mtenis.com.pl

DUN I LOVE pisze: ↑30 kwie 2023, 11:42 Coś musi w tym być, bo to aż niebywałe. Tym bardziej, że zarówno Neapol jak i Argentyna, miały lepsze zespoły w międzyczasie.

Argentyna mimo wszystko chyba tylko 2006 w XXI wieku, a Napoli to kiedy? Personalnie być może, ale jakościowo chyba tak dobrzy nigdy nie byli.

Personalnie mi chodzi. Ten czas z Higuainem chyba mieli lepszy skład.

Kiefer pisze: ↑30 kwie 2023, 11:43

DUN I LOVE pisze: ↑30 kwie 2023, 11:42 Coś musi w tym być, bo to aż niebywałe. Tym bardziej, że zarówno Neapol jak i Argentyna, miały lepsze zespoły w międzyczasie.

Argentyna mimo wszystko chyba tylko 2006 w XXI wieku, a Napoli to kiedy? Personalnie być może, ale jakościowo chyba tak dobrzy nigdy nie byli.

Argentyna 2002 to byl kadrowo potwor. Nikt nie wyobrazal sobie przed Korea ze nie wygraja mundialu.
Zanetti, Walter Samuel, Roberto Ayala, Jose Chamot, Juan Veron, Diego Simeone Pablo Aimar, Arier Ortega Killy Gonzalez, Claudio Lopez, Claudio Caniggia, Herman Crespo, Gabriel Batistuta....

Zreszta Argentyna 1994, 1998 tez byly mocniejsze niz ta obecna, choc ta z 1994 byla jeszcze z Diego.
Chyba tylko ta Argentyna 2018 byla slaba z niewielkim potencjalem. Ta z 14 co zrobila srebro tez byla przecietna.

bogas1985 pisze: ↑30 kwie 2023, 12:33Chyba tylko ta Argentyna 2018 byla slaba z niewielkim potencjalem. Ta z 14 co zrobila srebro tez byla przecietna.

Ta z 2014 dała ciała po całości, bo Sabelli udało się skleić najlepszą defensywę na mundialu. Zespół bronił jak najlepsze Atletico Madryt, a szef Mascherano dowiózł życiową formę. Zawiodły wtedy gwiazdy w ataku. Messi, Di Maria, Aguero czy Higuain w pucharówce zdobyli tylko 2 gole, w tym żadnego przez 4 godziny gry w półfinale i finale. Najwięksi wtedy najbardziej zawinili. Personalnie moim zdaniem lepsza kadra niż ta z Kataru.

Inter wyrównał, uwaga.

No to już dziś możemy poznać pierwszego w tym sezonie mistrza z Top-6 najsilniejszych lig w Europie. Kolejny będzie Raków za tydzień.

Neapol już zaczyna świętowanie. Szkoda będzie, jeżeli piłkarze nie zamkną dziś tematu.

Neapol dzis eksploduje.

Olivera z golem na wagę scudetto. 20 minut dzięki Neapol.

Ale ciary po golu.

E: 1-1, szkoda.

Już jutro może się cieszyć Neapol, jeżeli Lazio nie ogra u siebie Sassuolo.

Roma traci punkty z Monzą (w sumie z przebiegu meczu to bardziej Monza traci) a Milan sensacyjnie tylko remisuje z Cremonese. Inter z kolei odzyskuje skuteczność i wygrywa na wyjeździe z Hellas Verona aż 0-6, Nerazzurri znowu są zależni od siebie w walce o top 4.

W weekend bezpośrednie mecze drużyn, które są w grze o Ligę Mistrzów, Milan zagra z Lazio, Atalanta z Juventusem a Roma z Interem. To może być kluczowa kolejka, ewentualne zwycięstwa Lazio, Juve i Interu mogą defakto zamknąć temat, zwłaszcza dla dwóch pierwszych ekip.

Dziś wieczorem kolejne podejście Neapolu. Wystarczy im remis w Udine, ale kto wie, czy znowu nie trzeba będzie przekładać fety na kolejny domowy mecz. Nie jest to takie proste wyzwanie dziś.

W sumie dla nich optymalnie byłoby zaklepać mistrzostwo na własnym stadionie, szkoda, że kolejkę temu się nie udało.

Kiefer pisze: ↑04 maja 2023, 9:41 W sumie dla nich optymalnie byłoby zaklepać mistrzostwo na własnym stadionie, szkoda, że kolejkę temu się nie udało.

Tak, zawsze największy szął jest wtedy, kiedy udaje się klepnąć majstra po uzyskaniu wymaganego wyniku na swoim stadionie. Szkoda.

Mecz 33-lecia w Neapolu, a Zielak posadzony.