mtenis.com.pl

Dziś jednak utrzymali się w grze jeszcze.

Odpadli za to Warriors. ładną zmianę warty mamy w tym roku. Po kolei wszystkie największe gwiazdy pakują walizki na wcześniejsze wczasy.

Z Kurą mieli bilans w tym sezonie 4-1 z Timberwolves, a bez niego 0-4 xdd

No to wymusili Nuggets na Thunder siódmy mecz. Świetna seria.

Kurczaki unoszą się jeszcze na powierzchni.

Można też powiedzieć, że świnie latają w kosmosie, ale to już nie to samo.

no-handed backhand pisze: ↑16 maja 2025, 7:45Można też powiedzieć, że świnie latają w kosmosie, ale to już nie to samo.

Nie ma potrzeby artykułowania tego.

DUN I LOVE pisze: ↑16 maja 2025, 7:22 No to wymusili Nuggets na Thunder siódmy mecz. Świetna seria.

Przeczytałem Nyggets

Jacek.

Knicks odesłali Celtics na ryby.

W finale zagra Nowy Jork albo starcie ekip mniejszych ośrodków w stanach Indiana vs Minnesota/Oklahoma/Denver. Silver pewnie mocniej ściska kciuki za Big Apple przed finałami konferencji.

@DUN I LOVE Dzisiaj o 21:30 game 7 serii Nugetts vs OKC, która możliwe wyłoni przyszłego mistrza nba za sezon 2024/2025(jeśli przejdzie OKC).

Ja za bezgłowym Westbrookiem.

DUN I LOVE pisze: ↑18 maja 2025, 18:11 Ja za bezgłowym Westbrookiem.

Mi to obojętne, bo lubię Jokera, ale widać przemęczenie u niego plus drugi najlepszy gracz Bryłek (defensywa) Gordon nie zagra, bo naciągnął ścięgno jak Kura. A on w tej serii dawal sporo zespołowi. Jak przejdzie OKC, to wydaje mi się, że są głównym faworytem do misia, a jak Nuggets to różnie może być przy ubytkach kadrowych Denver i zmęczeniu Jokicia.

Z tej piątki co została, to najbardziej chciałbym Knicks z tytułem, ale pewnie polecą z Pacers.

Gordon jednak gra dzisiaj.

Jatka będzie.

Thunder odjechali do przerwy.

Cztery kolektywy bez mega gwiazd będą w semi. Dziwnie to wygląda.

DUN I LOVE pisze: ↑18 maja 2025, 22:53 Cztery kolektywy bez mega gwiazd będą w semi. Dziwnie to wygląda.

OKC ma gwiazdę w postaci Shaia, który jest głównym faworytem do MVP obok Jokera. Oklahoma już pokazała moc w tym sezonie, a ma dobrze zrównoważony i mlody skład.
W zanadrzu maja sporo picków i jak to mądrze rozegrają, to mogą być na szczycie kilka lat.

Wiem, ale dla mnie SGA nie ma jakoś aury superstara.

Podobnie, ale to dopiero jego drugi sezon na tym poziomie. Ten sam problem mam z Tatumem i Brownem z Celtics

23 punkty straty i chyba Joker nie da rady.