mtenis.com.pl

grzes430 pisze:Nie może przegrać, tak samo jak Richard!

Nie chciałabym, żeby Rysio przegrał, a co do Berdycha jestem obojętna czy wygra, czy przegra. Ale myślę że Klizan urwie mu tylko seta.

Nareszcie jakiś potencjalnie ciekawy mecz do oglądania na wieczór. (Rysiek wyciągnie, jakoś nie wyobrażam sobie inaczej) = rewanż za Eastbourne.
E: nie mogę Ferrer przegrał seta z Alundem na trawie, powinien zrzec się rozstawienia na USO za to.

Ferrer stracił seta z Alundem.

Przyznam, że obawiałem się trochę tego meczu Djokovicia z Mayerem, bo Niemiec ze swoją nieortodoksyjną grą potrafi być bardzo niewygodnym rywalem na trawie. Przecież ta dwójka równie dobrze mogłaby spotkać się ze sobą w ćwierćfinale - tak jak rok temu. Poza tym Novak, pomijając start w jednej pokazówce, w której i tak było pewnie więcej zabawy niż poważnej rywalizacji, nie zdążył jeszcze odpowiednio poczuć trawy. Na szczęście jednak przestawienie się z mączki na inną nawierzchnię nie stanowiło dla niego takiego szoku jak dla Nadala. Ale uważam, że musi jeszcze mocno popracować nad swoim tenisem - albo wzorem Rafy, który przygotował na półfinał RG niespodziankę w postaci forehandu po linii, wymyślić coś nowego, bo wydaje mi się, że ostatnio stał się na korcie trochę zbyt przewidywalny, albo udoskonalić kilka elementów (dzisiaj pozytywną oznaką było np. to, że nie mylił się ze smeczów). Najlepiej gdyby Serb na nowo odkrył agresywną grę, która zwyczajnie opłaca się na trawie, i w połączeniu z jego umiejętnościami w defensywie mogłaby dać wspaniały efekt (zresztą to samo dotyczy Murray'a). Zastanowiły mnie tylko ostatnio słowa Novaka, który twierdzi, że jest u szczytu formy. Skoro tak uważa, to nie mam powodów, żeby mu nie wierzyć. Ale tak się składa, że Djokoviciowi pokibicuję tylko do finału. Tam, niezależnie od tego, czy zagra z Federerem, czy Murray'em nie będzie mógł już liczyć na moje pełne wsparcie.


Motylewski czepiał się dzisiaj slajsów Djokovicia. Ale ja Novakowi to akurat wybaczam, bo wiem, że on po prostu nigdy nie nauczy się grać tego uderzenia tak jak Federer i Murray.

jonathan pisze:Ale tak się składa, że Djokoviciowi pokibicuję tylko do finału. Tam, niezależnie od tego, czy zagra z Federerem, czy Murray'em nie będzie mógł już liczyć na moje pełne wsparcie.

Możesz napisać dlaczego?

"To nie jest przebieżka dookoła jeziora w parku" Tomek Tomaszewski o meczu tenisowym.

Sempere pisze:Ferrer stracił seta z Alundem.

Dużo przyjemniej się patrzy na tenis Martina w tym meczu, ale i tak to chyba zbyt piękne by było, gdyby dzień po dniu finaliści RG pojechali do domu.

Raonic i Dimitrov bez strat setowych.

Simonowi chyba nie leży gra przeciwko Deliciano

przemusiowa pisze:Możesz napisać dlaczego?

Bo to jest Wimbledon i tu zwyczajnie życzę bardziej zwycięstwa Federerowi (rekordowego ósmego) i Murray'owi (z wiadomych względów). Djokoviciowi kibicowałem za wszystkie czasy na RG (od samego początku turnieju) i jakoś nie mogę sobie wyobrazić, bym mógł dopingować go teraz w ewentualnym finale w podobnym stopniu co wtedy. Gdyby wygrał w Paryżu i walczył wciąż o Klasycznego Wielkiego Szlema, sprawa wyglądałaby może inaczej.

Ale to wspaniałe mieć kilku faworytów. Owszem, czasem trzeba zachodzić w głowę, za kogo najmocniej trzymać kciuki, ale z drugiej strony gdy jednemu powinie się noga, nie będzie to znaczyć, że turniej już się dla mnie skończył (tak bywało z Federerem w przeszłości). Mogę wtedy przerzucić się na kibicowanie komuś innemu - i to z podobnym zaangażowaniem.

Sempere pisze:Ferrer stracił seta z Alundem.

Skoro Nadal stracił seta z Alundem na mączce, to dlaczego nie Ferrer na trawie?

Dziadzia jutro czecia, po Bazarance i Jo-Ernie.

jonathan pisze: Skoro Nadal stracił seta z Alundem na mączce, to dlaczego nie Ferrer na trawie?

Od de Scheppera Martin dostał w kwalach Eastbourne 2 całe gemy. Od Cipolli w challengerze Nottingham całe 5. Już, więc nie mówmy, że nic nie jest niespodzianką. ( o wygranej seta mówię na razie).

Del Fed pisze:Od de Scheppera Martin dostał w kwalach Eastbourne 2 całe gemy. Od Cipolli w challengerze Nottingham całe 5. Już, więc nie mówmy, że nic nie jest niespodzianką. ( o wygranej seta mówię na razie).

Wiesz, ja nie orientuję się za bardzo w takich rejonach rozgrywkowych jak kwalifikacje Eastbourne i challengery. Więc dobrze, uznajmy fakt wygrania seta przez Alunda z Ferrerem za niespodziankę godną kortu centralnego.

Za małą sensację, wtedy się ostatecznie zgodzę. Wyniki Alunda na grassie sprawdziłem sobie na szybko w przelocie.

Del Fed pisze:Za małą sensację, wtedy się ostatecznie zgodzę. Wyniki Alunda na grassie sprawdziłem sobie na szybko w przelocie.

Mógłby sobie Martin przybić piątkę z Pellą, też mistrzem gry na trawie.

Del Fed pisze:Za małą sensację, wtedy się ostatecznie zgodzę. Wyniki Alunda na grassie sprawdziłem sobie na szybko w przelocie.

A pamiętasz, jak Stopa podczas meczu Djokovicia z Pellą na RG nazwał Alunda (który ma przecież 28 lat) młodym i obiecującym graczem?

Sempere pisze:

Del Fed pisze:Za małą sensację, wtedy się ostatecznie zgodzę. Wyniki Alunda na grassie sprawdziłem sobie na szybko w przelocie.

Mógłby sobie Martin przybić piątkę z Pellą, też mistrzem gry na trawie.

Pella i tak robi szybkie postępy, nie spodziewałem się, że ugra aż 2 sety z kimś na trawie.
@jonathan - nie, musiałem nie dosłyszeć. Może ma chłop sentyment do argentyńsko - hiszpańskiej rywalizacji na ziemi i się ucieszył z nowego (perspektywicznego) nazwiska.

Marcel pokazał świetny tenis. Gasquet z trudem w drugiej rundzie. Nie wiem jak wam, ale podoba mi się ten Wimbledon, kilka na prawdę świetnych pojedynków już widziałem, a niektórzy zrobili na mnie ogromne wrażenie i szkoda, że musieli odpaść już w pierwszym meczu.

grzes430 pisze:Nie wiem jak wam, ale podoba mi się ten Wimbledon (...)

Nie wypada narzekać.

DUN I LOVE pisze:Nie wypada narzekać.

Można na Polsat, ale i tak to nic nie da.

W normalnych warunkach to jednak Simon nie ma czego szukać z Lopezem na trawie, Hiszpan spokojnie wygrał dwa pierwsze sety i raczej nie zanosi się na jakiś zwrot akcji.

Llodra, Chardy, Blake, Dolgopolov.

Sempere