mtenis.com.pl

Z tego co oglądałem jednym okiem ma sporą szansę na połówkę. Cuevas. Na hardzie. Aczkolwiek mnie on jakoś nie przeszkadza. Jego tenis też nie. Ale to ciekawostka przyrodnicza.

Federasta18 pisze: K.Nowak będzie komentować Kyrkoviciów

Ten meczup nazywa się Djokos. Trzeba mu nadać odpowiednią rangę. Rzekłem. O rety, Kasia. #Fiuuuuu.

Podpisał mojemu znajomemu daszek Citizena na lotnisku w Hamburgu. Podobno świetny kolo.

A jak buki widzą 36. epizod Fedala?

Carreno przez pierwsze pół roku ubiegłego roku miał wręcz nieprawdopodobnego pecha do losowań, więc zasłużył na taką drabinkę, żeby zrobić top 20 jakieś 3 miesiące szybciej niż myślałem. Po tym jak zapewnił mi finał w Rio, powiedziałbym nawet, że mu tego życzę.

Kusi mnie, żeby dać już naprawdę ostatnią szansę tenisowi, porzucić wszystkie jutrzejsze obowiązki i posiedzieć tu do wczesnych godzin porannych. Taki wóz albo przewóz. No nie wiem, jak Nick mnie nie zdenerwuje, to zacznę poważniej się zastanawiać.

https://matchstat.com/tennis/h2h-odds-b ... %20Federer
Dun, chyba mniej więcej tak, matko już mam stresa, chociaż powinienem spać, nie zdziwię się jak zacznę wyrywkowo oglądać...

Mario pisze: Kusi mnie, żeby dać już naprawdę ostatnią szansę tenisowi, porzucić wszystkie jutrzejsze obowiązki i posiedzieć tu do wczesnych godzin porannych. Taki wóz albo przewóz. No nie wiem, jak Nick mnie nie zdenerwuje, to zacznę poważniej się zastanawiać.

Może po prostu bierz sport takim jaki jest? Mi to dobrze idzie. W najgorszym wypadku rano będę tam, gdzie był Rafa w 2012 (wygrał z RF na AO, przegrał w IW).

Del, też jakieś emocje odczuwam, ale aż sobie się sobie dziwię jaki relaks zapewniły mi wydarzenia z 29 stycznia.

Biorę, tylko jakoś wtedy nie chce mi się go oglądać. Nick - Fed - Gael, gdyby tak z dwóch w nocy wygrało, a ja bym na to spojrzał, to może faktycznie dałbym tym rozgrywkom ostatnią szansę.

Co Wy tacy łakomi jesteście, Roger wygrał w Australii, dzisiaj niech Hiszpan się cieszy. Za to Nick mógłby jeszcze raz ograć Novaka, temu już starczy radości.

No ja typuję Nadala w 3. Bez spiny, dziś tylko oglądam tenis. Zostawiam brudne emocje w koszu z praniem.

Tak dajcie powtórkę siatkówki, śmieciowa stacjo...

No ja zostawiłem streama po meczu Cuevasa i byłem o krok od zrobienia z siebie rozsądnego fana Jacka Socka...

Tak w ogóle, tam jest 35 stopni. Może smażenie?

Ja sobie nagram, rano po bieganiu sobie obejrzę, dzisiejsze latanie po mieście mnie trochę wymęczyło. Postawione nic tam nie mam, wiec wytrzymam bez sprawdzania wyniku, ale za Rafą jestem oczywiście. Teraz trochę tylko na Kangura spojrzę, może cały łyknę jak będą dobrze grali.

Mario pisze:Tak w ogóle, tam jest 35 stopni. Może smażenie?

Pomyślałem o tym samym. Nick się pierwszy przypadkiem nie usmaży (wiem, że jest z Australii)?

Bh na 0-30 siadł konkret.

Bp.

Ale ordynarna orka przy bp.

Nie powinien, przynajmniej nie przypominam sobie, by kiedykolwiek walczył z upałem. Inna sprawa, że on w Australii za dnia to gra tylko w DC.

Scooby Doobie Doo!

Tak masz serwować teraz.

Już kiedyś miałem pytać, co on jest taki przygarbiony?

Wydaje mi się, że taka maniera za młodu i tak już zostało.

Oby ten ostry start nie był zbyt ostry. Wiecie jak to bywa.

Hankmoody pisze:Już kiedyś miałem pytać, co on jest taki przygarbiony?

Brzemię odpowiedzialności.