mtenis.com.pl

SebastianK pisze:Ta Martwię się o Nadala - nie ma go kto rozgrzać przed ćwierćfinałem. No chyba, że któryś z nich załapie jakiś towar od Rosola

Nom. Straszne to widmo 1/4.

No dobrze, ale jak już tyle narzekamy to przynajmniej tym którzy są połamani odpuśćmy. Tym bardziej, że oni akurat w ostatnim czasie i tak zrobili swoje (poza Dimitrovem oczywiście).

Kto zrobił swoje i kto faktycznie był połamany?

Podobno Paire ma zamiar przyłożyć się do gry w tym turnieju. Tak przynajmniej mówi.

Dawidzie, Jerzy - plecy, Vasek - skurcze (plus chroniczna kontuzja mózgu). Swoje zrobili, po półfinale w poważnym turnieju. Na najbliższy rok, starczy.

Mario pisze:Swoje zrobili, po półfinale w poważnym turnieju. Na najbliższy rok, starczy.

Jeśli tak, to Dimitrow też zrobił swoje - pokonał Djokovicia, urwał po secie w dwóch potyczkach z Nadalem. Nawet nie półfinał ATP500, ale i finał ATP250(!) się przyplątał.

No narzekanie na Janowicza, który przebojem wdarł się w tym sezonie do TOP 15 i Pospisila, który kilkanaście dni temu odniósł swój życiowy sukces chyba nie ma sensu.

A co, nie są połamani? Janowicza oglądałem i gość ledwo serwował od samego początku, poruszał się po korcie jakby ktoś mu włożył coś pomiędzy kręgi. Vaska nie widziałem, ale już w paru miejscach czytałem, że kontuzjowany.

Będzie tu ktoś poza mną na meczu Novaka?

Mario pisze:Będzie to ktoś poza mną na meczu Novaka?

Ja odpadam. Wczoraj deszcz tak mi parsknął w twarz, że dzisiaj wybieram sen.

Na Klizana można narzekać?

jowy pisze:A co, nie są połamani? Janowicza oglądałem i gość ledwo serwował od samego początku, poruszał się po korcie jakby ktoś mu włożył coś pomiędzy kręgi.

Tak to prawda, ale jego zachowanie na korcie pozostawiło trochę niesmaku.

Mario pisze:Będzie to ktoś poza mną na meczu Novaka?

Prawdopodobnie ja dotrwam

Mario pisze:Na Klizana można narzekać?

Można i to bardzo, to co on wyprawiał w tym meczu to jakaś tragedia. Bardzo słaby mecz z jego strony.

Mario pisze:Na Klizana można narzekać?

Na Słowaków zawsze.

Chyba Vesely opanował nerwy - albo i Kudla pozwolił im się 'zakraść do swojego ogrodu', cytując Tomasza Lorka.

Czyli (po zalogowaniu Jonatana) mamy trzy osoby. Trzeba spojrzeć, co tam Serb prezentuje, bo jeśli wszystko ma się rozstrzygnąć między top 3, to chyba właśnie Sebowi będę kibicował pod koniec turnieju.

Zbyt wiele ten mecz Ci nie powie, chyba, że Berankis wzniesie się na wyżyny.

Niech się zacznie ten juniorski US Open, tam młodzi przynajmniej wygrywają.

Mając na uwadze grę Kudli poza trawą, to Vesely robi sobie jaja. Może weźmie w deciderze mecz.

DUN I LOVE pisze:Zbyt wiele ten mecz Ci nie powie, chyba, że Berankis wzniesie się na wyżyny.

Wiem, ale powiedziałem sobie, że w tym roku nie przegapię żadnej sesji nocnej, tzn. nie pójdę spać.

Rroggerr pisze:Niech się zacznie ten juniorski US Open, tam młodzi przynajmniej wygrywają.

Nudne bez Top-4.

Vasek miał tyle okazji, że powinien po prostu dokończyć robotę. Dzisiaj chyba był zdrowy. Miał 6-5 w 5 secie i 3 piłki meczowe z rzędu. W tie breaku miał bodaj 10-9 i dwa serwisy. Oba oczywiście przegrał.

Janowicza można rozgrzeszyć. Od początku meczu bez pleców i serwisu. Tylko 3 asy i śmieszne jak na niego prędkości.

Dimitrova nie ma co brać na poważnie. W sumie interesujący zawodnik, poszczególne elementy tenisowe na dobrym poziomie, a jak ma dobry dzień to potrafi powalczyć z najlepszymi. Problem w tym, że nie bardzo potrafi mecze wygrywać.

DUN I LOVE pisze:Nudne bez Top-4.

Żarty żartami, ale finały AO i Wimbledonu juniorów pod względem specyfiki tenisa dużo bardziej przypadały mi do gustu. Zresztą widziałeś Kyrgiosa z Kokkinakisem.

Berdych śle passing shoty jednoręcznym backhandem, jak kogoś z Top 4 ma ograć, to Murraya w bezwietrznych warunkach. Choć i tak to jest średnio prawdopodobne.

Vesely odłamany. Tak patrzę na ten surowy narybek (nie na mecz, a ogólnie na młodzież w NYC) i Kyrgios póki co się jawi jako absolutny hegemon i to w każdym niemal możliwym aspekcie - fizycznym, technicznym, mentalnym, podejścia do swojego zawodu.