Oczywiście, że można było wstawić Del Potro, Nicka czy Novaka, ale oni równie dobrze mogą wypaść z różnych przyczyn w pierwszym tygodniu (Palito w Australii nigdy nie grał rewelacyjnie, tu przystąpi chyba w formie, ale z Auckland w nogach; Novak łokieć; Nick szklanka z tendencjami do fochów vide ostatnia edycja).
Napiszę tak: jeżeli Nadal nie jest w pełni przygotowany do startu, wyjaśni go byle Corić. Jeżeli jest ok, zagra w finale. To samo tyczy się Federera. Tam wszystko zależy od tego, kto pierwszy rozegra półfinał.
Robertinho, nie ma reguły. Ostatnie 10 edycji:
2008 - dół zaczynał
2009 - dół
2010 - dół
2011 - góra
2012 - dół
2013 - góra
2014 - góra
2015 - góra
2016 - góra
2017 - góra
Wygląda na to, że w ostatnich latach jest jednolicie.
Re: Australian Open 2018
: 11 sty 2018, 17:29
autor: Del Fed
Ch...d... i kamieni kupa. Przynajmniej RF ćwiartkę zrobi. Delpo ciężkie losowanie, możliwość straty setów i utraty sił.
Ale by Duży Jasiu w formie siadł...O reszcie drabinki Fafy, ciężko pisać, bo nie ma o czym.
Re: Australian Open 2018
: 11 sty 2018, 17:32
autor: Kiefer
lake pisze:
Kiefer pisze:Nie pamiętam jak wyglądała drabinka Rafy na starcie rok temu, ale Fed to grał z Nishikorim i Wawrinką zanim trafił na Nadala
Jakie to typowe, Rafał ma albo banalną drabinkę i trzeba to rozdmuchać tudzież wypełnić łzami wiaderko od którego do niedawna Roger się odbijał, albo ma drabinkę której nie pamiętamy.
@Rroggerr chyba już nigdy nie napiszę, że lamentujesz nad drabinką Fascynującego.
Ja naprawdę mam pamiętać układ drabinki jaki miał miejsce przed rokiem? Niepoważny jesteś? Pamiętam kilku rywali z którymi się mierzyli, ale co tam było wokół to nie mam pojęcia, Fed miał mieć Andrzeja a Hiszpana potencjalnym rywalem mógł być Djoko, poza tym nie pamiętam. Tylko, że obaj mieli ciężko i nikt nie spodziewał się, że może być inaczej kiedy mieli taki ranking, dlatego napisałem z kim grał w drodze do finału Federer.
Re: Australian Open 2018
: 11 sty 2018, 17:33
autor: DUN I LOVE
Del Fed pisze:Ale by Duży Jasiu w formie siadł...O reszcie drabinki Fafy, ciężko pisać, bo nie ma o czym.
Isner w formie w Australii/Wielkim Szlemie?
Re: Australian Open 2018
: 11 sty 2018, 17:34
autor: Emu
Cilic w finale Wimbledonu zrobił najbardziej żenująca rzecz w tym wieku. To nie jest poważny zawodnik...
Re: Australian Open 2018
: 11 sty 2018, 17:37
autor: DUN I LOVE
Emu pisze:Cilic w finale Wimbledonu zrobił najbardziej żenująca rzecz w tym wieku. To nie jest poważny zawodnik...
Jeżeli Twoim zdaniem poważny gracz to taki, który jest w stanie Cię ograć/zagrozić Ci w każdym warunkach/o każdej porze dnia i nocy, to Fedal ma tylko jednego poważnego tenisistę do rywalizacji - Novak Djoković.
Wszyscy inni to nie ten rozmiar kapelusza. Lepsze lub trochę gorsze wersje Berdycha lub tykające bomby typu Del Potro, Kyrgios czy Istomin.
E: Stan jeszcze.
Re: Australian Open 2018
: 11 sty 2018, 17:37
autor: Anula
Rroggerr pisze:... Zwłaszcza, że Federer stał się beneficjentem poziomu tych rozgrywek w podobnym stopniu co Nadal, co czyni te lamenty niedorzecznymi.
Najbardziej trafny komentarz.
+ 10
Re: Australian Open 2018
: 11 sty 2018, 17:39
autor: DUN I LOVE
Też nie do końca. Niby w jaki sposób stał się beneficjentem, poprzez oklepy od młodszego Djokovicia, kiedy trafiał z formą i był dobrze przygotowany?
Re: Australian Open 2018
: 11 sty 2018, 17:41
autor: Del Fed
DUN I LOVE pisze:
Del Fed pisze:Ale by Duży Jasiu w formie siadł...O reszcie drabinki Fafy, ciężko pisać, bo nie ma o czym.
Isner w formie w Australii/Wielkim Szlemie?
No przecież na tym to polega. Nadal na USO zaczynał słabiuśko, ale ponieważ nie miał rozsądnych przeciwników, nawet sił nie stracił, zanim zaczął grać w R4. Wszystko zależy od tego, czy coś mu na tym AO odpadnie, a raczej ile... Isner w formie to chociaż potrafi być upierdliwy i walczyć do upadłego.
Cilić to może i potrafi grać w tego tenisa, ale rzadko. Za rzadko np. Szanghaj 2017, jednak mega często sadzi klopsy nie wiadomo skąd, bez uzasadnienia np. RG 17 i wieeele innych przypadków.
Re: Australian Open 2018
: 11 sty 2018, 17:42
autor: Kiefer
Anula pisze:
Rroggerr pisze:... Zwłaszcza, że Federer stał się beneficjentem poziomu tych rozgrywek w podobnym stopniu co Nadal, co czyni te lamenty niedorzecznymi.
Najbardziej trafny komentarz.
+ 10
Fed beneficjentem czego? Jak grał z klasowym rywalem (faktem jest, że jednym z nielicznych) to klepał go jak chciał.