Strona 23 z 27

Re: Cincinnati 2017

: 20 sie 2017, 15:22
autor: Emu
Bo nie wygrał z którymś ze zmęczonych/kontuzjowanych dziadów, których chcemy się wreszcie pozbyć z rozgrywek?
Owszem, poprzeczka od roku nie jest przesadnie wywindowana, a i tak przerasta to pokolenie Dimitrova.

Re: Cincinnati 2017

: 20 sie 2017, 15:26
autor: Barty
Robertinho pisze:
Emu pisze:Niby fajnie, że ktoś nowy wygra, ale ciężko mi będzie go traktować jako pełnoprawnego zwycięzcy mastersa. Tyczy się to w szczególności Dimitrova, on nie zasługuję na na taki wynik...
Bo nie wygrał z którymś ze zmęczonych/kontuzjowanych dziadów, których chcemy się wreszcie pozbyć z rozgrywek?
+1

Aż nie wypada marudzić przy takim składzie finału. Nawet, jak ktoś (prawidłowo) uważa Nicka za bufona, a Dimitrowa za przereklamowaną diwę, to i tak silny powiew świeżości powinien wyzwolić pozytywne odczucia.

Re: Cincinnati 2017

: 20 sie 2017, 15:30
autor: Robertinho
Nie widzę powodu szukać dziury w całym. Wreszcie mamy nowych zwycięzców poważnych imprez, wreszcie mamy w ich finałach ludzie grających ciekawy tenis. Po dekadzie ZET i latach piekła Murole, w zupełności mnie to satysfakcjonuje, nie chcę i nie będę tym razem analizować kontekstu. Bo oczywiście pewnie wielu wolałoby Fedala, ale raczej wyszłoby Ferrer - inny stary nudziarz.

Re: Cincinnati 2017

: 20 sie 2017, 15:44
autor: Rroggerr
Poza tym, wiadomo, że Sasza, Nick czy Grigor mogą mocno skorzystać na kryzysie rozgrywek, ale akurat progresu sportowego w ostatnich dwunastu miesiącach odmówić im nie można. Tzn. zwłaszcza ci dwaj pierwsi mogą jechać fabsterię nawet jak forma tejże będzie za rok dużo lepsza, a i życiówka Grigora w Australii wyglądała perspektywicznie, bo sportowo to była gra co najmniej na finał Szlema, a tutaj chyba do niej trochę nawiązuje.

Raczej pytanie brzmi co zrobią w pozostałej części sezonu - o Saszę można być spokojnym, Grigor i Nick mają idealne warunki żeby tutaj czy w Azji mocno podreperować dorobek. Skoro na wielkim luzie wzięli Waszyngton/Montreal/Cincy, to i w Tokio/Pekinie/Szanghaju/Paryżu należy oczekiwać podobnych wyników, a na US Open to trójka z piątki mniejszych lub większych faworytów.

Re: Cincinnati 2017

: 20 sie 2017, 16:12
autor: Emu
Za bardzo się rozpędzacie, jedynym pewniakiem na następną część sezonu jest Zverev. Na Dimitrova i Kyrgiosa nie ma co liczyć.

Re: Cincinnati 2017

: 20 sie 2017, 16:14
autor: Robertinho
To nie licz? :P

Re: Cincinnati 2017

: 20 sie 2017, 16:21
autor: Emu
Nigdy nie liczyłem. Kyrgios argumenty ma, ale wszyscy wiem jak jest...
Dimitrov to wycieraczka, to nie jest nawet półka Berdychów tego świata.

Re: Cincinnati 2017

: 20 sie 2017, 18:24
autor: Emu
Fafa narzekał na wilgotność, piłki i generalnie nie podoba mu się ten turniej.

Re: Cincinnati 2017

: 20 sie 2017, 19:48
autor: robpal
Czy naprawdę trzeba było tylu lat, żeby pod nieobecność/tragiczną formę czołówki finał zrobiła para młodych, sensownych zawodników? No w głowie mi się to nie mieści :D

Re: Cincinnati 2017

: 20 sie 2017, 20:10
autor: DUN I LOVE
Mam nadzieję, że mecz będzie odpowiedniej jakości.

Re: Cincinnati 2017

: 20 sie 2017, 20:28
autor: Barty
robpal pisze:Czy naprawdę trzeba było tylu lat, żeby pod nieobecność/tragiczną formę czołówki finał zrobiła para młodych, sensownych zawodników? No w głowie mi się to nie mieści :D
Już mówiłem, żadnego narzekania dzisiaj, Robercie. Nie wyrzucaj takich prowokacji ze swojego francuskiego gniazdka.

Re: Cincinnati 2017

: 20 sie 2017, 20:34
autor: Robertinho
Barty pisze:
robpal pisze:Czy naprawdę trzeba było tylu lat, żeby pod nieobecność/tragiczną formę czołówki finał zrobiła para młodych, sensownych zawodników? No w głowie mi się to nie mieści :D
Już mówiłem, żadnego narzekania dzisiaj, Robercie. Nie wyrzucaj takich prowokacji ze swojego francuskiego gniazdka.
Trochę trollingu nie zawadzi, temat o ciachach pokazuje, jaki jest w narodzie głód pisania. :D

Re: Cincinnati 2017

: 20 sie 2017, 20:41
autor: Barty
Taki głód, że aż jestem zdziwiony, że żaden Federasta nie podchwycił marudzenia Rafy na ten turniej, które zacytował Emu. :P

Podobno w Cincy grają Penn'ami, które są najtwardszymi piłkami i może to również wpływać na nieprzewidywalność wyników.

Re: Cincinnati 2017

: 20 sie 2017, 20:48
autor: Robertinho
Barty pisze:Taki głód, że aż jestem zdziwiony, że żaden Federasta nie podchwycił marudzenia Rafy na ten turniej, które zacytował Emu. :P
Naprawdę kogoś z naszego obozu obchodzą jego wyniki poza WS, rankingi i inne głupotki? A co dopiero jakieś dziwne wypowiedzi...

Re: Cincinnati 2017

: 20 sie 2017, 21:14
autor: no-handed backhand
Za chudy w uszach jest Divka, ale pragnę gorąco, aby to on dzisiaj wygrał.

Re: Cincinnati 2017

: 20 sie 2017, 21:19
autor: DUN I LOVE
Ja wręcz pragnę tytułu dla jednego i drugiego. :D

Chyba muszę być bardziej za Dimim, bo MTT, ale...takie mecze to dopiero weryfikują prawdziwe sympatie. Nie sądziłem, że serce w takim meczu będzie aż tak za Nickiem.

Re: Cincinnati 2017

: 20 sie 2017, 21:37
autor: elena
DUN I LOVE pisze:Ja wręcz pragnę tytułu dla jednego i drugiego. :D.
Wy to macie dobrze z tym finałem. ;)

Re: Cincinnati 2017

: 20 sie 2017, 21:49
autor: jarosword20
Emu pisze:Fafa narzekał na wilgotność, piłki i generalnie nie podoba mu się ten turniej.
Barty pisze:Taki głód, że aż jestem zdziwiony, że żaden Federasta nie podchwycił marudzenia Rafy na ten turniej, które zacytował Emu. :P
Podobno w Cincy grają Penn'ami, które są najtwardszymi piłkami i może to również wpływać na nieprzewidywalność wyników.
Złej tanecznicy przeszkadza nawet rąbek u spódnicy :]

Co do finału to liczę na fajerwerki i mecz godny Cincy - Księstwa Federera. Obawiam się jednak jednostronnego pojedynku i moim zdaniem niestety nie z przewagą 1BH Dimuga. Może nie będzie tak źle jak w WTA, gdzie Muguruza puściła Halep w 57 minut z jednym gemem.
Cygański Australijczyk aka Faworyt Tłumu kontra Niespełniona Nadzieja Białych Bułgarów - let the game begin!

Re: Cincinnati 2017

: 20 sie 2017, 22:05
autor: Damian
Dimitrov, Kyrgios Fight For First Masters 1000 Crown
Spoiler:
http://www.atpworldtour.com/en/news/cin ... al-preview

Re: Cincinnati 2017

: 20 sie 2017, 22:07
autor: DUN I LOVE
Czas o mecz o miano nowego triumfatora turnieju Masters-1000.