Miami 2014

Obrazek
jonathan
Posty: 6547
Rejestracja: 01 sie 2011, 19:49

Re: Miami 2014

Post autor: jonathan »

Czyli z nadziei na emocje w półfinałach zostaje już tylko mecz Nadala z Berdychem. Ale to, czy te emocje będą, zależy i od jednego, i od drugiego. Zdaje się, że Berdych po AO mówił coś, że zwycięstwo Wawrinki dodało mu więcej wiary. Może nie chodziło tylko o wygranie Szlema, ale jeszcze o sam fakt pokonania Nadala pomimo fatalnego bilansu meczów, a ten Szwajcar miał przed Australią gorszy od Czecha. Właściwie to Stan pokazał, że jeśli okoliczności sprzyjają, nawet tak słaby bilans można uczynić swoją przewagą. W pierwszym secie postawił Rafie opór, z jakim Hiszpan nigdy wcześniej nie spotkał się z jego strony i będąc pod presją (jako wyraźny faworyt finału) Rafa nie poradził sobie z tą sytuacją (zresztą kto wie, czy czasem nie to przyczyniło się do jego kontuzji). Pytanie tylko, czy gdyby na kort wyszedł dziś Nadal z meczu z Raoniciem i Berdych wygrał pierwszego seta, Tomas wytrzymałby presję. Tacy Wawrinka i Dolgopolov przełamali się w tym sezonie przeciwko Rafie, a Raonić urwał mu seta, więc może przyszedł czas na Czecha? Ale to może być tylko teoria, bo w praktyce Berdychowi z Nadalem wychodzi mniej niż z innymi przeciwnikami. A jeśli Rafa wróci do poziomu z trzech pierwszych rund, to już w ogóle los Tomasa będzie marny. Większe emocje wywoływałby wtedy może półfinał z Dolgopolovem, bo Hiszpan chciałby zrewanżować mu się za Indian Wells.

Proszę bardzo:
10 of the last 11 players ranked outside the Top 10 to defeat Federer have all lost (or withdrawn) in their next match.
Co więcej, w ostatnich ośmiu Szlemach (od AO 2012 do AO 2014), w których Federer przegrywał, jego pogromcy odpadali od razu w następnej rundzie. Dotyczy to nawet dwukrotnie Nadala w Australii. Z jednej strony to dobrze, że zwycięstwa nad Rogerem wciąż kosztują, a z drugiej szkoda, że Szwajcar nie odpada z późniejszymi mistrzami turniejów jak często Djoković (choć może ciężko to tu porównywać).
DUN I LOVE pisze:Djoko nie zawsze takie nieplanowane przerwy pomagały. Powiem nawet, że na myśl przychodzą mi wyłącznie sytuacje, gdzie przegrywa kolejny mecz po walkowerze ze strony rywala w rundzie poprzedniej. Zobaczymy.
Djoković po otrzymaniu walkowerów od swoich rywali ma bilans 3:3, z czego dwie porażki poniósł z Federererem (RG 2011, Dubaj 2014). Zresztą przed tą ostatnią odwoływałem się do Paryża i mówiłem, że to szansa Rogera. Powyżej też coś pisałem.
michal2009b pisze:Ale kaszana z tym Nishikoriem.
Też uważasz, że może organizatorzy powinni zadzwonić po Federera, aby półfinał z udziałem Djokovicia jednak się odbył?
Anula
Posty: 5024
Rejestracja: 26 lip 2011, 21:37

Re: Miami 2014

Post autor: Anula »

jonathan pisze:... Właściwie to Stan pokazał, że jeśli okoliczności sprzyjają, nawet tak słaby bilans można uczynić swoją przewagą. W pierwszym secie postawił Rafie opór, z jakim Hiszpan nigdy wcześniej nie spotkał się z jego strony i będąc pod presją (jako wyraźny faworyt finału) Rafa nie poradził sobie z tą sytuacją (zresztą kto wie, czy czasem nie to przyczyniło się do jego kontuzji ...
Nadal to zawodnik, któremu odpowiada gra pod presją. To ona pozwala mu na wykrzesanie z siebie wszystkiego , co ma najlepsze i adrenalinę, która sprawia, że nie odpuszcza ani jednej piłki. Nie widzę związku między kontuzją, a presją w czasie AO. Tym bardziej, że dała ona o sobie znac już podczas rozgrzewki.

Wynik dzisiejszego meczu jest jak najbardziej otwarty, bo w końcu to tylko mecz tenisowy.
Sądzę, że Rafie może przeszkodzic tylko zdrowie lub "dzień konia" w wykonaniu Czecha. Obydwie opcje są możliwe.

67/33 dla Nadala. :-)
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197887
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Miami 2014

Post autor: DUN I LOVE »

Anula pisze:67/33 dla Nadala. :-)
Boże, oddaj nam naszą Anię. :(
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50857
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Miami 2014

Post autor: Robertinho »

Anula pisze:Nadal to zawodnik, któremu odpowiada gra pod presją. To ona pozwala mu na wykrzesanie z siebie wszystkiego , co ma najlepsze i adrenalinę, która sprawia, że nie odpuszcza ani jednej piłki.
Wpis roku, a może i dekady. :padam: Nasze forum to faktycznie magiczne miejsce, gdzie niemożliwe staje się możliwe. Człowiek, którego jedyną formą medialnej obecności jest zdejmowania z siebie presji, opowiadanie o swoich rozlicznych dolegliwościach, narzekanie na piłki, nawierzchni i inne rzucane przez los pod nogi kłody, kreowanie się na underdoga, który nie musi, a tylko może, oraz wychwalanie pod niebiosa ludzi z którymi ma miażdżące bilanse i którzy głupieją na samą myśl o grze z nim, nagle okazuje zawodnikiem, który uwielbia presję bycia stuprocentowym faworytem. Podziwiam zdolność kreowania alternatywnej rzeczywistości, godną samego Rafy i jego sztabu.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
jowy
Posty: 1368
Rejestracja: 04 wrz 2011, 18:45

Re: Miami 2014

Post autor: jowy »

Robertinho pisze:
Anula pisze:Nadal to zawodnik, któremu odpowiada gra pod presją. To ona pozwala mu na wykrzesanie z siebie wszystkiego , co ma najlepsze i adrenalinę, która sprawia, że nie odpuszcza ani jednej piłki.

Wpis roku, a może i dekady. :padam: Nasze forum to faktycznie magiczne miejsce, gdzie niemożliwe staje się możliwe. Człowiek, którego jedyną formą medialnej obecności jest zdejmowania z siebie presji, opowiadanie o swoich rozlicznych dolegliwościach, narzekanie na piłki, nawierzchni i inne rzucane przez los pod nogi kłody, kreowanie się na underdoga, który nie musi, a tylko może, oraz wychwalanie pod niebiosa ludzi z którymi ma miażdżące bilanse i którzy głupieją na samą myśl o grze z nim, nagle okazuje zawodnikiem, który uwielbia presję bycia stuprocentowym faworytem. Podziwiam zdolność kreowania alternatywnej rzeczywistości, godną samego Rafy i jego sztabu.
Chyba nie ciężko się domyślić, że chodzi o to, że im jest trudniej tym Rafa lepiej gra. Było oczywiście na przestrzeni jego kariery parę wyjątków, ale myślę, że śmiało można uznać to co pisze Anula za fakt.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50857
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Miami 2014

Post autor: Robertinho »

jowy pisze:Chyba nie ciężko się domyślić, że chodzi o to, że im jest trudniej tym Rafa lepiej gra. Było oczywiście na przestrzeni jego kariery parę wyjątków, ale myślę, że śmiało można uznać to co pisze Anula za fakt.
Ciężko, bo nie o tym była rozmowa. Jonathan bardzo wyraźnie pisał o presji bycia faworytem przed meczem. Owszem, im jest trudniej, tym Nadal gra lepiej, tylko co to ma do presji? I czy aby nie świadczy o czymś odwrotnym? Kiedy Nadal zaczyna grać najlepiej? Ano wtedy, kiedy Federer prowadzi z przełamaniem rywal ciśnie, atakuje, przyciska go do muru, zdobywa przewagę, krótko mówiąc to on musi się martwić, a Nadal może się skupić po prostu na kolejnych punktach.

Z kolei w sennych pojedynkach, kiedy przeciwnik prezentuje się kiepsko, Rafa wiele razy traci koncentracje, widać wyraźnie, że brak walki i odpowiedniej temperatury spotkania go usypia. Również wiele razy zdarzały mu się słabe początki ważnych spotkań, kiedy właśnie jeszcze nie był nakręcony walką, a presja jednak trochę go spinała.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Anula
Posty: 5024
Rejestracja: 26 lip 2011, 21:37

Re: Miami 2014

Post autor: Anula »

Robertinho pisze:
Anula pisze:Nadal to zawodnik, któremu odpowiada gra pod presją. To ona pozwala mu na wykrzesanie z siebie wszystkiego , co ma najlepsze i adrenalinę, która sprawia, że nie odpuszcza ani jednej piłki.
Wpis roku, a może i dekady. :padam: ...
Jeśli już, to mogę zgodzic się na wpis tysiąclecia. :tak: :tak: :P
Jak tu Cię nie lubic.? :D
Nawet ja nie wpadłabym na to, że zachodzi znak równości między "odpowiada gra pod presją" a "uwielbia". :D
Robert, wiem, że Ci ciężko. :P :przyjaciele:
Awatar użytkownika
jowy
Posty: 1368
Rejestracja: 04 wrz 2011, 18:45

Re: Miami 2014

Post autor: jowy »

Słowo "presja" można odczytać tu w paru kontekstach. Jeśli traktować słowa Anuli, tak jak traktujesz je ty, Robertinho, to trudno byłoby się nie zgodzić. Natomiast myślę, że pomimo wszystko jednak odrobinę co innego chciała ona tutaj powiedzieć i może rzeczywiście "presja" dałoby się zastąpić innym słowem w tym wypadku. :)
Awatar użytkownika
Ranger
Posty: 5415
Rejestracja: 01 sie 2011, 9:05

Re: Miami 2014

Post autor: Ranger »

Nie wiem czy warto się tym sugerować, ale na stronie ATP widnieje informacja, że Rafa podobnie jak Djokovic już jest w finale.
W(21): 24': Bercy 23': Halle 22': Doha, Bastad, Gijon 21': Cagliari, Lyon, Waszyngton 20': Montpellier 18': Doha, Pekin 17': Szanghaj, Bazylea 16': Queen's Club, Atlanta 14': Pekin 13': Montpellier, Atlanta 12': Kuala Lumpur, Szanghaj, Bazylea
F(29): 23': Pune, Australian Open, 22': Neapol 21': Marsylia, Stuttgart, Eastbourne, Gstaad, Winston-Salem, Metz 20': Adelajda, Australian Open 19': Montpellier 18': Dubaj, Umag 17': Sofia, Barcelona, s-Hertogenbosch', Wimbledon 16': Genewa, s-Hertogenbosch' 13': Barcelona, Madryt, Bercy 12': Dubaj, Estoril, Madryt, Rzym, Nicea 11': Los Angeles

W(17): 24': RG, Wimbledon, USO 22': AO, MC, Madryt, Wimbledon, Cincy, Bercy 21': Toronto, Cincy 19': Montreal 18': MTT Finals 17': USO 15': AO, RG 13': Wimbledon
F(8): 23': Rzym 22': USO, MTT Finals 19: Rzym, Wimbledon, Davis Cup 18': USO 16':
Wimbledon 15':USO
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Miami 2014

Post autor: Mario »

Jeśli tak to wygrałem w MTT. :D
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
Ranger
Posty: 5415
Rejestracja: 01 sie 2011, 9:05

Re: Miami 2014

Post autor: Ranger »

Chyba byłby to niezły turniejowy precedens. :P
W(21): 24': Bercy 23': Halle 22': Doha, Bastad, Gijon 21': Cagliari, Lyon, Waszyngton 20': Montpellier 18': Doha, Pekin 17': Szanghaj, Bazylea 16': Queen's Club, Atlanta 14': Pekin 13': Montpellier, Atlanta 12': Kuala Lumpur, Szanghaj, Bazylea
F(29): 23': Pune, Australian Open, 22': Neapol 21': Marsylia, Stuttgart, Eastbourne, Gstaad, Winston-Salem, Metz 20': Adelajda, Australian Open 19': Montpellier 18': Dubaj, Umag 17': Sofia, Barcelona, s-Hertogenbosch', Wimbledon 16': Genewa, s-Hertogenbosch' 13': Barcelona, Madryt, Bercy 12': Dubaj, Estoril, Madryt, Rzym, Nicea 11': Los Angeles

W(17): 24': RG, Wimbledon, USO 22': AO, MC, Madryt, Wimbledon, Cincy, Bercy 21': Toronto, Cincy 19': Montreal 18': MTT Finals 17': USO 15': AO, RG 13': Wimbledon
F(8): 23': Rzym 22': USO, MTT Finals 19: Rzym, Wimbledon, Davis Cup 18': USO 16':
Wimbledon 15':USO
Rroggerr
Posty: 10286
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Miami 2014

Post autor: Rroggerr »

Ranger pisze:Nie wiem czy warto się tym sugerować, ale na stronie ATP widnieje informacja, że Rafa podobnie jak Djokovic już jest w finale.
Od razu po tym, jak pokonał Raonicia można było taką informację zamieścić. Ba, odkąd Berdych pokonał Dołgopołowa. :]
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: Miami 2014

Post autor: lake »

Jonathan, cała moja wypowiedź miała na celu pokazać Tobie, że reagujesz zbyt histerycznie na najniewinniejszą uwagę na temat Twojego mistrza, bo jeśli ktokolwiek ma prawo skrytykować na tym forum Djokovica to na pewno nie fan Nadala, a najlepiej nikt poza Tobą. Masz oczywiście do tego prawo. Tak jak ja do swojej opini na powyższy temat. A to że w ogóle przyszło Tobie do głowy, że mam Cię za Federastę świadczy, że mój prześmiewczy i przerysowany wpis niestety nie został zrozumiany. Być może to moja wina? Mam nadzieję że teraz juz rozumiesz co chciałem Ci przekazać. A co do rozmowy na finale US Open, wtedy ten jeden jedyny raz zachowywałeś się jak zwykły kibic. Jak fan a nie fanatyk. :P
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Anula
Posty: 5024
Rejestracja: 26 lip 2011, 21:37

Re: Miami 2014

Post autor: Anula »

Gastroenteritis.? :roll:
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50857
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Miami 2014

Post autor: Robertinho »

Anula pisze:
Robertinho pisze:
Anula pisze:Nadal to zawodnik, któremu odpowiada gra pod presją. To ona pozwala mu na wykrzesanie z siebie wszystkiego , co ma najlepsze i adrenalinę, która sprawia, że nie odpuszcza ani jednej piłki.
Wpis roku, a może i dekady. :padam: ...
Jeśli już, to mogę zgodzic się na wpis tysiąclecia. :tak: :tak: :P
Jak tu Cię nie lubic.? :D
Nawet ja nie wpadłabym na to, że zachodzi znak równości między "odpowiada gra pod presją" a "uwielbia". :D
Robert, wiem, że Ci ciężko. :P :przyjaciele:
No faktycznie trochę było mi ciężko czytać kolejne wpisy o niczym czytać ten nieco anemiczny temat, a jak wiadomo napisanie czegoś o Rafie zawsze wywołuje odpowiedni efekt. :D
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50857
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Miami 2014

Post autor: Robertinho »

Anula pisze:Gastroenteritis.? :roll:
Grypa żołądkowa.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Ranger
Posty: 5415
Rejestracja: 01 sie 2011, 9:05

Re: Miami 2014

Post autor: Ranger »

Rroggerr pisze:
Ranger pisze:Nie wiem czy warto się tym sugerować, ale na stronie ATP widnieje informacja, że Rafa podobnie jak Djokovic już jest w finale.
Od razu po tym, jak pokonał Raonicia można było taką informację zamieścić. Ba, odkąd Berdych pokonał Dołgopołowa. :]
Okey okey, to w takim razie uściślę - Rafa bez gry (sparingu półfinałowego) w finale. :] :D
W(21): 24': Bercy 23': Halle 22': Doha, Bastad, Gijon 21': Cagliari, Lyon, Waszyngton 20': Montpellier 18': Doha, Pekin 17': Szanghaj, Bazylea 16': Queen's Club, Atlanta 14': Pekin 13': Montpellier, Atlanta 12': Kuala Lumpur, Szanghaj, Bazylea
F(29): 23': Pune, Australian Open, 22': Neapol 21': Marsylia, Stuttgart, Eastbourne, Gstaad, Winston-Salem, Metz 20': Adelajda, Australian Open 19': Montpellier 18': Dubaj, Umag 17': Sofia, Barcelona, s-Hertogenbosch', Wimbledon 16': Genewa, s-Hertogenbosch' 13': Barcelona, Madryt, Bercy 12': Dubaj, Estoril, Madryt, Rzym, Nicea 11': Los Angeles

W(17): 24': RG, Wimbledon, USO 22': AO, MC, Madryt, Wimbledon, Cincy, Bercy 21': Toronto, Cincy 19': Montreal 18': MTT Finals 17': USO 15': AO, RG 13': Wimbledon
F(8): 23': Rzym 22': USO, MTT Finals 19: Rzym, Wimbledon, Davis Cup 18': USO 16':
Wimbledon 15':USO
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Miami 2014

Post autor: Mario »

Od dzisiaj w MTT mam ksywę Nadal szczęściarz. :]
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: Miami 2014

Post autor: robpal »

Tak, też walkower :D
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Anula
Posty: 5024
Rejestracja: 26 lip 2011, 21:37

Re: Miami 2014

Post autor: Anula »

Robertinho pisze:...
Ciężko, bo nie o tym była rozmowa. Jonathan bardzo wyraźnie pisał o presji bycia faworytem przed meczem. ...
Ba, bycia faworytem całego turnieju. Najlepiej, widac to nie radzenie sobie z presją w turnieju RG. :D :P
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości