Strona 24 z 37
Re: T7: Rotterdam, Buenos Aires, Delray Beach 2023
: 17 lut 2023, 19:34
autor: lake
balech pisze: ↑17 lut 2023, 19:26
Nie no, trollujecie co
Macie kasę i macie wynik, tak działa w piłce. Owszem nie zawsze i nie co rok, ale jakiś pucharek albo mistrzostwo wpada.
Tenis jest piękny, ambitny człowiek z małego, zniszczonego kraju zostaje bezdyskusyjnym GOAT-em.
Reprezentacja z mniejszego kraju, którego ów mały kraj o którym mówisz chciał zniszczyć, ma finał i dwa trzecia miejsca w największej imprezie sportowej na świecie.
Re: T7: Rotterdam, Buenos Aires, Delray Beach 2023
: 17 lut 2023, 19:34
autor: Robertinho
balech pisze: ↑17 lut 2023, 19:26
Nie no, trollujecie co
Macie kasę i macie wynik, tak działa w piłce. Owszem nie zawsze i nie co rok, ale jakiś pucharek albo mistrzostwo wpada.
Tenis jest piękny, ambitny człowiek z małego, zniszczonego kraju zostaje bezdyskusyjnym GOAT-em.

Re: T7: Rotterdam, Buenos Aires, Delray Beach 2023
: 17 lut 2023, 19:46
autor: DUN I LOVE
Tomy Etcheverry set od półfinału.

Re: T7: Rotterdam, Buenos Aires, Delray Beach 2023
: 17 lut 2023, 19:58
autor: Kamileki
balech pisze: ↑17 lut 2023, 19:26
Nie no, trollujecie co
Macie kasę i macie wynik, tak działa w piłce. Owszem nie zawsze i nie co rok, ale jakiś pucharek albo mistrzostwo wpada.
Tenis jest piękny, ambitny człowiek z małego, zniszczonego kraju zostaje bezdyskusyjnym GOAT-em.
Brawo Balech, tak trzymaj. Nie daj sobie wmówić, że jest jakaś ważniejsza rzecz na mtenis niż sam tenis. Żaden oszalały fanatyk kopanej czy Ci wariaci od alpejskiego nie staną Ci na drodze.
Re: T7: Rotterdam, Buenos Aires, Delray Beach 2023
: 17 lut 2023, 20:03
autor: no-handed backhand
DUN I LOVE pisze: ↑17 lut 2023, 19:46
Tomy Etcheverry set od półfinału.
Daj sobie spokój, Tomeczku, i zbieraj siły na decidera. No ale niestety:
pewnych rzeczy nie przetłumaczysz.
Re: T7: Rotterdam, Buenos Aires, Delray Beach 2023
: 17 lut 2023, 20:05
autor: DUN I LOVE
Kamileki pisze: ↑17 lut 2023, 19:58Macie kasę i macie wynik, tak działa w piłce.
W tenisie jak nie masz kasy, nie możesz nawet marzyć o zawodowej karierze.
Piłka spełnia marzenia, tenis koszmary.
Re: T7: Rotterdam, Buenos Aires, Delray Beach 2023
: 17 lut 2023, 20:06
autor: balech
lake pisze: ↑17 lut 2023, 19:34
balech pisze: ↑17 lut 2023, 19:26
Nie no, trollujecie co
Macie kasę i macie wynik, tak działa w piłce. Owszem nie zawsze i nie co rok, ale jakiś pucharek albo mistrzostwo wpada.
Tenis jest piękny, ambitny człowiek z małego, zniszczonego kraju zostaje bezdyskusyjnym GOAT-em.
Reprezentacja z mniejszego kraju, którego ów mały kraj o którym mówisz chciał zniszczyć, ma finał i dwa trzecia miejsca w największej imprezie sportowej na świecie.
Ale co to zmienia lake co
Na dodatek mieszasz kluby i reprezentacje. Ojojoj, biedna Chorwacja, nic za uszami nie ma.
PS Ustasze podobnie "bawili się" z Serbami, jak Japońce z Chinolami czy Ukraińcy z Polakami, na grząski grunt
@lake wchodzisz zrozum
Re: T7: Rotterdam, Buenos Aires, Delray Beach 2023
: 17 lut 2023, 20:09
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze: ↑17 lut 2023, 20:05
Kamileki pisze: ↑17 lut 2023, 19:58Macie kasę i macie wynik, tak działa w piłce.
W tenisie jak nie masz kasy, nie możesz nawet marzyć o zawodowej karierze.
Piłka spełnia marzenia, tenis koszmary.
Patrząc na te wszystkie biografie piłkarskich patusów, to chyba jednak na odwrót. W tenisie nawet robiąc co się da, by się pogrążyć (jak Becker), środowisko na dużo wyższym poziomie będzie ciągnąć za uszy. Tenis to sport dla ludzi na poziomie, piłka to rozrywka dla plebsu i szansa dla bezmózgów by zarabiać kasę na którą nie zasługują.
Re: T7: Rotterdam, Buenos Aires, Delray Beach 2023
: 17 lut 2023, 20:12
autor: balech
@Robertinho zakończył dyskusję, ostatnie zdanie należy powtarzać wszystkim lejkom tego świata.
Re: T7: Rotterdam, Buenos Aires, Delray Beach 2023
: 17 lut 2023, 20:12
autor: DUN I LOVE
Mi bliżej do plebsu akurat, a przemądrzałymi elitami gardzę, więc wiadomo gdzie teraz stoję.

Re: T7: Rotterdam, Buenos Aires, Delray Beach 2023
: 17 lut 2023, 20:22
autor: balech
Kurła co ten Polsat, zamiast Stana puszczają przegrywów w Buenos.
Re: T7: Rotterdam, Buenos Aires, Delray Beach 2023
: 17 lut 2023, 20:30
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze: ↑17 lut 2023, 20:12
Mi bliżej do plebsu akurat, a przemądrzałymi elitami gardzę, więc wiadomo gdzie teraz stoję.
Myślę, że nie musisz już nikogo o tym przekonywać.

Re: T7: Rotterdam, Buenos Aires, Delray Beach 2023
: 17 lut 2023, 20:56
autor: lake
balech pisze: ↑17 lut 2023, 20:06
lake pisze: ↑17 lut 2023, 19:34
balech pisze: ↑17 lut 2023, 19:26
Nie no, trollujecie co
Macie kasę i macie wynik, tak działa w piłce. Owszem nie zawsze i nie co rok, ale jakiś pucharek albo mistrzostwo wpada.
Tenis jest piękny, ambitny człowiek z małego, zniszczonego kraju zostaje bezdyskusyjnym GOAT-em.
Reprezentacja z mniejszego kraju, którego ów mały kraj o którym mówisz chciał zniszczyć, ma finał i dwa trzecia miejsca w największej imprezie sportowej na świecie.
Ale co to zmienia lake co
Na dodatek mieszasz kluby i reprezentacje. Ojojoj, biedna Chorwacja, nic za uszami nie ma.
PS Ustasze podobnie "bawili się" z Serbami, jak Japońce z Chinolami czy Ukraińcy z Polakami, na grząski grunt @lake wchodzisz zrozum
W którym zdaniu napisałem, że Chorwacja nie ma nic za uszami? Kto w tej dyskusji podjął decyzję, że mówimy tylko o piłce klubowej? Przecież to Ty wyjechałeś z krajem, nie ja, więc jakby sam zapodałeś grunt do przeskoczenia na wątek reprezentacyjny. Ja jedynie wskazałem Chorwację czyli jeszcze mniejszy kraj, jako przykład, że w piłce też takie rzeczy są możliwe. Oczywiście mogłem posłużyć się Urugwajem, ale to za daleko geograficznie, historycznie i również politycznie.
Re: T7: Rotterdam, Buenos Aires, Delray Beach 2023
: 17 lut 2023, 21:06
autor: balech
lake pisze: ↑17 lut 2023, 20:56
balech pisze: ↑17 lut 2023, 20:06
lake pisze: ↑17 lut 2023, 19:34
Reprezentacja z mniejszego kraju, którego ów mały kraj o którym mówisz chciał zniszczyć, ma finał i dwa trzecia miejsca w największej imprezie sportowej na świecie.
Ale co to zmienia lake co
Na dodatek mieszasz kluby i reprezentacje. Ojojoj, biedna Chorwacja, nic za uszami nie ma.
PS Ustasze podobnie "bawili się" z Serbami, jak Japońce z Chinolami czy Ukraińcy z Polakami, na grząski grunt @lake wchodzisz zrozum
W którym zdaniu napisałem, że Chorwacja nie ma nic za uszami? Kto w tej dyskusji podjął decyzję, że mówimy tylko o piłce klubowej? Przecież to Ty wyjechałeś z krajem, nie ja, więc jakby sam zapodałeś grunt do przeskoczenia na wątek reprezentacyjny. Ja jedynie wskazałem Chorwację czyli jeszcze mniejszy kraj, jako przykład, że w piłce też takie rzeczy są możliwe. Oczywiście mogłem posłużyć się Urugwajem, ale to za daleko geograficznie, historycznie i również politycznie.
Spoko
@lake, bez spiny, rozumiem o Ci chodzi. Skończyłem przygodę z piłką dobrych kilka lat temu, obecnie rzeczywiście gardzę tą dyscypliną. Ostatecznie odrzuciło mnie kilka faktów - wejście szejków i hamburgerów na pełnej, kosmiczne ceny transferów za nołnejmów i - co najważniejsze - ten sport zaczął mnie nudzić

Zdecydowanie wolę tenis, snooker czy la od tego czegoś.
Re: T7: Rotterdam, Buenos Aires, Delray Beach 2023
: 17 lut 2023, 21:28
autor: juniorro
Sinner ogarnął zagra w finale z Medvedevem.
Re: T7: Rotterdam, Buenos Aires, Delray Beach 2023
: 17 lut 2023, 21:32
autor: Robertinho
Brawo Jamniczku. Poproszę o tytuł.
Re: T7: Rotterdam, Buenos Aires, Delray Beach 2023
: 17 lut 2023, 21:43
autor: Federasta20
Bardzo dobry występ Sinnera

Re: T7: Rotterdam, Buenos Aires, Delray Beach 2023
: 17 lut 2023, 21:50
autor: lake
@balech Nie spinam się. Ale od frazy zniszczony kraj, jest krok do narracji dziecko wojny. Która przewija się czasem w wypowiedziach samego Djokovica. A na to jestem wyczulony, bo jakby nie patrzeć obie bałkańskie wojny z przed 30 lat to dzieło Serbów. Oczywiście, to nie wina Nole, ale przypuszczam, że chyba nikt z nas tutaj nie chciałby, żeby za kolejne 30 lat jakieś ruskie pomioty ustawiały się w roli ofiar konfliktu z Ukrainą.
Trochę sobie trollujemy, trochę trudno porównywać sport zespołowy dla mas, ze sportem dla elyt, ale też nie dajmy się zwariować. Nagrody w tenisie dzięki tryplowi i Czarnej matce też wywaliły w kosmos, Dziaderer za stroje kuriera dostał chory kontrakt, Adrii Tour nawet szczytowy Neymar nie przebił. No i środowisko piłkarskie też swoich patusów potrafi ciągnąć w górę.
Oczywiście możemy się jarać meczami Sinnera z Cipkiem czy Dimuga z Minotaurem, no ale jakby piękne nie były to przyjdzie Szlem i spłyną ze słabosilnym Rafole. Barcy czy MU dałbym jednak większe szanse w starciach z aktualnymi Fabsterami kopanej. Ale na samym końcu i tu i tu przychodzi do głowy banalne to tylko sport, oni/on/ona są takimi samymi ludźmi, każdy może wygrać z każdym. A my jesteśmy tylko kibicami, więc jaramy się tym co nam aktualnie podpasuje i/lub może przynieść dochód

Re: T7: Rotterdam, Buenos Aires, Delray Beach 2023
: 17 lut 2023, 21:57
autor: Damian
Pierwszy półfinał Włocha w Rotterdamie, 14 w karierze.
W-UE:

: 11-17

: 6-29
Re: T7: Rotterdam, Buenos Aires, Delray Beach 2023
: 17 lut 2023, 22:12
autor: balech
Brałer jak na półamatora ma bardzo przyzwoity forehand.