mtenis.com.pl

Pierwszy wyszarpany turniej. Rano był praktycznie poza imprezą, teraz ma tytuł.

Kamileki pisze: ↑24 kwie 2022, 18:30 Nogi Robertinho, najważniejsze są nogi.

No faktycznie, Rafa w pełni kwadratowy był dopiero w wieku 20 lat.

Mecz/W-UE:
Alcaraz: 18-10
Carreno Busta: 6-13

Barcelonę śpiewają. Ale Freddiego już nie ma.

Nie zaprosili Rafaela?

DUN I LOVE pisze: ↑24 kwie 2022, 19:30 Nie zaprosili Rafaela?

Chyba dopiero jak skończy karierę będzie wręczał takie nagrody. Jeszcze nie widziałem przypadku aby wciąż aktywny sportowiec wręczał potencjalnemu rywalowi puchar za wygraną. Tzn. był np. był Zidane na Garrosie 2005, ale to sportowiec z innej dziedziny.

Kuerten przypadkiem nie wręczał będąc ciągle aktywnym?

Trochę brakuje stabilności Carlosowi, by oczekiwać wygranych z fabsterami w szlemach (przynajmniej w Paryżu): szybka ta transformacja z 3,5h orki z De Minaurem na cegłę do klinicznego leczenia Carreno z marzeń o poważnych tytułach. Ale nie ma oczywiście co narzekać, bo ciężko będzie mu wypaść poza top5 na koniec sezonu, a w toku sezonu powinno być jeszcze lepiej.

Teraz optymalnie run w Madrycie (chyba najlepsze warunki dla niego), spokojne granie w Rzymie i peakowanie na Paryż.

Cały czas niepokonany w atp500 na cegle.

DUN I LOVE pisze: ↑24 kwie 2022, 19:45 Cały czas niepokonany w atp500 na cegle.

#fakenews

Chyba, że chodziło o ten sezon.

O ten sezon ofc.

Szacunek dla don Carlosa. Myslalem, że będzie mu trudniej po tym semi. Brawo.

No to nie da się ukryć.

Nieźle generalnie idzie żenom na cegle, ochłapy dla geriatrii na razie, Rafael pełen obaw spogląda na Paryż.

Tym bardziej, że z rafaleowego żebra powstał Carlitos.

Mogę się pomylić, ale jesli Rafa będzie zdrowy i nie bedzie wyczerpany jakims maratonem, to raczej jeszcze da radę Carlosowi w 5.

Teraz Madryt i tu raczej będzie odchorowywanie u mlodego, czekam więc na Rzym.

Carlito to jednak bardziej hard, a nie cegła będzie (w porównaniu do proporcji jakie występują u Nadala). Wyobrażacie sobie aby Rafael 2005 przegrał z Kordą 2022 w Monte Carlo i toczył w Barcelonie jakiś chory bój z Minotaurem?

Kamileki pisze: ↑24 kwie 2022, 20:01 Carlito to jednak bardziej hard, a nie cegła będzie (w porównaniu do proporcji jakie występują u Nadala). Wyobrażacie sobie aby Rafael 2005 przegrał z Kordą 2022 w Monte Carlo i toczył w Barcelonie jakiś chory bój z Minotaurem?

A wyobrażasz sobie, że Nadal wygrywa Miami?

Ostatnie foteczki z Barcy.

W ogóle nie ma co porównywać kogokolwiek do Nadala na cegle, bo to jest poziom dominacji nieporównywalny, nawet poruszając się pomiędzy dyscyplinami. Jeśli z Carlosa wyjdzie koniec końców 50% ceglanego Nadala, da mu to lata górowania nad resztą touru na tej nawierzchni i status jednego z najlepszych mącznych tenisistów w historii.

DUN I LOVE pisze: ↑24 kwie 2022, 20:06

Kamileki pisze: ↑24 kwie 2022, 20:01 Carlito to jednak bardziej hard, a nie cegła będzie (w porównaniu do proporcji jakie występują u Nadala). Wyobrażacie sobie aby Rafael 2005 przegrał z Kordą 2022 w Monte Carlo i toczył w Barcelonie jakiś chory bój z Minotaurem?

A wyobrażasz sobie, że Nadal wygrywa Miami?

Kiedyś tak, ale już mi to dawno przeszło.