Paryż 2013
Re: Paryż 2013
Jeśli ten Gasquet ma kiedykolwiek z Nadalem wygrać, to gdzie jak nie tutaj? Chociaż szanse Francuza oceniałbym na jakieś 10-15%.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Re: Paryż 2013
Obawiam się, że niestety nigdzie, prędzej mi kaktus na głowie wyrośnie.
Miło by było się pomylić i powiedzmy w sytuacji gdzie dochodzi do taja, nie obserwować tym samym dobrze znanego scenariusza.

Rafael Nadal, to zło, zgoda?
PS. Nie ma zgody na brak zgody.
PS. Nie ma zgody na brak zgody.
Re: Paryż 2013
Dokładnie tak to wyglądało. Momentami to był TEN Federer.Robertinho pisze:Wczoraj grał naprawdę znakomicie, znowu mocny fh, dobra defensywa i nawet bh (!); dzisiaj jak rozumiem podążył dalej tą drogą?

Z Novakiem nie odbierałbym mu szans, bo z taką grą może coś ugrać.
- SebastianK
- Posty: 2243
- Rejestracja: 27 sty 2012, 18:47
Re: Paryż 2013
To, przede wszystkim, taktycznie był ten Federer. Brawa wielkie brawa dla Szwajcara za to jak zneutralizował forehand Delpo. Majstersztyk.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Mateuszz91
- Posty: 1626
- Rejestracja: 26 paź 2013, 17:16
- Lokalizacja: Hamburg
Re: Paryż 2013
Wielka przyjemnoscia bylo dzisiaj ogladanie Szwajcara. Mam nadzieje , ze stworza z Novakiem jutro wielkie widowisko.
MTT Singiel (Rank ) :
W: Queens '09 '14 '19 , Rotterdam’19 , Paryż '15 , Sankt Petersburg '15 , Monachium '14 ,
F: Pekin '15 , Rio de Janeiro '14 , Dubaj '14
W: Queens '09 '14 '19 , Rotterdam’19 , Paryż '15 , Sankt Petersburg '15 , Monachium '14 ,
F: Pekin '15 , Rio de Janeiro '14 , Dubaj '14
Re: Paryż 2013
Gratulacje dla Federera, bo gdyby przegrał, to miałbym już chyba dość tych meczów, w których nawiązuje wyrównaną walkę z czołówką, ale jednak nie odnosi zwycięstwa - zwłaszcza że za kilka dni zaczyna się Masters w Londynie. Co tu mówić - tak regularnego, szybkiego (wreszcie poruszanie się Rogera nie kojarzy się z, jak tu ktoś niedawno słusznie napisał, turniejem weteranów, tylko Turniejem Mistrzów) i pewnego swojej gry Szwajcara ostatnio można było oglądać w AO. Przeciwko Del Potro kluczowe są dla niego zawsze trzy uderzenia - serwis, forehand i backhand (czy nie popełnia z tej strony za dużo błędów) i wszystkie działały dziś lepiej niż w Bazylei. Trzeba też pochwalić Rogera za jego grę w defensywie, bo jeszcze niedawno każde zepchnięcie go do obrony oznaczało praktycznie koniec wymiany. Chyba nie przesadzę, gdy powiem, że biorąc pod uwagę wszystko to, co działo się od Wimbledonu, jest to na razie najważniejsze zwycięstwo RF w tym sezonie. Właśnie takiego sukcesu z tenisistą będącym na fali brakowało mu od kilku miesięcy najbardziej. Potrzebuje go nie tylko w kontekście Londynu, ale również przyszłego roku. Zresztą gdzie miałby się odrodzić jak nie w hali? To zwykle (pomijając zeszły sezon) był przecież jego czas. Myślę, że on może nawet wygrać którychś z tych dwóch ostatnich turniejów.
To był dobry mecz. Obaj byli w wysokiej formie, ale Federer był jednak świeższy. Choć z drugiej strony nie przywiązywałbym do tego zbyt dużej wagi, bo z tak grającym Federerem Del Potro zawsze przecież przegrywał.
Zauważyłiście, że Federer gra lepiej, odkąd zwolnił Annacone'a? Oczywiście nie musi to mieć żadnego związku, ale np. taki mecz z Kohlschreiberem był pierwszym od bardzo dawna, w którym Roger nie stracił ani razu serwisu,
To był dobry mecz. Obaj byli w wysokiej formie, ale Federer był jednak świeższy. Choć z drugiej strony nie przywiązywałbym do tego zbyt dużej wagi, bo z tak grającym Federerem Del Potro zawsze przecież przegrywał.
Zauważyłiście, że Federer gra lepiej, odkąd zwolnił Annacone'a? Oczywiście nie musi to mieć żadnego związku, ale np. taki mecz z Kohlschreiberem był pierwszym od bardzo dawna, w którym Roger nie stracił ani razu serwisu,
Cóż, do finału awansuje albo niesamowity Djoković, albo świetny Federer.Advantage pisze:Z Novakiem nie odbierałbym mu szans, bo z taką grą może coś ugrać.
Re: Paryż 2013
Głęboko wierzyłem w to, że właśnie w hali Roger odzyska pewność swojej gry i wróci na właściwe tory. Na razie to się sprawdza.jonathan pisze:Zresztą gdzie miałby się odrodzić jak nie w hali? To zwykle (pomijając zeszły sezon) był przecież jego czas. Myślę, że on może nawet wygrać którychś z tych dwóch ostatnich turniejów.

- SebastianK
- Posty: 2243
- Rejestracja: 27 sty 2012, 18:47
Re: Paryż 2013
Nadal rozpoczął anihilację psychiki Ryszarda winnerem o prędkości 155 km/h 

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Re: Paryż 2013
A ja mam jeszcze jedno takie pytanie - gdzie są teraz Ci eksperci maści wszelakiej (mówię tak ogólnie), którzy wręcz nakazywali Federerowi zakończyć karierę?
Q:"So Juan,Federer is back?"
A:"When he left us?"
Re: Paryż 2013
To jakaś aluzja do Twojego ulubionego komentatora Eurosportu? 

Re: Paryż 2013
Nie myślałem o Panu Redaktorze Stopie, ale skoro o nim wspomniałeś, to mam nadzieję, że nie wstydzi już się za swojego "tenora bez głosu". Swoją drogą, jak nieprawdziwie musi brzmieć ten tytuł po dzisiejszym meczu.Advantage pisze:To jakaś aluzja do Twojego ulubionego komentatora Eurosportu?
- SebastianK
- Posty: 2243
- Rejestracja: 27 sty 2012, 18:47
Re: Paryż 2013
Ale Rychu jest dziś bojowo nastawiony 

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197885
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Paryż 2013
Wydaje mi się, że brzmi cały czas bardziej prawdziwie niż momentami niepoważne są zachwyty niektórych po dzisiejszym meczu - nic się takiego nie stało, co pozwala na wysuwanie tez o powrocie króla, ani tym bardziej o naznaczaniu tych, którzy sugerują zastanowienie się nad dalszą karierą. Na tle szans z Djoko czy Rafą, to cały czas jest tylko 3-setowe zwycięstwo nad podmęczonym del Potro.jonathan pisze:Nie myślałem o Panu Redaktorze Stopie, ale skoro o nim wspomniałeś, to mam nadzieję, że nie wstydzi już się za swojego "tenora bez głosu". Swoją drogą, jak nieprawdziwie musi brzmieć ten tytuł po dzisiejszym meczu.
Oczywiście, trzeba żyć chwilą, ale cały czas ma to charakter łabędziego śpiewu niż wielkiego odrodzenia. Równie dobrze jutro może przegrać z Nole, zanotować słaby występ w Londynie i z tych wielkich nadziei zostanie to, co zostało po ostatniej piłce meczu z Robredo (a przecież w Cincy rzekomo odzyskał pewność i dał nadzieję wszystkim wokół).
Nie traćmy głowy.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Paryż 2013
Sam się wtedy trochę nabrałem, ale pisałem też wczoraj, że nie wolno porównywać Cincinnati do tego co jest obecnie, bo tam był tylko jeden przebłysk, a teraz Federer rozgrywa włąśnie drugi dobry turniej z rzędu.DUN I LOVE pisze:Oczywiście, trzeba żyć chwilą, ale cały czas ma to charakter łabędziego śpiewu niż wielkiego odrodzenia. Równie dobrze jutro może przegrać z Nole, zanotować słaby występ w Londynie i z tych wielkich nadziei zostanie to, co zostało po ostatniej piłce meczu z Robredo (a przecież w Cincy rzekomo odzyskał pewność i dał nadzieję wszystkim wokół).
Nie traćmy głowy.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197885
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Paryż 2013
Dobry wynikowo, ale w Bazylei bardzo długo był problem z ułożeniem tych puzzli - tak naprawdę dopiero drugi set finału z del Potro był naprawdę znakomity.jonathan pisze:Sam się wtedy trochę nabrałem, ale pisałem też wczoraj, że nie wolno porównywać Cincinnati do tego co jest obecnie, bo tam był tylko jeden przebłysk, a teraz Federer rozgrywa drugi dobry turniej z rzędu.
Ja cały czas zwracam uwagę tylko na tytuły - tutaj Roger jeszcze nic nie wygrał.
Ryszard faktycznie bojowo nastawiony, a i tak pewnie nie dostanie nawet seta.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Paryż 2013
Słuszna uwaga.DUN I LOVE pisze:....
Oczywiście, trzeba żyć chwilą, ale cały czas ma to charakter łabędziego śpiewu .....
Re: Paryż 2013
Del Potro - co wg mnie trudno zakwestionować - grał jednak dziś widocznie słabiej niż w Bazylei (samo spotkanie też stało na niższym poziomie), ciężko jest mi nawet wytłumaczyć, czym trzymał grę przez 1,5 seta z Federerem. Cały turniej Palito rzeźbił niemiłosiernie jak na niego, Cilic miał bodaj dwa razy więcej winnerów, Dimitrow dał mu bardzo wyrównane spotkanie - z Federerem się zmobilizował, ale i tak jego gra wyglądała gorzej niż przez cały okres począwszy od US Open. Trochę podobne spotkanie do meczu Nadala z Djokovicem z Montrealu. Na tablicy - nawet wyrównane, ale różnica poziomu i pewności gry jednego i drugiego była zdecydowanie wyraźna.jonathan pisze:To był dobry mecz. Obaj byli w wysokiej formie, ale Federer był jednak świeższy.
Trochę zaskakuje mnie ten hurraoptymizm (a może źle to po prostu odbieram), tak jak zaskakiwał mnie ten wszechobecny optymizm po spotkaniu z Nadalem w Cincinnati. Federer zagrał świetnie, wystrzegł się błędów popełnianych jeszcze w Bazylei, ale jego pozycja w obecnym tenisie jest taka, że żeby wygrać coś poważnego, musi pokonać Delpo/Djokovica/Nadala po sobie. Poczekajmy może, czy dzień po dniu jest w stanie powtórzyć regularną grę przez trzy sety, skoro pierwszy raz w tym sezonie z poważnym przeciwnikiem równie dobrze grał w pierwszym, co w ostatnim secie, i to spotkanie wygrał.
Aczkolwiek cieszę się ze zwyżki formy Szwajcara, bo oznacza to ciekawy (mimo wszystko) Paryż i szalenie ciekawy Turniej Mistrzów. Cieszy mnie też porażka Delpo - trochę korzystniej patrzę na dzisiejszy dzień tym samym.
P.S
O, Dun mnie ubiegł.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197885
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Paryż 2013
Nie przekonuje mnie ten Rafa i dziś, i wczoraj. Niby emanuje pewnością siebie, ale żeby w takim wydaniu zrobić finał w hali bez straty seta, to naprawdę...
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Re: Paryż 2013
Zobaczymy, czy znowu Federer uratuje go przed wyraźną przegraną z rąk Djokovica...
- SebastianK
- Posty: 2243
- Rejestracja: 27 sty 2012, 18:47
Re: Paryż 2013
Żal mi tego Ryśka.. naprawdę.. Wygląda na miłego gościa a tu (N)adal będzie zero w rekordzie..
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości