Strona 22 z 51

Re: Cincinnati 2018

: 17 sie 2018, 14:49
autor: Kiefer
Emu pisze:Dzisiaj przez cały dzień szansę na opady kształtują się od 35 do 65%, nie ma godziny, w której nie mógłby spaść deszcz. :]
Wygląda na to, że zbliża się koniec nadgarstka Juana, dzięki Fafa za storpedowanie wszystkich szans Delpo w szlemie, na Ciebie zawsze można liczyć...
Po czym wnioskujesz, że zbliża się koniec nadgarstka? Były Jakieś sygnały w czasie meczów?

Re: Cincinnati 2018

: 17 sie 2018, 14:56
autor: Anula
Fatalny turniej. Pogoda gra pierwsze skrzypce. Coś, czego nie znoszę. :/

Re: Cincinnati 2018

: 17 sie 2018, 16:44
autor: DUN I LOVE
Jak tam, pada czy nie pada?

Re: Cincinnati 2018

: 17 sie 2018, 16:48
autor: Damian
DUN I LOVE pisze:Jak tam, pada czy nie pada?
Właśnie chyba przestało, jednak niewykluczone że start może się nieco opóźnić.

Re: Cincinnati 2018

: 17 sie 2018, 16:50
autor: DUN I LOVE
Nie jest źle, myślałem, że napiszesz coś w stylu "nie przed 18:30". :D

Re: Cincinnati 2018

: 17 sie 2018, 17:04
autor: Damian
Na jakiś poważny deszcz póki co się nie zanosi. Jednak na zachód od Mason w dalszym ciągu mamy do czynienia ze stacjonarnym frontem, który co chwila podrzuca chmury deszczowe.

Na razie chyba kończą już suszenie kortów i zaraz zabawa powinna się zacząć.

Re: Cincinnati 2018

: 17 sie 2018, 17:05
autor: Damian

Re: Cincinnati 2018

: 17 sie 2018, 17:10
autor: Damian
Gracze powinni się pojawić w ciągu 15 minut.

Re: Cincinnati 2018

: 17 sie 2018, 17:45
autor: Del Fed
Cóż, zgodnie z przewidywaniami matchup Kyrgiosa z Delpo nie należy do obfitujących w przesadne emocje i zwarcia. Oby w 2 tajach.

Rzeczywiście, slajsowanko z bh w najlepsze. Pozostaje się łudzić, że to prewencja i kwestia niechęci do przesilania się bez potrzeby. W tym matchupie za wiele to nie zmienia wszak.

Re: Cincinnati 2018

: 17 sie 2018, 17:59
autor: Kiefer
Faktycznie bekhendu to Argentyna nie ma, pytanie więc po co gra?

Re: Cincinnati 2018

: 17 sie 2018, 18:10
autor: DUN I LOVE
Bez bh jest całkiem konkurencyjny, więc gra. :-)

Re: Cincinnati 2018

: 17 sie 2018, 18:14
autor: no-handed backhand
Monfils się pojawił nawet. :D

Re: Cincinnati 2018

: 17 sie 2018, 18:23
autor: Del Fed
Nie można wykluczyć nawet połówki Gofę po dzisiejszych grach. Gyros całkiem dobrze się rusza jak na gostka co z Kudlą był quasi - mumią.

Re: Cincinnati 2018

: 17 sie 2018, 18:25
autor: DUN I LOVE
Ten slajsowany fh to najbardziej autodestrukcyjne narzędzie Nick, oczywiście zaraz po nim samym.

Re: Cincinnati 2018

: 17 sie 2018, 18:26
autor: Damian
Szwankuje jedynka Kevina i szybki set w plecy.
Spoiler:

Re: Cincinnati 2018

: 17 sie 2018, 18:27
autor: Del Fed
DUN I LOVE pisze: Ten slajsowany fh to najbardziej autodestrukcyjne narzędzie Nick, oczywiście zaraz po nim samym.
Tak, no i 2-3 razy już przy sieci próbował grać między nogami. I zamiast do efektowności zebrał punkty do śmiechowatości.

Re: Cincinnati 2018

: 17 sie 2018, 18:28
autor: DUN I LOVE
Szkoda tego seta, bo mowa ciała wskazywała, ze dosyć poważnie podszedł dziś do wykonywanego zawodu.

Re: Cincinnati 2018

: 17 sie 2018, 18:31
autor: Damian
Bardziej regularny w końcówce Palito.
Spoiler:

Re: Cincinnati 2018

: 17 sie 2018, 19:00
autor: Del Fed
Kapsztad zaraz chyba padnie. Tak jak się spodziewałem. I dobrze, w razie czego nieco lepiej wyłożyć się na Gofę niż psuć sobie H2H z drwalem.

Re: Cincinnati 2018

: 17 sie 2018, 19:02
autor: DUN I LOVE
Johannesburg chyba.

David Goffin, just in time, wrócił ratować tenis w Nowym Jorku!