Re: US Open 2024
: 06 wrz 2024, 21:11
Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
https://www.mtenis.com.pl/
1) No sama zawodniczka w kółko mówi o zmęczeniu od pewnego czasu...MalaLala pisze: ↑06 wrz 2024, 20:17 Nie będę pisał elaboratu.
1) Bez przesady z tym zmęczeniem psychicznym ... i fizycznym też. Ja rozumiem, że Iga nie radzi sobie z presją .... która jest niestety coraz większa, bo konkurencja jest coraz bliżej .... głównie przez brak rozwoju.
2) Rozbawiłeś mnie tym,że Wiktorowski był autorem sukcesu w 2022 roku. Przecież on dostał dobrze naoliwioną Raszyńską rakietę mechaniczą i puścił ja na plażę 'WTA turystek', gdzie Iga zrobiła masakrę. A ten dzban zbierał laury, a maszyny nic nie dostrajał, ani nie oliwił. Jakiś mecz z tego okresu zapadł Ci w pamięci? Bo mnie dopiero przegrana z Krejcikową w Ostrawie.
3) Zgodzę się, że psychofanka jest większym problemem. I za ostatni mecz sporo więcej ma za uszami niż Wiktorowki .... który chociaż próbował dawać wskazówki (mniejsza o to czy sensowne). Ale Iga odleciała.
Resumując, żal mi Igi, bo karmi pasożytów. Jak będzie trwała w tym układzie to niestety będzie coraz gorzej, co nie znaczy, że w tej konfiguracji już nic nie wygra.
Zamiast z psychofanką ... niech pogada i przy okazji poprawi relację z matką. Takie sprawy oczyszczają umysł, a tego w tej chwili bardzo potrzebuje. Niech nie goni za rekordami, wyluzuje, przestanie paplać głupoty, a wtedy naprawdę będzie lepiej, bo teraz jest coraz gorzej i sportowo i w ogólnie pojętej sferze społecznej.
1) No mówi. Może nawet w to wierzy.Federasta20 pisze: ↑06 wrz 2024, 21:351) No sama zawodniczka w kółko mówi o zmęczeniu od pewnego czasu...MalaLala pisze: ↑06 wrz 2024, 20:17 Nie będę pisał elaboratu.
1) Bez przesady z tym zmęczeniem psychicznym ... i fizycznym też. Ja rozumiem, że Iga nie radzi sobie z presją .... która jest niestety coraz większa, bo konkurencja jest coraz bliżej .... głównie przez brak rozwoju.
2) Rozbawiłeś mnie tym,że Wiktorowski był autorem sukcesu w 2022 roku. Przecież on dostał dobrze naoliwioną Raszyńską rakietę mechaniczą i puścił ja na plażę 'WTA turystek', gdzie Iga zrobiła masakrę. A ten dzban zbierał laury, a maszyny nic nie dostrajał, ani nie oliwił. Jakiś mecz z tego okresu zapadł Ci w pamięci? Bo mnie dopiero przegrana z Krejcikową w Ostrawie.
3) Zgodzę się, że psychofanka jest większym problemem. I za ostatni mecz sporo więcej ma za uszami niż Wiktorowki .... który chociaż próbował dawać wskazówki (mniejsza o to czy sensowne). Ale Iga odleciała.
Resumując, żal mi Igi, bo karmi pasożytów. Jak będzie trwała w tym układzie to niestety będzie coraz gorzej, co nie znaczy, że w tej konfiguracji już nic nie wygra.
Zamiast z psychofanką ... niech pogada i przy okazji poprawi relację z matką. Takie sprawy oczyszczają umysł, a tego w tej chwili bardzo potrzebuje. Niech nie goni za rekordami, wyluzuje, przestanie paplać głupoty, a wtedy naprawdę będzie lepiej, bo teraz jest coraz gorzej i sportowo i w ogólnie pojętej sferze społecznej.
2) Nie chodzi nawet o wybitne mecze (finał RG 2022 z uwagi na stawkę spotkania jeśli miałbym coś koniecznie wskazać), ale o niesamowitą powtarzalność gry na mega-wysokim poziomie. To jest jedyny sezon, w którym przekroczyła barierę ćwierćfinału poza Paryżem.
3) Przynajmniej tu się zgadzamy.
Jednoznacznie nie da się zweryfikować czy nie było tak, że Sierzputowski jej nie naoliwił i to wystrzeliło tuż po jego zwolnieniu, jednak faktem jest, że Iga się go pozbyła bo czuła, że doszła z nim do ściany... I tak pewnie najwspanialszy mecz w jej karierze to była czwarta runda z Halep na RG20 jeszcze za poprzedniego coacha. Tylko to była jedna z niewielu ważniejszych imprez za Sierzputowskiego gdzie chociaż doszła do finału.
Jakoś zachowuję spokój.
Jak wyglądają rankingowe perspektywy Arynki?
Jak dziś wygra to zbliży się na 400 punktów w wyścigu. W połączeniu ze zmęczeniem Igi może to przynieść ogromny hejt na Arynkę na X jesienią.Robertinho pisze: ↑07 wrz 2024, 14:09Jak wyglądają rankingowe perspektywy Arynki?
*polskimDUN I LOVE pisze: ↑07 wrz 2024, 14:15Jak dziś wygra to zbliży się na 400 punktów w wyścigu. W połączeniu ze zmęczeniem Igi może to przynieść ogromny hejt na Arynkę na X jesienią.
Bardzo podobne finały po obu stronach - i tu, i tu dominatorzy na hardzie vs amerykańscy debiutanci na tym etapie rozgrywek (a nawet na poziomie półfinału). Podobnie też powinny się skończyć.