mtenis.com.pl

Łabędzi śpiew, sowi płacz.

Dzień dobry.

Ale łatwo Zverev teraz odrobił, za łatwo trochę.

Sowa pisze: ↑27 maja 2024, 16:59 Łabędzi śpiew, sowi płacz.

Dzień dobry.

Dzień dobry.

Ale zagrał wybitnie tego gema, nie bał się ryzyka.

Ale gem Zvereva. Było też wiadomo, że jak kiedyś zabraknie czegoś Rafie, to teraz. Konsekwencje braku rytmu. Cóż, z tego już się nie wygrzebie Nadal, a była nadzieja na seta.

Jacuszyn pisze: ↑27 maja 2024, 16:57Novak sobie ogląda meczyk. Już wie, że sami leszcze wokoło.

On ma straszną plażę, ale ten szyderczy uśmieszek po tym, jak Rafa nie wyserwował, karma powinna odnotować.

Nie lubią się, to oczywiste. Zresztą z Fedem też jakiejś zażyłej relacji nie miał i od zawsze miał ambicje by być lepszym od nich.

Ubersoldier 2-0

2-0 w setach, ale jednak pokazuje Nadal, dlaczego Zverev jest tu gdzie jest ze swoimi wielkoszlemowymi wynikami.

63, 76, wynik i tak lepszy niż gra, duża w tym zasługa Zvereva, trochę lepszej gry było ze strony Hiszpana, ale generalnie niemal wszystko na rakiecie Niemca. Karol jest uroczy z tym swoim zaskoczeniem, jak to Zverev marnuje kolejne przewagi sytuacyjne, niech sobie odtworzy ich mecz sprzed dwóch lat, który komentował. Teraz imo pójdzie już łatwo.

Tak, też mi się mecz sprzed 2 lat przypomniał.

O, siema @Sowa, jak miło.

Ikoniczne zdjęcie wyżej. Wybitni tenisiści oddają hołd komuś lepszemu od siebie.

Tę trójkę odnalazłem, ale Waldo już nie.

DUN I LOVE pisze: ↑27 maja 2024, 17:27 Ikoniczne zdjęcie wyżej. Wybitni tenisiści oddają hołd komuś lepszemu od siebie.

Szukam tam Federera i nie widzę.

Przetrwał tego gema Rafa. Ale dziś 100% skuteczności przy sieci. Kilka dobrych zagrań, nawet jeżeli chodził tylko w drugie tempo.

@Kiefer, lepszych od siebie.

Kiefer pisze: ↑27 maja 2024, 17:31

DUN I LOVE pisze: ↑27 maja 2024, 17:27 Ikoniczne zdjęcie wyżej. Wybitni tenisiści oddają hołd komuś lepszemu od siebie.

Szukam tam Federera i nie widzę.

Płacze w swojej izdebce.

Walczy i próbuje Rafa, ale pewnych ograniczeń nie przeskoczy. Nawet strata seta będzie dla Zvereva, bądź co bądź #4 z rozstawienia, który umie grać na tej nawierzchni, dość zawstydzająca przy formie fizycznej Nadala, na czym w końcu opierał swoją dominację w Paryżu. Niewiele brakowało w drugiej partii, ale ostatecznie się zrehabilitował w ważnych momentach.

no-handed backhand pisze: ↑27 maja 2024, 17:31 Tę trójkę odnalazłem, ale Waldo już nie.

Literówka była, chodziło o Waldiego, to ten łysy w okularach.

Kiefer pisze: ↑27 maja 2024, 17:24 Teraz imo pójdzie już łatwo.

Niekoniecznie.