mtenis.com.pl

Kiefer pisze:Będzie co będzie, rownież odbieram to jako ostatnią szansę, jeśli tu się nie uda to odłożę tą ostatnią na USO.

Uśmiałem się, niezła logika, Kiefer.

robpal pisze:

DUN I LOVE pisze:A później na 2019 i 2020. Fed, nie w każdym turnieju może, ale będzie postrzegany jako contender do ostatniej piłki jaką zagra w swojej profesjonalnej karierze.

Od kilkunastu miesięcy wiemy, że Rafa również.

Zgadza się. Przeczyszczonych drabinek z Andersonami czy innymi Raoniciami w finałach nie będą wypuszczać do samego końca.

Właśnie nie, jak zawsze patrzymy głównie przez pryzmat ostatnich wydarzeń. Jednak Feda niedługo w końcu dopadnie stan, w którym wygrywanie ciasnych spotkań z zawodnikami z TOP20 będzie coraz częściej ponad jego siły. A i Rafa realnie nie będzie wciąż tak mocarny, jak jest od 1,5 roku.
Wiele osób prognozowało Djokovicowi spokojne wyprzedzenie Rafy w szlemach, widzimy, jak jest dzisiaj. Mnie ostatnie 10 lat nauczyło, żeby nie wysuwać prognoz za bardzo wprzód, zbyt wiele czynników na to wpływa.

To jasne, ale nie sądzę, żeby spadek formy mógł mieć w tym przypadku definitywne zastosowanie. Niby u Feda jest spore ryzyko, ale mu zostało jakieś 2,5 sezonu gry, więc chyba do samego końca będzie go stać na ten "jeszcze jeden turniej".

Wiener-Neustadt chyba musi mieć permanentną reprezentację na salonach ATP. Wczoraj odpadł Thiem, ale godnie zastępuje go jego ziomek i rówieśnik - Dennis Novak.

Thiem to w sumie mógłby ograniczyć grę tylko do mączki, może byłby wówczas na niej jeszcze lepszy. To jak on jest słaby na pozostałych nawierzchniach jest naprawdę słabe.

Jest ściśle wyspecjalizowany - dosyć rzadki okaz pod tym względem jak na top-playera w dzisiejszych czasach.

No kiedyś nie do pomyślenia było, żeby zawodnik mógł się specjalizować w grze na jednej nawierzchni.

Kiefer pisze:Thiem to w sumie mógłby ograniczyć grę tylko do mączki, może byłby wówczas na niej jeszcze lepszy. To jak on jest słaby na pozostałych nawierzchniach jest naprawdę słabe.

Najlepsze jest to że ma tytuł na grass i hard.

Jest przyspawany do cegły, ale na innych nawierzchniach siłą rzeczy te musi wpaść, skoro tak dużo startuje.

Nie oglądam, ale Puj chyba jest mocno obijany.

Lleyton pisze:

Kiefer pisze:Thiem to w sumie mógłby ograniczyć grę tylko do mączki, może byłby wówczas na niej jeszcze lepszy. To jak on jest słaby na pozostałych nawierzchniach jest naprawdę słabe.

Najlepsze jest to że ma tytuł na grass i hard.

Wiem, pokonał na trawie nawet Federera, co prawda ten ledwo biegał. Kiedyś nie ukrywam myślałem, że Thiem będzie naprawdę groźny dla wszystkich i wszędzie, ale jest tylko na mączce, przypuszczam jednak, że gdyby urodził się 5-6 lat wcześniej to i na clayu mógłby pomarzyć o półfinałach RG, nie mówiąc o finale.

Zanosi się na Milos Raonic - Dennis Novak w 3. rundzie.

Milos w ośmiu gemach serwisowych zasadził 19 asów.

Thiem w 2016 roku (gdy jeszcze nie był ceglaną ścisłą czołówką) nieźle grał na innych nawierzchniach, ograł wracającego Feda w Stuttgarcie, w dobrym stylu wygrał po finale z bożyszcze tłumów Acapulco, wpadł jakiś finał w Metz - pamiętam, że dobrze grał do semi w Halle z Mayerem, ale potem zjechał fizycznie i nie istniał do końca sezonu właściwie, jakiś krecz na US Open itd. W zeszłym roku chyba faktycznie Bresnik i Co. się reorientowali, że nie ma większego sensu zabijania się w nieceglanych kurnikach, bo Thiem zaczął się mocno liczyć na cegle, dobre starty w WS (piątka z Berdysiem czy Delpo) i tyle. A w tym Domiś płaci trochę za dwa ostatnie sezony.

Czyli - jakby chciał się zabijać w jakichś Acapulco, to coś tam by wygrywał pomimo swojego stylu gry, w Szlemach przy dobrej drabince może robić ćwiartki, ale to pierwsze raczej nie ma sensu. No i fizycznie IMHO jednak Thiem nie jest takim kozakiem na jakiego się go maluje. Na cegle trochę ma jednak pecha, bo Rafa to naprawdę zły matchup dla niego, Zverev zresztą też - trochę gracz z innej epoki. To tak słowem komentarza, bo różne rzeczy się tutaj o nim pisze.

Raon ma 2-0 w setach, ale chyba zgubił podanie po drodze?

E: Słabo Gael zaczął.

Trzy razy TB do 4 i Rao gra dalej, za 25 min na kort wkracza Roker.

Uniqloger.

Ciekawe czy Lacko postawi jakiś opór, może jakieś 5-7 wpadnie.

Dogonił Puj rywala i...się oddał. Novak - Raonic to pierwsza para 3. rundy.

Coraz mocniej wygląda mój Daniiłek.