mtenis.com.pl

Łzy Pepa na pożegnanie z Monachium.

Przeciętny mecz.

120 i minut i bez bramek. Dobrze że chociaż te karne dały trochę emocji. Puchar Niemiec dla Bawarii!

Mecz słaby i nudny, piłkarze odczuli też mocno jego trudy. Ale godne pożegnanie Pepa z Monachium.

Spora część kibiców Bayernu od krytki Pepa płynnie przeszła do chwalenia za jego kadencje - rozdwojenie jaźni i stałość opinii to jest to co tygryski lubią najbardziej.

Pracę Guardioli w Monachium oceniam na 4. Dominacja na krajowym podwórku i zostawienie perspektywicznego składu następcy są dużym plusem. Minusem jest brak wygrania LM, mimo dojścia do trzech półfinałów. W pierwszym sezonie kompromitacja z Realem, potem w dwumeczu z Barceloną forma była przyzwoita, ale Barca była w tamtym sezonie nie do ruszenia. Najbliżej było w tym roku gdzie zabrakło odrobiny szczęścia. Wiele osób nie dostrzega jak wiele w lidze mistrzów jest dziełem przypadku, w ostatnich latach tylko Barcelona rok temu przekonywująco wygrała puchar, reszta drużyn w większym czy mniejszym stopniu, w którymś momencie fazy pucharowej prześlizgnęła się do następnej rundy.

Jestem bardzo ciekawy jak Carlo poradzi sobie w Bayernie, chimeryczne są drużyny prowadzone przez Włocha i ciężko przewidzieć jak będzie wyglądała jego praca w Monachium.

Emu pisze:SpWiele osób nie dostrzega jak wiele w lidze mistrzów jest dziełem przypadku

Stanowski włamał Ci się na konto?

Nie czytam publicystów sportowych, trudno nie zauważyć śledząc drogę zwycięzców LM jak cienka jest granica pomiędzy wygraną, a porażką. Miarodajnym wyznacznikiem formy są rozgrywki ligowe gdzie czynnik szczęścia jest mocno ograniczony.

Od lat to piszę na różnych forach.

Wystarczy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy Real Madryt jest na tyle mocny, żeby w erze Barcelony i Bayernu wygrać LM 2 razy w ciągu 3 lat?

Skoro wygra, to pytanie czy istnieje era Bayernu i Barcelony...

Mario pisze:Skoro wygra, to pytanie czy istnieje era Bayernu i Barcelony...

Niby tak, ale mam dziwne przekonanie, że Atletico zrobiło im niesamowita robotę (eliminując Barcę i Bayern). Era Realu na pewno nie istnieje, nie w sytuacji, kiedy wygrali 1 Mistrzostwo kraju w ciągu 8 lat.

A że w piłce szczęście gra niesamowitą rolę, chyba nikgo przekonywać nie trzeba.

Mario pisze:Skoro wygra, to pytanie czy istnieje era Bayernu i Barcelony...

To nie jest kwestia jakiejkolwiek ery, system rozgrywania LM często sprawia, że zdarzają się cuda vide wygrana Chelsea, która była beznadziejna. Osobiście podoba mi się to bo wpływa na atrakcyjność rozgrywek, odniosłem się w tym kontekście tylko do podsumowania pracy trenera, która przy ocenie wyników w europejskich rozgrywkach powinna uwzględniać czynnik szczęścia.

Carlo w Chelsea wprowadził fajną formację 4-2-3-1 tak zwany diament, ciekawe czy Bayern będzie grał podobnie jak CFC w latach 2009-2011.

Diament 4-3-2-1, ok.

COA pisze:Diament 4-3-2-1, ok.

4-2-3-1. Wtedy strzeliliśmy w lidze 103 bramki.

Bliżej mi do opinii Emu i Dawida o LM. To, że jeden błąd (czy zawodnika czy sędziego), jeden słabszy mecz, jedna czerwona kartka może wyrzucić drużynę z turnieju powoduje, że te rozgrywki są niezwykle trudne i jednocześnie mają w sobie więcej nieprzewidywalności. Tu decyduje dyspozycja dnia, niekoniecznie forma jaką drużyna prezentuje przez cały sezon.
Na przykład moje Juve jest drużyną typowo długodystansową, która doskonale radzi sobie w maratonach na 38 kolejek, ale gorzej wypada w dwumeczach, gdzie nie ma czasu by naprawić błąd. Trudno stwierdzić czy trudniej wygrać ligę czy LM, ale niewątpliwie są drużyny lepiej dostosowane do jednego z typów rywalizacji. O Mou mówi się, że jest specjalistą od LM, wspomniana CFC Di Matteo też lepiej odnalazła się w systemie turniejowym. Jeśli nie ma drużyny w galaktycznej formie (jak Barca rok temu) to decydują detale, a te w LM mają większą wagę niż w lidze .

Superpuchar dzisiaj. Ciekaw jestem nowej Borussi. Są jakieś realne szanse na postawienie się Bayernowi w tym sezonie?

Jest gdzieś w tv?

ES2.

Ferenc pisze:Superpuchar dzisiaj. Ciekaw jestem nowej Borussi. Są jakieś realne szanse na postawienie się Bayernowi w tym sezonie?

Oczywiście, że nie. Oddali Humelsa do Bayernu, Gundogana i Mikiego do innych lig. Bayernliga jeszcze zyska na sile w tym roku.

Ferenc pisze:Superpuchar dzisiaj. Ciekaw jestem nowej Borussi. Są jakieś realne szanse na postawienie się Bayernowi w tym sezonie?

Niby jak, przecież oni się osłabili, dziś dostaną pierwszy łomot.

No, ale też zrobili kilka konkretnych transferów. Może uda się to fajnie poukładać.

http://weszlo.com/2016/07/22/fortuna-za ... rtmundzie/