mtenis.com.pl

Koniec na dziś. Ja też jutro mało co zobaczę, bo o 17 piszę egzamin.

Wimbledon - plan gier na środę:

Kort centralny - start o 14:
WTA
Andy Murray (GBR) [1] vs Dustin Brown (GER)
Rafael Nadal (ESP) [4] vs Donald Young (USA)

Kort 1 - start o 14:
Kei Nishikori (JPN) [9] vs Sergiy Stakhovsky (UKR)
WTA x2

Kort 2 - start o 12:30
WTA
Jo-Wilfried Tsonga (FRA) [12] vs Simone Bolelli (ITA)
Florian Mayer (GER) vs Marin Cilic (CRO) [7]

Kort 3 - start o 12:30
WTA
Aljaz Bedene (GBR) vs Damir Dzumhur (BIH)
Jerzy Janowicz (POL) vs Lucas Pouille (FRA) [14]
WTA

Kort 12 - start o 12:30
Lukas Rosol (CZE) vs Gilles Muller (LUX) [16]
Jiri Vesely (CZE) vs Fabio Fognini (ITA) [28]
WTA x2

Kort 18 - start o 12:30
WTA
Nikoloz Basilashvili (GEO) vs Sam Querrey (USA) [24]
Steve Johnson (USA) [26] vs Radu Albot (MDA)
WTA

Kort 14 - start o 12:30
WTA
Thiago Monteiro (BRA) vs Karen Khachanov (RUS) [30]
Pierre-Hugues Herbert (FRA) vs Benoit Paire (FRA)
WTA

Kort 16 - start o 12:30
Peter Gojowczyk (GER) vs Roberto Bautista Agut (ESP) [18]
Ruben Bemelmans (BEL) vs Daniil Medvedev (RUS)
WTA

Kort 17 - start o 12:30
WTA x2
Kevin Anderson (RSA) vs Andreas Seppi (ITA)

Ale Agut jedzie z tą parówą.

#rosolmusisz

No zobaczymy, co bracia Rosjanie pokażą.

Karen i Daniił rozpoczęli swoje gry.

Kokk z Thompsonem wywalili Horię i Tecau po trzech tiebreakach. Biorąc pod uwagę, jakie bezkrólewie panuje obecnie w deblu, mogliby się pokusić o jakiś poważniejszy wynik.

Dają popis moi protegowani (patrz mój poprzedni post wyżej).

Dzisiaj Young, potem Monteiro. Niebywale ciężka droga herosa z Majorki...

Dzięki premium przynajmniej pokazują bardziej wyrównane spotkania jak Rosol vs Muller, a nie jednostronne mecze na centralu. Oby tylko na drugi tydzień nie wsadzili debli.

Zęby bolą od gry tych dzieciaków.

Emu pisze:Dzisiaj Young, potem Monteiro. Niebywale ciężka droga herosa z Majorki...

A w IV rundzie prawdopodobnie ktoś z dwójki Muller/Rosol po 5 setowej rzeźni o ile nie będzie to Bedene. Nic tylko przyklaskiwać
E: Jeszcze niech coś Cilic z Ryżym odwalą, a będzie koniec świata 16 lipca.

Kokk z Thompsonem chyba w Brisbane wyrzucili jakieś sensowne deble.

Chaczanow.

Ogarnął Muller, nawet ten rosyjski dureń przestał wyglądać jak uczeń na tle Thiago Monteiro na trawie.

Tak piszę, bo w pewnym momencie zanosiło się na drogę do QF - Millman-Young-Monteiro-Bedene/Dzumhur.

Może aż tak źle nie będzie.

Artras pisze:A w IV rundzie prawdopodobnie ktoś z dwójki Muller/Rosol po 5 setowej rzeźni o ile nie będzie to Bedene. Nic tylko przyklaskiwać

Już bez przesady, 3,5 h grania na trawie to nie jest ''rzeźnia''.

Nadal od 24 kolejnych setów w szlemie nie wypuścił przeciwnika z 4 gemów w secie. Trudno o lepszy dowód, że tenisowo gra najlepszy tenis od 2010 roku i nie ma znaczenia, czy zagra z Monteiro czy z Chaczanowem. Niczego to nie zmieni.

Ja ubolewam, że tylu ograniętych na trawie grajków już przepadło, słabe mecze środka turnieju mogą nas czekać.

DUN I LOVE pisze:Nadal od 24 kolejnych setów w szlemie nie wypuścił przeciwnika z 4 gemów w secie. Trudno o lepszy dowód, że tenisowo gra najlepszy tenis od 2010 roku i nie ma znaczenia, czy zagra z Monteiro czy z Chaczanowem. Niczego to nie zmieni.

Postów jest trochę mniej niż przypuszczałeś, że będzie?

Rroggerr pisze:

Artras pisze:A w IV rundzie prawdopodobnie ktoś z dwójki Muller/Rosol po 5 setowej rzeźni o ile nie będzie to Bedene. Nic tylko przyklaskiwać

Już bez przesady, 3,5 h grania na trawie to nie jest ''rzeźnia''.

Znaczy dla mnie bez różnicy, bo nie dawałem i nie daje Mullerowi żadnych szans w ewentualnym meczu z Nadalem, bo jeżeli Hiszpan do tej rundy się dostanie, to znaczy, że gra jednak coś, a w takim wypadku potrzeba grajka na poziomie Kyrgiosa z 2014 żeby go odpalić, a takiego zawodnika nie ma w tej sekcji drabinki.

Samuraj też nie wygląda jakoś super, choć dziś już pewnie bez większych problemów temat ogarnie.

DUN I LOVE pisze:Nadal od 24 kolejnych setów w szlemie nie wypuścił przeciwnika z 4 gemów w secie. Trudno o lepszy dowód, że tenisowo gra najlepszy tenis od 2010 roku i nie ma znaczenia, czy zagra z Monteiro czy z Chaczanowem. Niczego to nie zmieni.

Ja ubolewam, że tylu ograniętych na trawie grajków już przepadło, słabe mecze środka turnieju mogą nas czekać.

Oj tam, będzie ciekawie, choćby czytając przerażone posty na forum, patrząc na Cilica - też nie postraszy, Murray - chyba nie ta forma.
Ale żeby nie było, ja tu liczę na 19.

Mario pisze:

DUN I LOVE pisze:Nadal od 24 kolejnych setów w szlemie nie wypuścił przeciwnika z 4 gemów w secie. Trudno o lepszy dowód, że tenisowo gra najlepszy tenis od 2010 roku i nie ma znaczenia, czy zagra z Monteiro czy z Chaczanowem. Niczego to nie zmieni.

Postów jest trochę mniej niż przypuszczałeś, że będzie?

Nie, po prostu jest to raczej fakt. Jak Fabster (przynajmniej każdy z grona Fab3) jest w gazie to trudno mi sobie wyobrazić, żeby ktokolwiek był w stanie go wyeliminować przez SF. Nie ma w tym nic odkrywczego.

E: Turniej póki co słaby to i pisać nie ma o czym.