mtenis.com.pl

2024, a my oglądamy uselessa klepiącego top2 swojego pokolenia. W takim tempie to trzeba będzie przepraszać się niedługo z potężnym Niszikorą i inaczej spojrzeć na jego karierę.

Płyń, płyń do domu równiutko, wąsaty patyku.
Lekko odleciał Tomasz Lornetka z tą konferencją prasową Griekspoora (mam nadzieję, że Holender oglądał dzisiejszy mecz xD).

Taaak, zupełnie, jakbym to słyszał:
-jak to się stało, że przegrałeś mecz, który równie dobrze mógłbyś wygrać 3-0?
-nie wiem, ale moim idolem jest jakiś tam żużlowiec

Buahhhahahahhhahahahahahahahahaha

W-UE:
Goffin : 30-22
Zverev : 30-19
Pisze historię David Goffin.

Żarty z Saszki, potrzebnymi żartami, ale potencjalnie dobrze dla Niemca będzie przytankować w tą jesień, bo może to mylenie skutku z przyczyną, ale po tytule w Rzymie i finale RG: Halle, Wimbledon, Hamburg, Paryż, Montreal, Cinci, USO i Laver Cup - planowanie kalendarza level New Ballsi w 2001 roku.

Shanghai - wyniki II rundy turnieju deblowego:

[WC] Jamie Murray / John Peers d. [1] Marcel Granollers / Horacio Zeballos 6(6)-7 6-4 10-6 01:39 Mohamed Lahyani
Adam Pavlasek / Jean-Julien Rojer d. Luciano Darderi / Alejandro Tabilo 3-6 6-3 10-4 01:02 Greg Allensworth
[4] Simone Bolelli / Andrea Vavassori d. [WC] Aoran Wang / Yi Zhou 6-2 6-4 01:02 Mohamed Lahyani
Maximo Gonzalez / Andres Molteni d. Karen Khachanov / Andrey Rublev wo/o (A. Rublev - abdominal)

Santiago Gonzalez / Edouard Roger-Vasselin d. [8] Austin Krajicek / Rajeev Ram 6(2)-7 6-4 10-7 01:35 Alexander Franke
Ariel Behar / Robert Galloway d. Julian Cash / Lloyd Glasspool 7-6(5) 6-3 01:20 Jimmy Pinoargote
Wesley Koolhof / Nikola Mektic d. [5] Rohan Bopanna / Ivan Dodig 7-6(5) 2-6 14-12 01:45 Greg Allensworth
Nathaniel Lammons / Jackson Withrow d. Sander Gille / Joran Vliegen 6(4)-7 6-4 10-5 01:30 Jimmy Pinoargote

---

1/4 finału:

[WC] Jamie Murray / John Peers vs Adam Pavlasek / Jean-Julien Rojer
[4] Simone Bolelli / Andrea Vavassori vs Maximo Gonzalez / Andres Molteni

Santiago Gonzalez / Edouard Roger-Vasselin vs Ariel Behar / Robert Galloway
Wesley Koolhof / Nikola Mektic vs Nathaniel Lammons / Jackson Withrow

Shanghai - wyniki IV rundy turnieju głównego:

[1] Jannik Sinner d. [14] Ben Shelton 6-4 7-6(1) 01:28 Carlos Bernardes
[5] Daniil Medvedev d. [10] Stefanos Tsitsipas 7-6(3) 6-3 01:50 Fergus Murphy
[3] Carlos Alcaraz d. Gael Monfils 6-4 7-5 01:27 Mohamed Lahyani
[30] Tomas Machac d. [11] Tommy Paul 3-6 6-4 6-3 02:02 Nacho Forcadell

Jakub Mensik d. [9] Grigor Dimitrov 6-3 3-6 6-4 02:03 Fergus Murphy
[4] Novak Djokovic d. Roman Safiullin 6-3 6-2 01:13 Nacho Forcadell
[7] Taylor Fritz d. [12] Holger Rune 6-1 6-2 00:55 Carlos Bernardes
David Goffin d. [2] Alexander Zverev 6-4 7-5 01:56 Greg Allensworth

Shanghai - pary 1/4 finału turnieju głównego:

[1] Jannik Sinner vs [5] Daniil Medvedev
[3] Carlos Alcaraz vs [30] Tomas Machac

Jakub Mensik vs [4] Novak Djokovic
[7] Taylor Fritz vs David Goffin

Rroggerr pisze: ↑09 paź 2024, 16:19 2024, a my oglądamy uselessa klepiącego top2 swojego pokolenia. W takim tempie to trzeba będzie przepraszać się niedługo z potężnym Niszikorą i inaczej spojrzeć na jego karierę.

Teraz widzę, że możliwy półfinał Sinnera z Alcarazem, ale najpierw Włoch musi ograć Medvedeva, a na dole z kolei Djokovic, który będąc w jakiejkolwiek formie powinien zrobić finał.

Naprawdę szkoda tych Igrzysk, nie dość, że impreza nie punktowana, to jeszcze wpłynęła na postawę Alcaraza w drugiej połowie lata i pozbawił się szansy na pierwszą pozycję w tym sezonie.

Robertinho pisze: ↑09 paź 2024, 14:39

DUN I LOVE pisze: ↑09 paź 2024, 14:34 Może jednak dobrze, że nie musi Carlos udowadniać, że jest w stanie wygrać Wimbledon grając s&v.

Najsłabszą erę tenisa to mamy teraz. Po odejściu największych rywali nie ma z kim grać Novak.

Spoko, w 2002 finał grali Hewitt z Nalbandianem, na pewno Alcaraz by nie dał rady nic ugrać.

Wykorzystał okienko możliwości między Samprasem i Agassi, a rafole Roger i chwała mu za to. Z poważnymi rywalami byłoby jak po 2007 roku, może jeden na trzy ważne mecze by się udało mu wygrywać, a może nie.

Szkoda, że się tego nie dowiemy, bo gdyby Fed urodził się powiedzmy w 85 i od razu był sprowadzany na ziemię przez Rafole (nie byłoby mowy o dominacji na taką skalę), możnaby w spokoju po prostu podziwiać jego grę, ale tym razem bez tej całej otoczki, łatki GOATA i ciągłych oczekiwań. Z kolei na stare lata to wszystko mogłoby zaprocentować i swoje i tak by wygrał, może tyle samo, może mniej, ale na pewno byłoby to wszystko dużo zdrowsze.

Kiefer pisze: ↑09 paź 2024, 18:09Teraz widzę, że możliwy półfinał Sinnera z Alcarazem, ale najpierw Włoch musi ograć Medvedeva, a na dole z kolei Djokovic, który będąc w jakiejkolwiek formie powinien zrobić finał.

Nie czytam zupełnie ostatnio TT, ale ciekawe, czy mój ulubieniec już wszczął śledztwo w sprawie tych drabinek, bo to już czwarty duży turniej z rzędu (z udziałem nowego Fab3, wcześniej RG, Wimbledon i USO), gdzie Sinner z Alcarazem są w tej samej połówce, a Djoković ma plażę w drugiej. To nie może być przypadek, wygląda na celowe działanie establishmentu.

Kiefer pisze: ↑09 paź 2024, 18:09

Bawi Cię gdy Zverat przegrywa?

Bo mnie tak.

Wątek tenisowej stagnacji Sheltona chyba warty zasygnalizowania.

Rroggerr pisze: ↑09 paź 2024, 20:18Wątek tenisowej stagnacji Sheltona chyba warty zasygnalizowania.

Właśnie o tym napisałem w jego zawodniczym.

Synchro

Shanghai - plan gier na czwartek:

STADIUM COURT
start o g. 06:30 : QF Wesley Koolhof  Nikola Mektic  vs Nathaniel Lammons  Jackson Withrow 
nie przed 09:00 : QF [1] Jannik Sinner  vs [5] Daniil Medvedev
nie przed 12:30 : QF [3] Carlos Alcaraz  vs [30] Tomas Machac 
bezpośrednio po : QF [4] Simone Bolelli  Andrea Vavassori  vs Maximo Gonzalez  Andres Molteni 
GRANDSTAND 2
start o g. 07:00 : QF Santiago Gonzalez  Edouard Roger-Vasselin  vs Ariel Behar  Rober Galloway 
bezpośrednio po : QF [WC] Jamie Murray  John Peers  vs Adam Pavlasek  Jean-Julien Rojer 

Rroggerr pisze: ↑09 paź 2024, 16:55 Żarty z Saszki, potrzebnymi żartami, ale potencjalnie dobrze dla Niemca będzie przytankować w tą jesień, bo może to mylenie skutku z przyczyną, ale po tytule w Rzymie i finale RG: Halle, Wimbledon, Hamburg, Paryż, Montreal, Cinci, USO i Laver Cup - planowanie kalendarza level New Ballsi w 2001 roku.

Wycofał się tydzień temu z Pekinu, być może powinien szukać dalszych oszczędności i np. zrezygnować z Wiednia, ale to chyba niczego nie zmieni.

Mega wycieraczkami dla najlepszych stali się w tym roku Miedwiediew ze Zverevem. Czasami sie odgryzą, ale nie na tyle, żeby w miarę regularnie wygrywać turnieje. Danil być może skończy sezon bez pojedynczego trofeum, będąc cały sezon zdrowym i gotowym do gry.

Rroggerr pisze: ↑09 paź 2024, 20:18

Kiefer pisze: ↑09 paź 2024, 18:09

Bawi Cię gdy Zverat przegrywa?

Bo mnie tak.

Cieszy

DUN I LOVE pisze: ↑09 paź 2024, 21:27 Mega wycieraczkami dla najlepszych stali się w tym roku Miedwiediew ze Zverevem. Czasami sie odgryzą, ale nie na tyle, żeby w miarę regularnie wygrywać turnieje. Danil być może skończy sezon bez pojedynczego trofeum, będąc cały sezon zdrowym i gotowym do gry.

To oczywiście dużo mniejsza skala, ale pokonać jednego Fabstera czasami się udało, ale trzeba było jeszcze co najmniej jednego, co już było praktycznie niemożliwe, udało się raz przy odrobinie szczęścia Wawrince, nie udało... Federerowi. Teraz z kolei trzeba zrobić po kolei Sinnera i Alcaraza, udało się Medowi na Wimbledonie z Jannickiem, ale z Carlosem nie było już szansy.

Na pewno, ale też mieli swoje problemy zdrowotne Jannik i Carlos, a Novak totalnie olał praktycznie wszystko poza IO, mastersy wygrywali Rubliow, Cipas czy Popyrin. Naprawdę były momenty, żeby coś sobie przygarnąć, nawet biorąc poprawkę na ograniczony potencjał czy jakość swojego tenisa.

Nie rozpaczam, żeby nie było, po prostu kolejna, brutalna weryfikacja tej całej generacji. Danił w lutym skończy 29 lat i spory znak zapytania czy przytrafi mu się jeszcze jeden sezon bez większych problemów zdrowotnych.

A to prawda, dziwne, że wspólnie udało im się wyżebrać raptem jednego Mastersa, ja skupiłem się głównie na szlemach. W przypadku Meda rzeczywiście brakło trochę szczęścia w Australii, bo przed starciem z Sinnerem zaorał się z Saszą, a Sinner miał zwłoki Djokovica po drugiej stronie. Teraz może być tylko trudniej jeśli Sinner z Alcarazem staną się lepszymi zawodnikami.

Ja rozpoczać tym bardziej nie zamierzam, wręcz przeciwnie, jedyne na co zasługują, to żeby po erze post Fab na którą tak liczyli nic im nie skapło.