Strona 24 z 167
Re: Australian Open 2014
: 13 sty 2014, 14:12
autor: DUN I LOVE
Rroggerr pisze:Kokkinakisa nie oglądnę, zresztą pewnie Kyrgiosa całego też nie. Dun, napiszesz mi wyniki jutro w południe?
Pewnie. Wyślij nr na PW.
Szkoda, że Vesely nie dowiózł; byłbym spokojniejszy o Thiema w środę.

Re: Australian Open 2014
: 13 sty 2014, 14:22
autor: polo90
Współczuję Przysiężnemu. Gra o 11 a ma być 44°

Re: Australian Open 2014
: 13 sty 2014, 14:23
autor: jonathan
Minął ledwo pierwszy dzień turnieju, a posiadacz najgorszego outfitu w AO jest już dla mnie znany - Berdych.
Re: Australian Open 2014
: 13 sty 2014, 14:24
autor: Bizon
polo90 pisze:Współczuję Przysiężnemu. Gra o 11 a ma być 44°

To chyba będzie przewaga dla Zeballosa, powinien być dla niego taki klimat mniej uciążliwy. Chociaż czy to będzie miało kluczowe znaczenie, raczej nie.
Re: Australian Open 2014
: 13 sty 2014, 14:26
autor: DUN I LOVE
Jeżeli faktycznie będzie tak gorąco, to raczej Panowie na kort nie wyjdą.
Re: Australian Open 2014
: 13 sty 2014, 14:28
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze:Jeżeli faktycznie będzie tak gorąco, to raczej Panowie na kort nie wyjdą.
Na RLA rozumiem w razie czego dach zamkną?
Re: Australian Open 2014
: 13 sty 2014, 14:31
autor: DUN I LOVE
To nie Wimbledon, że tak słabo.

RLA, Hisense mają zasuwany dach, więc w najgorszym wypadku zagramy w "dzień" na 2 kortach.
Od następnego roku zadaszenie ma też mieć Margaret Court Arena.
Re: Australian Open 2014
: 13 sty 2014, 14:32
autor: Robertinho
Mnie interesuje Federer, a nie liczba dachów.

Re: Australian Open 2014
: 13 sty 2014, 14:35
autor: polo90
Na jednym zdjęciu Berdych w koszulce podobnej do Wigan Athletic albo FC Porto

Re: Australian Open 2014
: 13 sty 2014, 14:37
autor: DUN I LOVE
Robertinho pisze:Mnie interesuje Federer, a nie liczba dachów.

Ok, więc poprawiam.
Od następnego roku
zadaszenie ma też mieć Margaret Court Arena możemy już nie oglądać Rogera Federera na światowych kortach.
Re: Australian Open 2014
: 13 sty 2014, 16:23
autor: Joao
jaccol55 pisze:Cieszy mnie niezmiernie awans Dżumhura.
Ma chłopak spory potencjał, czas zacząć go wykorzystywać.
Na pewno ma potencjał na bycie pierwszym Bośniakiem w Top 100 (Delicia nie liczę, bo najlepszym czasie kariery reprezentował Amerykę)
Re: Australian Open 2014
: 13 sty 2014, 18:19
autor: DUN I LOVE
Tomic on tanking:"I use it sometimes as a weapon. I zone out for a few games, try to use it to my advantage to come back in. It's helped me"
@BenRothenberg
Re: Australian Open 2014
: 13 sty 2014, 18:37
autor: Robertinho
Rafa aż kuli się ze strachu.
Re: Australian Open 2014
: 13 sty 2014, 18:46
autor: simon
Re: Australian Open 2014
: 13 sty 2014, 18:51
autor: DUN I LOVE
BONUS
Novak Djoković - celuje w 4. z rzędu tytuł w Melbourne, co przed nim udało się tylko Royowi Emersonowi (łącznie 5 tytułów z rzędu). Nole, podobnie jak i Roger Federer, mają szansę na 5. triumf w Australian Open - więcej na tylko wspomniany Emerson.
AUSTRALIAN OPEN - najwięcej tytułów w historii:
Roy Emerson - 6 (1961, 1963-67)
Andre Agassi - 4 (1995, 2000-01, 2003)
Jack Crawford - 4 (1931-33, 1935)
Novak Djoković - 4 (2008, 2011-13)
Roger Federer - 4 (2004, 2006-07, 2010)
Ken Rosewall - 4 (1953, 1955, 1971-72)
Re: Australian Open 2014
: 13 sty 2014, 19:17
autor: trytak
Jutro 42C w Melbourne, ciekawe czy nie przerwą spotkań. Zresztą równie gorąco aż do piątku.
Re: Australian Open 2014
: 13 sty 2014, 19:19
autor: Advantage
Pracownicy tej instytucji chyba będą mieli sporo pracy w pierwszym tygodniu:
http://en.wikipedia.org/wiki/Australian ... eat_policy
Re: Australian Open 2014
: 13 sty 2014, 19:25
autor: Anula
Nie uda mi się obejrzec meczu Rafy.

Jestem zawiedziona.
Dzisiaj popatrzyłam sobie na fragmencik pojedynku Jurka i nie wyglądało to za dobrze.
Widzę jednak, że jest w kolejnej rundzie.

Re: Australian Open 2014
: 13 sty 2014, 19:28
autor: DUN I LOVE
Anula pisze:Nie uda mi się obejrzec meczu Rafy.

Ja też nie zobaczę.

Re: Australian Open 2014
: 13 sty 2014, 19:47
autor: Rodżer Anderłoter
Janufka naprawdę mnie dziś pozytywnie zaskoczył (ale pewnie i tak długo w Melbourne nie zabawi). Wychodząc rano z domu myślałem, że polegnie gładko w trzech. To samo Gulbis. Monaco to trudny rywal jak na pierwszą rundę a Ernests mimo przegrano pierwszego seta gładko, zwyciężył w całym meczu i co ważne wytrzymał nerwowo w taju w trzecim secie.